Słowo Boże dzisiaj chce nas przekonać do tego, że Jezus chce nas uzdrawiać, że Pan Jezus jest tym który pragnie przemieniać nasze życie! – mówił bp Zbigniew Wołkowicz w homilii podczas liturgii stacyjnej we wtorek czwartego tygodnia Wielkiego Postu. Szlak Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych Łodzi prowadził dziś do kościoła parafialnego pw. św. Antoniego z Padwy na łódzkich Bałutach.
W homilii bp Wołkowicz komentując pierwsze czytanie zwrócił uwagę na symbolikę wody wypływającej ze świątyni jako Boga, który chce dawać siebie człowiekowi i go uzdrawiać: Bóg pragnie być ze swoim ludem. Bóg pragnie być Bogiem bliskim! Bóg pragnie być tym, który chce pomagać swojemu ludowi, czyli każdemu człowiekowi, który jest Jego dzieckiem. Ta wizja, którą słyszeliśmy w pierwszym czytaniu jest wizją, która pokazuje, że łaska Boża, Jego błogosławieństwo, On sam jest tym, który wychodzi ze świątyni by leczyć, uzdrawiać, przynosić owoce, czyli czynić rzeczy takie, które sprawiają, że świat się przemienia. Kiedy patrzymy na owoce wody, która wypływa ze świątyni, to widzimy, że jest to woda przynosząca błogosławieństwo, łaskę, pomoc, która rodzi całe mnóstwo różnorodnych owoców. To jest obraz Pana Boga, który pragnie wyjść do człowieka pragnie spotkać człowieka, pragnie być z człowiekiem po to, żeby go leczyć, uzdrawiać, przemieniać. Ale to Bóg jest tym, który leczy, przemienia, uzdrawia. Ta woda, która wypływa ze świątyni, ten jego dar, On sam który podarowuje się człowiekowi jest tym, który jest w stanie czynić wielkie rzeczy.
Odnosząc się do pytania Jezusa z Ewangelii o uzdrowieniu paralityka homileta pytał zgromadzonych: Słowo Boże ma moc, ale ciągle potrzebuje naszej współpracy, naszej zgody. Czy chcę by to Słowo we mnie zadziałało? Czy chcę by Jezus poprzez to Słowo mnie uzdrowił? (..) Widzimy, że uzdrowienie tego człowieka spowodowało pewne zamieszanie w otoczeniu w którym żył. Faryzeusze zwracają uwagę, że ten człowiek przekroczył pewien przepis, ale nie zauważają że doświadczył szczególnej łaski Pana Boga. Dla nich jest ważniejszy przepis niż to dobro jakie ten człowiek otrzymał. – zauważył homileta.
Te wydarzenia są przeszłe, które nas czegoś uczą, ale przede wszystkim nas zapraszają do tego, byśmy my też przyjęli Chrystusa, który naprawdę do nas przychodzi. Chrystusa, który jest Bogiem z nami, Bogiem dla nas. Od chwili swojego wniebowstąpienia i kiedy posłał Ducha Świętego Pan Jezus jest ciągle z nami, tylko nas czasem nie ma przy Nim. I Pan Jezus, który jest ciągle z nami, którego możemy bardziej świadomie spotykać na Mszy świętej, kiedy słuchamy Słowa Bożego, jest Bogiem który ciągle nas chce uzdrawiać, przychodzi ciągle z tą samą łaską, z tą samą wodą, która wypływała ze świątyni by nas uzdrawiać. Ale ciągle rodzi się to samo pytanie – czy chcesz wyzdrowieć? – pytał kaznodzieja.
W środę Wielkopostnym Kościołem Stacyjnym będzie kościół pw. Najświętszego Zbawiciela przy al. Włókniarzy 187.