O Bogu, który obdarowuje nas swoim miłosierdziem mówił Ksiądz Zbigniew Wołkowicz w parafii św. Teresy w Łodzi.
W pierwszą sobotę kwietnia wierni Archidiecezji łódzkiej pielgrzymujący do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych uczestniczyli w Eucharystii w parafii św. Terasy w Łodzi. Mszy św. przewodniczył Ksiądz Biskup Zbigniew Wołkowicz.
Duchowny w swoich rozważaniach do Słowa Bożego zwrócił uwagę, że Ewangelia w której Pan Jezus przebacza kobiecie złapanej na cudzołóstwie przez długi czas w pierwszych rękopisach jej nie było, bo była niewygodna. „Dla kogo była ona niewygodna? Dla tych, którzy uważają, że Pan Bóg nie może być aż tak miłosierny i dobry. Jak może nie potępiać jawnogrzesznicy. Prawo kazało potępiać. Przecież jawnogrzesznica nic nie obiecała, przyprowadzono ją siłą, nie prosiła o przebaczenie. To Pan Bóg jest tym, który wychodzi ze swoim miłosierdziem, by spotkać tę kobietę. To jest właśnie obraz Pana Boga. Bóg, który w całej swojej szalonej miłości wychodzi nawet do największego grzesznika, aby powiedzieć mu: ja ciebie nie potępiam”- mówił Ksiądz Biskup.
Dalej kaznodzieja mówił, że to wydarzenie było problemem dla pewnej grupy chrześcijan, którzy bardziej brali pod uwagę prawo, wymagania, normy, niż konkretną miłość Pana Boga. „Bóg jest taki. Bóg jest miłością przed wszystkim. To nie prawo zbawia człowieka, ale miłość Boga”- podkreślał Biskup Zbigniew.
Na zakończenie Eucharystii wierni odmówili koronkę do Bożego Miłosierdzia z którą jest związana łaska odpustu zupełnego udzielona za pielgrzymowanie do Kościołów Stacyjnych.