„Gdybym miał namalować obraz, który przedstawiał by Księdza Prałata, to namalowałabym go jako człowieka modlącego, człowieka, który opala się przed Najświętszym Sakramentem, który nabiera rumieńców od Boga obecnego w Najświętszym Sakramencie i który nabiera logiki Ewangelii”- mówił Ksiądz Kardynał Konrad Krajewski podczas Mszy św. pogrzebowej Księdza Prałata Bogdana Nowackiego.
W kościele pw. św. Antoniego z Padwy na łódzkich Bałutach rodzina, przyjaciele, wychowankowie, duchowni oraz licznie zgromadzeni wierni uczestniczyli we Mszy Św. modląc się o łaskę życia wiecznego dla Księdza Prałata Bogdana Nowackiego.
We wstępie do Mszy Św. pogrzebowej Ksiądz Kardynał Grzegorz Ryś mówił, że Liturgia jest źródłem i szczytem wszystkiego co czynimy w Kościele. „Liturgia była źródłem w życiu Księdza Prałata. Studiował dodatkowo liturgikę na Akademii Teologii Katolickiej. Ta Liturgia dzisiejsza też jest szczytem, jest jakąś sumą jego życia. Przez 66 lat stawał przy ołtarzu i dziś na ołtarz przynosimy jego posługę”- mówił Metropolita Łódzki.
Homilię wygłosił Ksiądz Kardynał Konrad Krajewski. „Gdybym miał namalować obraz, który przedstawiał by Księdza Prałata, to namalowałabym go jako człowieka modlącego, człowieka, który opala się przed Najświętszym Sakramentem, który nabiera rumieńców od Boga obecnego w Najświętszym Sakramencie i który nabiera logiki Ewangelii. Dlatego ewangeliarz jest na jego trumnie, bo on zawsze rozwiązywał swoje sprawy, sprawy parafii rozwiązywał zgodnie z logiką Ewangelii”- mówił duchowny.
Dalej w swoich rozważaniach mówił, że lubił siadać koło Księdza Prałata kiedy się modlił. „To było czuć, że Bóg w nim oddycha. Wystarczyło usiąść przy nim. Zawsze siedział w pierwszej ławce kiedy nie było penitentów. Ubrany w komże. Jak szedł do konfesjonału to chciał, aby wszyscy widzieli, że idzie reprezentować Boga Miłosiernego”- mówił Kardynał Konrad.
Ksiądz Kardynał w swojej homilii podkreślał jak skromną i pokorną osobą był Ksiądz Prała, który był blisko ludzi. Swoim ministrantom podkreślał, że nie służą kapłanowi tylko Jezusowi i wszystko co robią przy ołtarzu to dla większej chwały Boga.
Po Mszy Św. nastąpi złożenie ciała śp. Księdza Prałata do grobu na cmentarzu rzymskokatolickim pod wezwaniem św. Antoniego w Łodzi. (ul. ul. Solec 11).
Śp. Ks. Prał. Bogdan Nowacki odszedł do Pana w sobotę 16 listopada 2024 roku w 90 roku życia i 66 roku kapłaństwa. Zmarły był kanonikiem seniorem Archikatedralnej Kapituły Łódzkiej, a przed odejściem na emeryturę proboszczem parafii Świętego Antoniego Padewskiego w Łodzi.
Ksiądz Prałat posługiwał jako wikariusz w parafiach pw.: Matki Boskiej Dobrej Rady w Zgierzu (1959-1963), Matki Boskiej Zwycięskiej w Łodzi (1963-1966), Świętego Wojciecha Biskupa Męczennika w Łodzi (1966-1969), Najświętszego Serca Jezusowego w Łodzi (1969-1974), Opatrzności Bożej w Łodzi (1974-1980), a jako proboszcz w parafii pw. Świętej Rodziny w Rokicinach Kolonii(1980-1996) oraz w parafii św. Antoniego z Padwy w Łodzi (1996-2011).