Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 624
Modlitwa ekumeniczna w Kościele Ewangelicko – Reformowanym w Łodzi
Udostępnij

Dzisiejsze nabożeństwo ekumeniczne w ramach łódzkich Dni Modlitw o Jedność Chrześcijan było celebrowane w Kościele Ewangelicko – Reformowanym w Łodzi. Nabożeństwo poprowadzili proboszcz parafii pastor Semko Koroza – przewodniczący łódzkiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej oraz  wikariusz parafii pastor Michał Koktysz.

Słowo Boże wygłosił ks. Stanisław Bankiewicz - proboszcz parafii Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Strykowie. Rozważając fragment Ewangelii opowiadający o spotkaniu Nikodema z Jezusem zwrócił uwagę na to, że - Nikodem przyszedł, by rozmawiać z Mistrzem, aby ciemność został rozjaśniona, nie słowem ludzkim, nie rozważaniem, ale słowem samego Chrystusa, który jest Światłością Świata. Ta rozmowa z Jezusem jest bardzo podobna do tego, czego my dziś nauczamy i czego chcemy, aby Chrystus dokonał w naszych sercach. Czy rzeczywiście jesteśmy dziś uczniami Chrystusa? – pytał duchowny mariawicki.

- Po co ja tu przyszedłem? Czy dlatego, że mamy modlitwę o jedność? Czy może coś innego nas tu przywiodło? Może przywiodła nas tu chęć bycia z Jezusem – wszak powiedział, że gdzie dwaj lub trzej są zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich. Uczniowie przychodzą do swoje Mistrza i Nauczyciela i starają się pojąc to, co wykłada i naucza. On głosi Ewangelię, która powinna być dla każdego chrześcijanina drogowskazem i ścieżką życia. Przecież dziś tak trudno jest żyć Ewangelią – to łatwo to powiedzieć. Ale zastanówmy się, czy spróbowaliśmy żyć Ewangelią, czy spróbowaliśmy pokazać i dać świadectwo, że jestem dzieckiem Bożym, uczniem Chrystusa i czy pokazuję jak żyć z Nim i przez Niego? Tylko w Jezusie Chrystusie jest zbawienie. Tylko On jest gwarantem tego, że Bóg przebaczy człowiekowi wszystko w swoim wielkim miłosierdziu.  – podkreślił kaznodzieja.

Momentem wspólnym dla wszystkich wyznawców Chrystusa - podczas dzisiejszego nabożeństwa -było odmówienie Składu Apostolskiego oraz Modlitwy Pańskiej.

Pod koniec nabożeństwa metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś przypomniał, że w dniu dzisiejszym obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ofiar Holokaustu i wskazał na to, że – samych dzieci żydowskich Holokaust zabrał milion, a my to mówimy w Łodzi, z której wywieziono i zabito 250 tys. Żydów. To nie są abstrakcyjne liczby, które przynależą do historii. Święty Paweł mówi w Liście do Rzymian- że wyrastamy z korzenia, którym jest Judaizm, którym jest Lud Boga. Święty Paweł wzywa nas do pokory i mówi – pamiętaj, że to korzeń dźwiga Ciebie, a nie ty dźwigasz Korzeń. Gdyby już nic innego do nas nie przemawiało, to powinno nas przerażać to, że nasz korzeń został niemal w całości wykarczowany.  – zauważył duchowny. Katolicki hierarcha poprosił również, by wszyscy obecni na nabożeństwie w chwili ciszy wspomnieli przed Bogiem tych, którzy zginęli.

Nabożeństwo zakończyło Błogosławieństwo Aaronowe z Księgi Liczb.

Udostępnij
Galeria zdjęć