Rok ŚwiętyRok Święty
Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 2437
Abp Ryś: czasem mamy myślenie kompletnie nie ewangeliczne!
Udostępnij

- Nieraz największy kłopot jest z nami, którzy jesteśmy na co dzień tuż przy ołtarzu, dwa metry od ołtarza, bo mamy myślenie kompletnie nie ewangeliczne! Ale za to świetne samopoczucie, które wyrzuca grzeszników z Kościoła. – tłumaczył metropolita łódzki.

O trzech przypowieściach – które opowiadają o miłosierdziu i radości Boga, oraz o korygowaniu myślenia w budowaniu Kościoła – mówił arcybiskup Grzegorz w czasie homilii skierowanej do wiernych i kleryków WSD przygotowujących się do kapłaństwa w Kolumnie k. Łasku.

Spotkanie z klerykami roku propedeutycznego (wprowadzającego w życie seminaryjne) arcybiskup łódzki rozpoczął od wspólnej porannej Mszy świętej celebrowanej w kościele parafialny p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kolumnie.

- Przypowieść o zagubionej owcy, o zgubionej Drachmie i miłosiernym Ojcu, który ma dwóch synów, a jednego z nich nazywamy marnotrawnym - te przypowieści kryją w sobie niesłychanie dobrą nowinę, ale jednocześnie są wielkim wyzwaniem do korygowania naszego myślenia. Bo może się okazać, że to, co jest radością Boga niekoniecznie nas cieszy. Niekoniecznie budujemy Kościół według tych samych zasad, według tej samej logiki, którą stosuje Pan Bóg. – podkreślił w homilii arcybiskup.

Odwołując się do przypowieści zagubionej owcy kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że - Boga interesują ci, którzy są zgubieni, a nie ci, których ma przy sobie! To jest wezwanie dla Kościoła, żeby więcej myślał o tych, których nie ma, niż tych, których ma! Radość Boga dotyczy grzesznika, który się nawraca. Radość Jezusa bierze się stąd, że kiedy się grzesznik nawraca, to na ogół przyprowadza do Niego takich samych biedaków jak on. Natomiast, ci którzy myślą, że nie potrzebują nawrócenia, jak widzą przychodzących grzeszników to wyrzucają ich za drzwi. To z czego ma się niebo cieszyć? – pytał arcybiskup.

- Nastawienie na jedną osobę, czego potrzebuje jeden. Jeśli myśleć według liczb – i ten pasterz i ta gospodyni – postępują nie racjonalnie. Ale gdy zależy im na jednej osobie, to ich działanie jest zrozumiałe. To jest coś, czego my się musimy uczyć, bo nam jest łatwiej myśleć liczbami, procentami, niż jedną osobą. Jakie ma potrzeby jedna osobą. – zaznaczył.

Metropolita łódzki zwrócił uwagę na to, że - czasami najbardziej zgubiony może być ten, który jest w domu. Drachma się zgubiła w domu, a w przypowieści o miłosiernym ojcu – zgubił się ten, który poszedł z domu, ale także ten, który w domu pozostał i to on jest gorszy, niż ten pierwszy. Jak się kończy ta ewangelia? Ten pierwszy po powrocie wchodzi na ucztę pełną radości, a ten straszy, który cały czas był w domu, ma duży kłopot, by wejść na ucztę, która jest w domu. Nieraz jesteśmy tymi, którzy są w domu, ale mamy poczucie niesprawiedliwości, bezbłędności, bezgrzeszności. Mamy ochotę wytykać palcami tych młodszych "gangsterów", którzy wszytko potracili, ale my jesteśmy bardziej zgubieni niż oni. – zakończył.

Po liturgii ksiądz arcybiskup spotkał się na wspólnym śniadaniu z alumnami i przełożonymi roku propedeutycznego.

Od roku akademickiego 2018/2019 formacja w Wyższym Seminarium Duchownym została wydłużona o rok i trwać będzie nie sześć - jak dotychczas, ale siedem lat. Jest to spowodowane decyzją metropolity łódzkiego o wprowadzeniu tzw. roku propedeutycznego – roku przygotowawczego do formacji seminaryjnej. Klerycy przyjęci do łódzkiego seminarium pierwszy rok formacji spędzają w Kolumnie k. Łasku, gdzie poprzez wspólną naukę, modlitwę i pracę uczą się życia wspólnotowego oraz rozeznają swoje powołanie. Na roku propedeutycznym jest 11 alumnów oraz dwóch wychowawców – ks. dr hab. Janusz Lewandowicz oraz ks. mgr Bartłomiej Franczak, a także ojciec duchowny ks. kan. Jacek Kubis.

Udostępnij
Galeria zdjęć
Klauzula informacyjna
Zgodnie z art. 8 ust. 1 Dekretu ogólnego w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim wydanym przez Konferencję Episkopatu Polski w dniu 13 marca 2018 r. (dalej: Dekret) informujemy, że:
  1. administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Archidiecezja Łódzka z siedzibą przy ul. Ks. Ignacego Skorupki 1 w Łodzi, reprezentowana przez Arcybiskupa Grzegorza Rysia, Metropolitę Łódzkiego;
  2. inspektorem ochrony danych w Archidiecezji Łódzkiej jest ks. dr Zbigniew Tracz, ul. ks. I. Skorupki 1, 90-458 Łódź, mail: iod@archidiecezja.lodz.pl;
  3. Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu zapewnienia bezpieczeństwa usług i informacyjnym;
  4. przetwarzanie danych jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności, gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem;
  5. odbiorcą Pani/Pana danych osobowych jest Archidiecezja Łódzka;
  6. Pani/Pana dane osobowe nie będą przekazywane do publicznej kościelnej osoby prawnej mającej siedzibę poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
  7. Pani/Pana dane osobowe z uwagi na nasz uzasadniony interes będziemy przetwarzać do czasu ewentualnego zgłoszenia przez Pana/Panią skutecznego sprzeciwu;
  8. posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania zgodnie z Dekretem;
  9. ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do Kościelnego Inspektora Ochrony Danych, gdy uzna Pani/Pan, iż przetwarzanie danych osobowych Pani/Pana dotyczących narusza przepisy Dekretu;
  10. przetwarzanie odbywa się w sposób zautomatyzowany, ale dane nie będą profilowane.