Środa w Lizbonie rozpoczęła się od rise up, katechezy przygotowanej dla młodych. Na początku wspólnie pomodliliśmy się o Ducha Świętego dla nas, na ten dzień. Następnie uczestnicy podzielili się na grupy i wymienili się doświadczeniami z perspektywy Ewangelii z dnia. Po spotkaniu w grupach młodzi opowiadali o swoim doświadczeniu pierwszych dni na ŚDM. Młodzi nawiązywali w swoich świadectwach do doświadczenia Maryi. "Poszła z pośpiechem", to doświadczenie, stało się początkiem wielu wypowiedzi. Postać Maryi, jej doświadczeń, stało się dla młodych przykładem służby, ale i całkowitego oddania się Chrystusowi, niezależnie od problemów i trudnych doświadczeń egzystencjalnych.
Słowo na katechezie powiedział także do nas bp Robert Chrząszcz, bp pomocniczy krakowski. Biskup odwołał się do doświadczenia z Dziejów Apostolskich. "Wszystko mieli wspólne i przebywali razem" - tak powitali nas Portugalczycy, oddali nam siebie swoje domy w pewien sposób swoje życie. Takie jest nasze doświadczenie. To jest właśnie ta wspólnota, to dzielenie się, pośpiech, aby komuś pomóc. To co my robimy to to, aby Chrystus był obecny w naszym życiu. Widzimy, że Maryja nie zakończyła swojej działalności na pójściu do Elżbiety. Maryja ciągle działa. To nie były dla niej przejściowe fajerwerki. Ona ciągle jest, trwa przy swoim Synu aż po krzyż. Czas, który nam daje Bóg nie jest tylko czasem do przetrwania, ale do przeżycia, do wejścia w życie, abyśmy w stali i pokonywali góry. Mamy wyjść jak Maryja z pospiechem w góry. Ważne abyśmy idąc w te góry nie kochali tylko ludzi ale także świat który nas otacza. Na tym polega prawdziwa ekologia - na miłości świata dla Pana Boga, który jest celem. My mamy być ekologiczni bo wiemy ze przyroda jest Bożym stworzeniem.
