- Reagujmy na zło! Ale reagujmy na sposób Jezusowy. Taka pielgrzymka, którą przeszliście, jest reakcją na sposób Jezusowy. Dotyka nas zło, nałóg, więc odpowiedź musi być odpowiedzią miłości. Żadna inna nie jest adekwatna, skuteczna. Idziecie, modlicie się, pokutujecie, oddaliście dzisiejszy czas - tak - to jest właściwa reakcja na zło - mówił abp Ryś na zakończenie XXXII Pieszej Pielgrzymki „Ku trzeźwości wszystkich”.
Do Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego i bł. o. Rafała Chylińskiego w łódzkich Łagiewnikach dotarli wierni XXXII Pieszej Pielgrzymki „Ku trzeźwości wszystkich”. Pielgrzymi podczas Mszy św. pod przewodnictwem metropolity łódzkiego modlili się w intencjach trudnych spraw archidiecezji łódzkiej. Podczas homilii łódzki pasterz odniósł się do intencji tegorocznego pielgrzymowania. Wspomniał o doświadczeniu nałogu, który ma charakter destrukcyjny w szerszym wymiarze - dla rodziny, wspólnoty. Jednym z ważnych obecnie spraw jest także kwestia przemocy, która coraz częściej jest ukrywana, niezauważalna, ale dotykająca bardzo wielu ludzi. Abp Ryś odnosząc się do przykazania miłości, powiedział, że nie można z obojętnością podchodzić do spraw, które wymagają natychmiastowej reakcji w celu zapobiegania nienawiści.
- Macie kochać także wtedy, kiedy widzicie, że w świecie panuje nienawiść. Wy macie kochać! Pan Jezus kończy dzisiejszą Ewangelię istotnym zdaniem, że ten, kto nienawidzi, ten nie zna Boga. Ten, kto sięga po siłę, przemoc, gwałt nie zna Boga, nawet jakby mówił o Nim nieskończenie wiele, nawet gdyby potrafił wyrecytować całe Credo. Znać Boga, to nie znaczy znać dogmatykę katolicką czy katechizm. Boga się zna, tak jak się zna osobę - w spotkaniu, w doświadczeniu, w bliskości, w relacji - podkreślił abp Ryś. Ta znajomość zmienia i czyni kimś innym. - Reagujmy na zło! Ale reagujmy na sposób Jezusowy. Taka pielgrzymka, którą przeszliście, jest reakcją na sposób Jezusowy. Dotyka nas zło, nałóg, więc odpowiedź musi być odpowiedzią miłości. Żadna inna nie jest adekwatna, skuteczna. Idziecie, modlicie się, pokutujecie, oddaliście dzisiejszy czas - tak - to jest właściwa reakcja na zło - powiedział duchowny.
Na zakończenie abp Ryś odniósł się do dwóch wydarzeń z pierwszego czytania: znalezienia św. Tymoteusza przez św. Pawła oraz chrześcijaństwa w Europie. - Kiedy Bóg daje nam misję, to też daje nam do tego przygotowanych ludzi i ja sobie dziś myślałem o was, że jeśli są trudne sprawy w polskim Kościele, to ludzie już też są, że Pan Bóg daje nam ludzi, którzy mają wrażliwość, wyczucie tego, co ważne, co robić, mają rozpalone serca, są wyposażeni przez Ducha św. Pan nam zawsze daje ludzi, jeśli zleca nam jakąś misję. Dziękuję wam za to, że macie serca gotowe i tworzycie wspólnotę, z którą można porwać się na nowe zadania - podsumował abp Ryś.
Bł. o. Rafała Chylińskiego beatyfikował Jan Paweł II w 1991 roku. Jego ciało spoczywa w bocznym ołtarzu w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Łodzi-Łagiewnikach. Dotychczas uznaje się go za człowieka wielkiej modlitwy i wielkiego serca dla ludzi biednych.