„Bóg chce, abyście z Jezusem Chrystusem złożyli na ofiarę to co macie: siebie samych, trochę czasu, trochę uwagi dla siebie nawzajem, to że potraficie ze sobą przyjaźnie pogadać, albo się czymś podzielić. Ofiarą ludzi ubogich jest Jezus Chrystus, który jest jak gołębica”- mówił w swojej homilii Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś.
Metropolita Łódzki sprawował Eucharystię w kaplicy schroniska dla mężczyzn znajdująca się w budynku przy ul. Nowe Sady 17.
Na początku homilii Ksiądz Arcybiskup przypomniał, że dziś wspominamy chrzest Pana Jezusa w Jordanie. To jest jedno z trzech wydarzeń, które pierwotny Kościół przeżywał razem jako święto Objawienia Pańskiego. Pierwsze z tych wydarzeń to jest Święto Trzech Króli, drugie to chrzest w Jordanie, a trzecie to gody w Kanie. To trzy wydarzenia w których Bóg objawia coś ważnego.
Ksiądz Arcybiskup zwrócił uwagę na to, że w dzisiejszym wydarzeniu jakim jest chrzest Pana Jezusa w Jordanie Pan Bóg mówi nam kim jest Jezus. „To jest najważniejsze pytanie jakie mamy w naszej wierze. Jak wiemy kim jest Jezus, to zaczynamy też rozumieć samych siebie i może zaczynamy Go nawet trochę naśladować”- mówił Ksiądz Arcybiskup.
W dalszej części swojej homilii duchowny wskazał na trzy ważne odpowiedzi, które padają od trzech Bożych osób, które mówią kim jest Jezus. „Najpierw Bóg Ojciec mówi: to jest mój Syn umiłowany. Dobrze jest zrobić krok dalej, aby zrozumieć o co chodzi w tej deklaracji. W pierwszym czytaniu z Izajasza mamy fragment: to jest mój sługa wybrany, w którym mam upodobanie”- powiedział Metropolita Łódzki i wyjaśniał dalej, że znacznie inaczej służy się jako syn, a inaczej jako niewolnik. Można podchodzić do wiary w taki sposób, że jesteśmy ciągle jak niewolnicy. „Jezus doskonale służy Bogu jako Syn, nie jako niewolnik”- dodał kaznodzieja.
Drugą ważną odpowiedź na pytanie kim jest Jezus daje nam Duch Święty. „Duch święty nic nie mówi, ale zstępuje na Jezusa w postaci gołębicy. Gołębica to był ptak, którego składano na ofiarę w Świątyni. Najubożsi ludzie przynosili na ofiarę gołębie. To jest ofiara ludzi ubogich”- powiedział Ksiądz Arcybiskup dodając, że na ofiarę Bogu można złożyć Jezusa Chrystusa, który jest jak gołębica. Nigdy nie jesteśmy przed Bogiem z pustymi rękami, bo Bóg w nasze ręce wkłada nam swojego Syna.
„Najważniejsze co możemy położyć na tym ołtarzu to Krew i Ciało Pana Jezusa. To my składamy w ofierze i to może zrobić każdy, choćby był najuboższy. Pan Bóg nie chce waszych pieniędzy. On chce, abyście z Jezusem Chrystusem złożyli na ofiarę to co macie: siebie samych, trochę czasu, trochę uwagi dla siebie nawzajem, to że potraficie ze sobą przyjaźnie pogadać, albo się czymś podzielić. Ofiarą ludzi ubogich jest Jezus Chrystus, który jest jak gołębica.”
Trzecią odpowiedź daje nam sam Pan Jezus, który przyszedł nad Jordan aby wejść do tej wody. Oczywiste jest, że On tego nie potrzebował, bo był bez grzechu. Do tej rzeki wchodzili ludzie, którzy potrzebowali pokuty. To był piękny znak ze strony tych ludzi, którzy mieli dość swojego grzechu i nie chcieli z nim już żyć. „Jezus nie potrzebował wchodzić do tej rzeki, bo nie ma żadnego grzechu. Wszedł aby pokazać, że jest z nami grzesznikami. Pokazuje, że chce być z nami razem i chce być razem z nami jedno wchodząc z nami we wspólnotę”- wskazał Metropolita Łódzki.
Przed błogosławieństwem Ksiądz Arcybiskup złożył mieszkańcom schroniska życzenia noworoczne przypominając, że Pan nie traci godności królewskiej leżąc w żłobie. „Ważniejsze jest to kim człowiek jest, niż to co ma. Możesz nic nie mieć i leżeć w żłobie tak jak Chrystus i być Królem. Możesz być kimś mając niewiele. To jest lekcja Bożego Narodzenia. To jest też znak dla was, abyście widzieli w sobie waszą godność. Tego nie jest w stanie nikt wam zabrać”- powiedział duchowny. Po Mszy Św. Metropolita Łódzki przeszedł po pokojach w schronisku i poświęcił miejsca, w których żyją podopieczni schroniska.
Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta przy ulicy Nowe Sady 17 powstało w kwietniu 2012 roku ze schronisk przy ulicy Spokojnej 10/12 i Szczytowej 11.
Placówka przeznaczona jest do zamieszkania dla 170 osób, chociaż może pomieścić 190 podopiecznych. Obiekt wyposażony jest w media, własną kuchnię, oraz gabinet lekarski. Mieszkańcy mogą korzystać z pralni oraz magazynu odzieżowego. Parter placówki dostosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych poprzez zainstalowane podjazdy i sanitariaty. W budynku znajduje się kaplica, w której odbywają się nabożeństwa dla podopiecznych.
Działalność Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w dużej mierze uzależniona jest od pomocy życzliwych osób. Jeśli Ty również chciałbyś wesprzeć naszą działalność masz wiele możliwości!
- Jesteśmy organizacją pożytku publicznego, możesz na naszą rzecz przekazać 1% podatku dochodowego. Wystarczy w odpowiednią rubrykę formularza PIT wpisać naszą pełną nazwę – Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta Koło Łódzkie, oraz podać numer KRS – 0000 314496. Pieniądze przekaże nam Urząd Skarbowy.
- Możesz wpłacić pieniądze na nasze konto, nawet niewielka kwota będzie dla nas bardzo cenna. Jeśli zależy Ci, aby pieniądze były przeznaczone na konkretny cel, np. posiłki czy remonty naszych placówek napisz to na przelewie, pieniądze zostaną racjonalnie wykorzystane zgodnie z Twoją wolą.
Nr konta PEKAO S.A. VI/O Łódź 54 1240 3031 1111 0000 3426 7336
- Może masz odzież, której nie nosisz, bezdomnym się bardzo przyda. Ofiarowane przez ciebie rzeczy przekażemy potrzebującym. Skontaktuj się z jedną z naszych placówek.
- Możesz przekazać nam produkty, które wytwarzasz lub sprzedajesz w swojej firmie. Jeśli czegoś nie możesz sprzedać, zbliża się termin daty ważności lub po prostu chciałbyś nam pomóc, zadzwoń do nas.
- Możesz przekazać darowiznę w postaci materiałów budowlanych bądź środków finansowych na remont mieszkań readaptacyjnych dla osób bezdomnych.