16 lutego ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś sprawował Mszę Świętą w kaplicy domu biskupiego. Podczas rozważań mówił o dobrej nowinie, którą jest to, że Bóg pragnie z nami współdziałać niezależnie od tego, jacy jesteśmy.
Na podstawie dzisiejszej Ewangelii zauważamy istotne różnice między postępowaniem i myśleniem Jezusa a Jego uczniami. W tej relacji uczniowie nie patrzą sercem. Dlatego Jezus mówi o postawach, które działają w nas jak kwas.
- Tym co nas może całych zakwasić jest kwas faryzeuszów i kwas Heroda. - podkreślał metropolita łódzki.
Ksiądz arcybiskup tłumaczył, że kwasem faryzeuszów jest ich nauka, która redukuje religijność do prawa. Jest nim również obłuda, która prowadzi człowieka do nieustannego udawania, bycia nieprawdziwym w swoim postępowaniu. Kwas Heroda to mieszanie religii z polityką, władzą.
Jezus przestrzega nas przed takimi czynami, mówi: Bójcie się takiego kwasu! Ksiądz arcybiskup zauważył, że jesteśmy bardzo podobni do uczniów, ale Bóg i tak nas wybiera, chce, abyśmy z nim współpracowali.