„Dzieło zbawcze Jezusa jest po to żeby dzieci Boże rozproszone, na nowo gromadzić. Byśmy odnaleźli nie tylko indywidualnie pokój z Bogiem, ale też abyśmy odnaleźli pokój między sobą wzajemnie. By zniknęło spomiędzy nas, to co nas dzieli”- mówił Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś w ostatnim Kościele stacyjnym jakim była Archikatedra Łódzka.
Metropolita Łódzki zaznaczył, że ważne jest, żeby zobaczyć jak daleko sięga dzieło zbawcze, to dzieło gromadzenia dzieci Bożych. Jezus ma umrzeć za naród, ale także po to, aby rozproszone dzieci zgromadzić w jedno. „Bóg ma swoje dzieci także poza swoim ludem (…) Jezus mówi, że ma owce, które nie są z tej owczarni. Są takie owce, które nie są z owczarni Kościoła, ale są z owczarni Jezusa”- mówił abp Ryś.
Dalej Ksiądz Arcybiskup mówił, że „wchodzimy w Wielki Tydzień, przeżywanie dzieła zbawczego Jezusa, żeby zobaczyć jak dalece chce przywracać jedność między ludźmi. To Jego pragnienie jedności, które nam jest zadawane Jego śmiercią, nie ma żadnych granic (…) Ważne jest zobaczyć na progu Wielkiego Tygodnia swój grzech w całej prawdzie. Nie jest tylko tak, że mój grzech burzy tylko moją relację z Bogiem. To jest także tak, że mój grze rozprasza dzieci Boga. Jezus jest ofiarą za moje grzechy, jest tym, które śmierć daje mi życie, ale jest także tym, który umiera, aby nas zgromadzić. Zbawienie nie jest tylko indywidualistyczne. Zbawienie polega na przywróceniu ludziom poczucia wspólnoty w jednej rodzinie Pana Boga.”