- Podobnie jak tradycja jest przekazywana od osoby do osoby, tak samo jest i w ewangelizacji, która odbywa się od osoby do osoby. Jak podkreśla papież Paweł VI, w ewangelizacji liczy się dotarcie do osoby. – mówił abp Grzegorz Ryś.
Mszą świętą celebrowaną w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego „DA5” pod przewodnictwem arcybiskupa łódzkiego rozpoczęło się spotkanie Duszpasterstwa Pracowników Nauki z metropolitą łódzkim.
Podczas liturgii łódzki pasterz wygłosił kazanie, w którym pochylił się nad postacią umiłowanego ucznia Chrystusa – św. Jana, który w czasie wieczerzy spoczywał na piersi Pana oraz nad postacią Judasz, który za srebrniki sprzedał Mistrza.
O Ewangelizacji i tradycji, - dwóch działaniach jakże bliskich Kościołowi mówił arcybiskup Grzegorz Ryś w wykładzie, który odbył się we wtorek 27 marca br. Wypełniona po brzegi wykładowcami wyższych uczelni kaplica „DA5” stała się nie tylko miejscem modlitwy, ale i zgłębianiem wiedzy o współczesnej i historycznej działalności Kościoła katolickiego.
Odwołują się do papieża Pawła VI, który wskazywał na ogromne napięcie – różnicę - która jest pomiędzy światem, a Kościołem oraz na papieża Franciszka, który mówi w Ewangelii Gaudium chcesz ewangelizować – znajdź ranę i ulecz ją! Jeśli ją uleczysz, masz otwartą drogę do głoszenia ewangelii.
– Kościół istnieje dla ewangelizacji, to jest nasze odkrycie po Soborze Watykańskim II. – mówił abp Ryś. - Przeciwieństwem Kościoła, który nie sprzyja ewangelizacji, jest Kościół, który się zajmuje samym sobą, dba o siebie, siebie cytuje, siebie chwali, o siebie samego się troszczy. Zajmuje się bez przerwy sobą. – tłumaczył arcybiskup.
Jak zaznaczył arcybiskup łódzki – to, co łączy ewangelizację i tradycję, to najpierw jest to, że jedno i drugie ma wymiar głęboko osobisty! Tradycja to jest przekaz od osoby do osoby. To jest coś osobistego, to jest mechanizm przekazu wiary, to jest to, co Paweł pisze: przekazałem wam, to sam przyjąłem. Mechanizm wzrostu wiary w Kościele, to jest mechanizm traditio – editio! Jakby się tak zastanowić, każdy z nas może wskazać kogoś, kto mu przekazał wiarę. To idzie od osoby do osoby! – zauważył łódzki pasterze.
- Są w Kościele rzeczy niezmienne, które tworzą samo serce tradycji, ale jest też wiele rzeczy, które można zmieniać. Tylko, że człowiek nie zawsze ma odwagę, wówczas robi się taka skamielina, która zamiast uwalniać ewangelię po prostu istnieje. Jeśli w spotkaniu nie dochodzi do postawienia pytań osobistych, jeśli nie dochodzi do zmierzenia się osobistego z odpowiedzią, to nie doszło do ewangelizacji, która jest tak ważna. – zaznaczył.
Po wykładzie był czas na indywidualne zadawanie pytań w temacie spotkania ale także ogólnych dotyczących spraw Kościoła.
Duszpasterzem Pracowników Nauki w Archidiecezji Łódzkiej jest ks. dr Janusz Lewandowicz wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi, a spotkania duszpasterstwa odbywają się w kaplicy „DA5”, o ich terminach powiadamiają komunikaty kurialne.