„Czy mamy w sobie zdolność żeby dać się Bogu zaskoczyć i dać poprowadzić w takie wydarzenia, które przyjmują zupełnie nieoczekiwaną formę?”- pytał Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś podczas porannej Eucharystii sprawowanej w domowej kaplicy.
Metropolita Łózki w swoich rozważaniach do dzisiejszej Ewangelii mówił, że dzisiejszy fragment Słowa Bożego dają dużo do myślenia. Pan Jezus po pierwsze odpuszcza grzechy , a następnie uzdrawia paralityka. My jednak rozważając ten fragment zwracamy uwagę przede wszystkim na fakt uzdrowienia z paraliżu. „Jak to jest, że zatrzymujemy się na powierzchni znaku, a nie docieramy do tego co jest treścią tej Ewangelii, czyli odpuszczeni grzechów”- mówił kaznodzieja.
Na zakończenie homilii Ksiądz Arcybiskup zauważył ,że Bóg robi rzeczy po swojemu. „Ważne jest, aby się nie zatrzymać tylko na powierzchni, nawet tego co dobre Pan Bóg nam daje, ale co jest tylko znakiem czegoś głębszego.”
