Embolizm

Katecheza liturgiczna nr 45 (niedziela, 28 grudnia): Po „Ojcze nasz” następuje modlitwa zwana embolizmem (z języka greckiego oznacza wstawkę, dodatek), która stanowi rozwinięcie ostatniej prośby zawartej w Modlitwie Pańskiej: „Wybaw nas Panie od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem. Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa”. W modlitwie tej, odmawianej przez kapłana dominuje pragnienie, aby Kościół mógł cieszyć się pokojem. Ta prośba o pokój ma swoje uzasadnienie historyczne. Embolizm wprowadzono do liturgii Mszy świętej w V wieku, w czasie wędrówki ludów, gdy Rzymowi zagrażały barbarzyńskie najazdy. Modlitwa ta uświadamia nam, że Komunia Święta, do przyjęcia której przygotowujemy się, jest pokarmem jedności, pokoju, miłości i zgody. Dlatego kapłan błaga w niej o uwolnienie całej wspólnoty wiernych spod mocy zła. Słowo „zamęt” dobrze oddaje niebezpieczną taktykę działania szatana, ponieważ można je porównać do „zbrukanego źródła, z którego wypływają strumienie”. W tym kontekście zamęt dla życia duchowego chrześcijanina wydaje się bardziej niebezpieczny niż konkretne zło, gdyż prowadzi w sercu człowieka do zatarcia granicy pomiędzy dobrem a złem. Embolizm wyraża ponadto nadzieję na powtórne przyjście Chrystusa, które położy kres wszelkiemu złu. Msza Święta, w której uczestniczymy jest bowiem zadatkiem przyszłej chwały, a ukryty w niej zmartwychwstały i uwielbiony Syn Boży, to ten sam Pan, który przyjdzie „sądzić żywych i umarłych”. Embolizm kończy się aklamacją wiernych: „Bo Twoje jest Królestwo i potęga, i chwała na wieki”. Doksologia ta należy do prastarej chrześcijańskiej skarbnicy modlitewnej. Sięga swoimi korzeniami II wieku i została zaczerpnięta z Nauki Dwunastu Apostołów (Didache). Według Katechizmu Kościoła Katolickiego nawiązuje ona do trzech pierwszych próśb zawartych w „Ojcze nasz”. Uznaje świętość Bożego imienia, każe wyglądać Jego Królestwa i ogłasza potęgę Jego woli (KKK 2855). Umiejscowienie tej doksologii w liturgii eucharystycznej odczytuje się jako ekumeniczny gest, ponieważ formuła ta dodawana jest także do „Ojcze nasz” w protestanckich tekstach liturgicznych.

Scroll To Top