Na szlaku pielgrzymowania do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych Łodzi miejscem dzisiejszej modlitwy stacyjnej była świątynia pw. Przemienienia Pańskiego przy ul. Rzgowskiej 88. Tam Eucharystii przewodniczył biskup Ireneusz Pękalski, biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.
W słowie pouczenia pasterskiego ksiądz biskup zaapelował - świętym czasie Wielkiego Postu winniśmy często stawiać sobie chociażby takie pytania: jaka jest nasza gorliwość w sprawach Bożych, w trosce o umacnianie i pogłębianie naszej wiary, w dawaniu świadectwa w najbliższym otoczeniu - w rodzinie, w pracy, w szkole, na uczelni? Czy przez wstrzemięźliwość opanowujemy nasze ciało? - pytał duchowny.
- Dziś zgromadziliśmy się w kościele pw. Przemienienia Pańskiego. Wydarzenie z góry Tabor, to nie tylko zbawczy fakt, którego świadkami byli trzej apostołowie - Piotr, Jakub i Jan, to także nadzieja naszego zmartwychwstania i przemiany, a także zadanie wytyczone przez Jezusa jego uczniom, albowiem warunkiem naszego ostatecznego przemienienia jest stała przemiana duchowa, usilne naśladowanie Chrystusa . - zauważył kaznodzieja.
Nawiązując do trwającego Roku Świętego biskup Ireneusz powiedział - jak dobrze wiemy od Niedzieli Świętej Rodziny przeżywamy Rok Jubileuszowy pod hasłem - Nadzieja nie zawodzi! W dokumencie zapowiadający ten święty czas Papież Franciszek napisał miedzy innymi: święty Paweł wie, że życie składa się z radości i smutków, że miłość jest poddawana próbie, gdy wzrastają trudności, a nadzieja wydaje się załamywać w obliczu cierpienia. Mimo to pisze: „Chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość – wypróbowaną cnotę, wypróbowana zaś cnota – nadzieję” (Rz 5, 3-4). Ucisk i cierpienie są bardzo często doświadczeniem tych, którzy głosząc Ewangelię. Napotykają na sprzeciw, opór, niezrozumienie, odrzucenie, a nawet prześladowania ze strony słuchaczy, ale w takich sytuacjach przez ciemność przebija się światłość. Odkrywamy jak ewangelizacja podszywana jest przez moc płynącą z krzyża i zmartwychwstania Chrystusa, a to prowadzi do rozwoju cnoty ściśle związanej z nadzieją - tzn. cierpliwości. - zauważył bp Pękalski.
Kończąc hierarcha życzył zebranym - niech Rok Jubileuszowy umocni i pogłębi naszą nadzieję, którą pokładamy w Tym, który nigdy nie zawodzi, który jako Emmanuel jest zawsze z nami i dla nas! - zakończył hierarcha.
Po błogosławieństwie kończącym liturgię wspólnie odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia.