- Drogie siostry i drodzy bracia, bądźmy apostołami nadziei, która nie zawodzi – mówił bp Ireneusz Pękalski podczas liturgii stacyjnej.
W piątkowy wieczór w II tygodniu Wielkiego Postu Mszy św. w ramach pielgrzymowania do Łódzkich Kościołów Stacyjnych przewodniczył bp Ireneusz Pękalski w kościele św. Jana Ewangelisty.
W homilii biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej odniósł się do antyfony z Psalmu 31, która zawiera dwie prośby do Boga – o niedoznanie zawodu oraz o uwolnienie. – W tych prośbach zawarta jest też nadzieja, że Bóg wysłucha wołania tego, kto znalazł się w trudnej sytuacji życiowej, kto sądzi, że nie ma dla niego żadnej nadziei na polepszenie – podkreślił bp Pękalski.
Następnie duchowny nawiązał do bulli jubileuszowej zwołującej Rok Święty 2025, mówiąc o tym, w jaki sposób można być apostołem nadziei. – Święty Jan Ewangelista, patron dzisiejszego kościoła stacyjnego, był najmłodszym z dwunastu apostołów i jedynym, który, według tradycji, zmarł śmiercią naturalną. Jan uczy nas nadziei pełnej paradoksów ukrywających się w tym co zwyczajne. Nasza nadzieja, według św. Jana, opiera się na następujących prawdach: „Jestem kochany przez Boga, mam prawdziwe życie, mam światłość życia, mam radość, jestem synem Boga, jestem królem i kapłanem” – podkreślił bp Pękalski.
Na zakończenie podkreślił, aby być apostołem nadziei dla chorych, młodych, starszych i samotnych. - Drogie siostry i drodzy bracia, bądźmy apostołami nadziei, która nie zawodzi – powiedział.
W sobotę, 22 marca, liturgia stacyjna będzie celebrowana w kościele św. Jana XXIII.
