„Być chrześcijaninem, to być człowiekiem, który się modli, który nieustannie zwraca się do Boga.” - mówił arcybiskup senior Władysław Ziółek, podczas liturgii stacyjnej.
Kościół p.w. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Rudzie Pabianickiej, był we wtorek 7 marca br., kolejnym, na szlaku Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych.
O znaczeniu Modlitwy Pańskiej – Ojcze nasz, w codziennym życiu chrześcijanina i jej wartości w rozwoju duchowym, mówił w swojej homilii arcybiskup senior.
- „Na modlitwie, stajemy przed Bogiem, jak dzieci. – mówił Pasterz. On jest naszym Ojcem i nie musimy Mu mówić o wszystkich naszych problemach. On je zna. Ważne, byśmy chcieli trwać w Jego świętej obecności. Byśmy czuli potrzebę dotykania Boga przez miłość. Bo w Nim, żyjemy, poruszamy się i jesteśmy!” – cytował Pismo św.
Wspomniał o trudnościach i problemach związanych z codzienną modlitwą chrześcijańską -„często zaniedbujemy modlitwę wymawiając się, że nie mamy czasu. Kiedy indziej, nie potrafimy znaleźć takich słów i sformułowań, które wydawałyby się być właściwe. Temat modlitwy, wydaje się być, dla nas zbyt trudny. Natomiast Chrystus, dał nam wskazówkę: zawsze trzeba się modlić i nigdy nie ustawać!” – zaznaczył arcybiskup Władysław.
Celebrans, zachęcał wiernych, „by na wzór apostołów prosili Chrystusa: Panie naucz nas modlić! Tę prośbę – mówił dalej, powinniśmy często kierować do Chrystusa, aby nas nauczył dobrej modlitwy!”– zaznaczył
Na koniec zaapelował: „ w tym czasie wielkiego postu, weźmy sobie do osobistej refleksji kolejne wezwania Modlitwy Pańskiej, by wejść w jej treść, by jeszcze lepiej je zrozumieć i przenieść na swoje życie.” – zakończył.
Podczas liturgii obecni byli alumni V roku Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi, którzy wraz z miejscowymi ministrantami i lektorami, przygotowali oprawę liturgiczną Eucharystii.