Autor: Antoni Zalewski
Wyświetleń: 1089
Abp Ryś: wiara we wcielenie jest formą miłości
Udostępnij

„Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód, a nie trwa w nauce Chrystusa, ten nie ma Boga. Kto trwa w nauce Chrystusa, ten ma i Ojca, i Syna.”

„Wiara w Chrystusa i wiara w Kościół to jest wiara, która jest miłością, bo miłość przyjmuje to, co wydaje nam się ograniczeniem, ułomnością. Miłość jest przede wszystkim postawą wobec konkretnych osób, a człowiek ma swoje ograniczenia”- mówił podczas Mszy Św. sprawowanej w domowej kaplicy Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś.

W swoim słowie Metropolita Łódzki odnosząc się do czytania z dnia zauważył, że dogmat o wcieleniu jest trudny do przyjęcia. To się okazało pierwszą trudnością w dziejach Kościoła. „Nie wiara w Bóstwo Jezusa, tylko wiara w Jego człowieczeństwo jest trudna. Wiara w Jego człowieczeństwo jest trudna w taki naturalnym sposób i może wynikać z naszej naturalnej pobożności. Nam się wydaje, że syn Boga nie może połączyć się z czymś co jest tak słabe, ograniczone i ułomne jak ludzkie ciało. W tym też może się kryć taka podejrzliwość do wszystkiego co materialne, a tym bardziej do wszystkiego co cielesne”- mówił Abp Ryś.

Dalej Ksiądz Arcybiskup mówił, że ludzie pobożni, którzy widzą, że rzeczywistość materialna jest zła, albo mają problem z własnym ciałem i widzą jak są grzeszni w swoim ciele, bardzo łatwo mogą dojść do wniosku, że Syn Boga nie może być w ludzkim ciele. „To jest pierwsza pokusa, aby uznać, że Pan Bóg nie może być w takiej jedności z tym co materialne i cielesne. Pierwszym problemem w wierze w historii rozwoju doktryny chrześcijańskiej, było przyjęcie w pełni człowieczeństwo Jezusa”- dodał kaznodzieja.

Metropolita Łódzki zauważył także, że pytanie o wiarę we wcielenie może także stać się pytaniem o wiarę w Kościół. „Niejednokrotne odrzucamy Kościół jako przedłużone wcielenie w Boga, bo wydaje nam się, że Święty Bóg nie może mieć nic wspólnego z taką biedą jaka się objawia w naszym ludzkim wymiarze Kościoła. Nie mówimy tu już o ograniczoności, ale mówimy o ludzkim grzechu. Niektórzy mówią, że Bóg nie ma nic wspólnego z takim Kościołem i wtedy trzaskają drzwiami i odchodzą, albo niektórzy mówią, że Kościół jest absolutnie święty i w nim nie ma miejsca na grzech”- mówił Abp Ryś.

Na zakończenie swojej homilii Abp Ryś zauważył, że z pomocą przychodzi nam św. Jan, który pokazuje nam jakie jest wyjście z tej pokusy niewiary. „Wyjściem jest postawa miłości. Ostatecznie o to chodzi, że wiara w Chrystusa i wiara w Kościół to jest wiara, która jest miłością, bo miłość przyjmuje to, co wydaje nam się ograniczeniem, ułomnością, słabością. Miłość jest przede wszystkim postawą wobec konkretnych osób, a człowiek ma swoje ograniczenia. Jezus Chrystus stając się człowiek przyjął na siebie różne ograniczenia związane z ludzką naturą. Osoba ludzka jest ograniczona przez swoje grzechy, upadki, ale przyjmujemy tę osobę odrywając jest godność dzięki miłości”- zauważył Ksiądz Arcybiskup.


W codziennych Eucharystiach z metropolitą łódzkim transmitowanych on-line z kaplicy domu biskupiego można uczestniczyć codziennie o godz. 7:30, a w niedzielę o godzinie 9:30 wchodząc na stronę www.archidiecezja.lodz.pl lub na kanale YouTube Archidiecezja Łódzka.

Udostępnij