- 5 listopada ksiądz arcybiskup sprawował Mszę Świętą w prywatnej kaplicy domu biskupiego. Podczas homilii mówił o osobistym spotkaniu z Chrystusem, o tym, że nawrócenie jest owocem spotkania, w którym Jezus znajduje człowieka i daje mu się poznać.
- Wydarzenie nawrócenia jest wspólnototwórcze, jest tym, co buduje Kościół. To wydarzenie jest dla wszystkich. - tłumaczył metropolita łódzki
Odnosząc się do przypowieści o zagubionej owcy i zagubionej drachmie ksiądz arcybiskup tłumaczył, że Kościół budowany jest radością z nawrócenia jednej osoby. Nikt z nas nie potrafi nawrócić drugiego człowieka, to dokonuje się w spotkaniu Jezusa z człowiekiem.
Na koniec metropolita zauważył, że jesteśmy smutnym Kościołem, ale właśnie dziś Ewangelia pokazuje, z czego mamy się cieszyć, pokazuje, co jest prawdziwą radością Kościoła.