In order to view this object you need Flash Player 9+ support!

Get Adobe Flash player
___---~^^^^---___---^^^
PRZEDŁUŻAMY REKRUTACJĘ

Karty zgłoszenia dziecka do przedszkola
na rok szkolny 2024/25
będą wydawane do 17 maja 2024 r.

Lista dzieci przyjętych będzie aktualizowana na bieżąco.

Serdecznie zapraszamy!

zamknij okno
1 | 2 | 3


Udział rodziców w budowaniu koncepcji wychowania religijnego przedszkola katolickiego

Przedszkole im. św. Franciszka z Asyżu Sióstr Bernardynek to placówka w której wiodącą jest metoda M. Montessori. Pedagogika montessoriańska wychodzi od dziecka w stronę jego zainteresowań i umiejętności. Cała praca wychowawczo - dydaktyczna w Przedszkolu Sióstr Bernardynek oparta jest o zasady personalizmu chrześcijańskiego oraz założenia pedagogiki M. Montessori. Podstawową rolę w edukacji zajmuje zrozumienie i szacunek dla osobowości dziecka oraz kształtowanie w wychowankach miłości do wszechświata w duchu św. Franciszka z Asyżu. Stąd też za nadrzędne uznawane są następujące wartości: miłość, wolność oraz porządek.

Zadania wychowawcze i opiekuńcze są wypełniane w stosunku do dziecka w sposób zindywidualizowany. Owa indywidualność procesu dydaktycznego realizowana jest przede wszystkim w oparciu o metodę M. Montessori.

Jednym z głównych priorytetów przedszkola wraz z wszechstronnym, indywidualnym rozwojem dziecka jest wychowanie w duchu katolickim, poprzez ukazanie dzieciom prawd wiary i doprowadzenie do osobistych doświadczeń towarzyszących spotkaniom z Bogiem. Rozwój duchowy stanowi centralne zagadnienie wychowania w Przedszkolu im. św. Franciszka z Asyżu. Doświadczenia religijne dziecka zdobyte od początku życia w rodzinie są w przedszkolu umacniane, porządkowane i rozwijane dzięki katechezom oraz praktykom religijnym, w których czynnie uczestniczą dzieci. Bardzo ważnym elementem w pracy nauczycieli jest współpraca z rodzicami w sferze wychowania, zwłaszcza w jego aspekcie moralnym.

Rodzice w Przedszkolu im. św. Franciszka z Asyżu stanowią bardzo ważną społeczność, gdyż aby dzieci wychowywać w myśl założeń chrześcijańskich, jak również pedagogiki M. Montessori, proces wychowania musi odbywać się w sposób jednoznaczny. Dlatego też, rodzice podczas zgłaszania dziecka do przedszkola otrzymują dodatkową informację o charakterze pracy placówki. Po zapoznaniu się z informacjami wstępnymi podpisują oświadczenie, iż zgadzają się na wychowanie dzieci w duchu katolickim oraz wyrażają swoją gotowość do współpracy na rzecz placówki.

Praca wychowawcza i dydaktyczna będzie dopiero wtedy efektywna, gdy zajdzie ścisła współpraca z rodzicami. Chodzi o to, by rodzina przy wspierającej roli przedszkola prowadziła dziecko ku coraz większej samodzielności oraz do ukształtowania sumienia dziecka. Aby jednak do tego doszło, rodzice muszą być świadomi celów wychowania swojego dziecka. Na terenie przedszkola organizowane są warsztaty, dzięki którym rodzice mają możliwość zapoznania się np. z metodami rozwiązywania trudnych sytuacji wychowawczych. Nauczyciele i rodzice winni się uzupełniać. Przedszkole przekonuje rodziców, iż między założeniami wychowania, a praktyką pedagogiczną nie powinno być rozbieżności. Nauczycielom zależy, aby nie było rozdźwięku pomiędzy domem a przedszkolem. Jednocześnie edukują i zapoznają rodziców z wartościami, które przekazują w przedszkolu.

W wychowaniu religijnym siostrom nauczycielkom z Przedszkola im. św. Franciszka z Asyżu zależy, by duchowy rozwój dziecka oparty był na zasadach chrześcijańskich. Ich źródłem jest uznanie normy personalistycznej i praktykowanie miłości bliźniego. Wychowanie zgodne z wartościami chrześcijańskimi otwiera potencjalność dziecka w kierunku miłości, prawdy, sprawiedliwości, a przede wszystkim w kierunku radości chrześcijańskiej. Wychowanie w sensie chrześcijańskim wymaga nakierowania wszelkich działań wychowawczych ku Chrystusowi. On to bowiem objawił najgłębsze prawdy o Bogu, jako Jego Syn. On dał wzniosłą naukę moralną i zostawił przykłady poszanowania godności człowieka oraz potrzeb ludzkich. On też wezwał wszystkich do odrodzenia wewnętrznego, powtórnego narodzenia przez chrzest i poddania się działaniu Ducha Świętego.

Aby ten cel wychowania religijnego, jakim jest rozwój otrzymanej na chrzcie św. wiary, aż do pełnego zjednoczenia z Bogiem osiągnąć, wychowanie religijne jest "zespołem nieustannie podejmowanych czynności, które powodują pogłębianie się więzi łączących człowieka z Bogiem i Boga z człowiekiem"1 . Wspomniane czynności to czynności wychowawcze i samowychowawcze podejmowane przez człowieka w łączności z działaniem Boga. Do czynności wychowawczych człowieka należy: nauka modlitwy, udział we Mszy św., poznawanie treści Ewangelii i prawd wiary oraz wypełnianie woli Bożej w codziennym życiu.

W Przedszkolu im. św. Franciszka z Asyżu siostry prowadzą katechezy w oparciu o Katechezę Dobrego Pasterza. Prezentowana jest ona w oparciu o trzy następujące aspekty zaczerpnięte z pedagogiki M. Montessori:

  • indywidualne podejście do każdego dziecka, zwrócenie uwagi na jego potrzeby, respektowanie okresów rozwoju dziecka itd.
  • odmienne niż dotychczas rozumienie roli dorosłego w procesie wychowania i nauczania.
  • przygotowanie środowiska, w którym dziecko pracując samodzielnie rozwija swoje umiejętności w atmosferze wolności i pokoju.
  • Spotkanie z Bogiem przez doświadczanie Boga daje dzieciom radość, która wprowadza do ich serc pokój. Wszystkie spotkania katechetyczne, jakie przeprowadzają nauczycielki z dziećmi w Przedszkolu im. św. Franciszka z Asyżu są prowadzone przy pomocy konkretów lub w kolejnych etapach - symboli, gdyż "dzieci bez najmniejszego wysiłku przenikają poza zasłonę znaków i z ogromną łatwością widzą ich transcendentne znaczenie, jak gdyby nie istniały żadne bariery między widzialnym a Niewidzialnym"2 .

    To, co dziecko odczuwa i przeżywa podczas katechez zostaje w nim już na zawsze. Zostaje wtedy zasiane dobro w sercach małych ludzi, którzy rozpoczynają swoje życie.

    W przedszkolu Sióstr Bernardynek nauczyciele oprócz katechezy Dobrego Pasterza opierają się o program katechez "Wędrowanie z Bogiem". Prowadzone są także różnego rodzaju w zależności od grupy zeszyty do religii czy też karty do pracy. Siostry opierają się także podczas Adwentu i Wielkiego Postu o zestaw katechez zwanych: "Godzinkami Adwentowymi" i "Ogródkami Wielkanocnymi", które w swej konstrukcji oparte są także o metodę montessoriańską. Dzieci wracając do domu przekazują rodzicom radość z przeżytej katechezy, z kontaktu z Bogiem i jest to jeden z ważnych elementów wpływu wychowania religijnego dzieci na rodziców.

    Kolejny dział z zakresu wychowania religijnego dotyczy bezpośrednio Mszy św. Duże znaczenie ma uświadomienie rodzicom obowiązku uczęszczania w niedzielę i święta na wspólną Eucharystię. Podczas zebrań z rodzicami prowadzone są katechezy dotyczące przeżywania i uczestnictwa dorosłych i dzieci w niedzielnych Mszach św. Organizowane są także w każdą drugą niedzielę miesiąca Msze św. z aktywnym udziałem dzieci i rodziców.

    Szczególną formą ewangelizacji rodziców są "jasełka" wystawiane przez dzieci. Pomagają one rodzicom z dużym zaangażowaniem emocjonalnym przeżyć Misterium Narodzenia Pana Jezusa. Dzieci przedstawiają osoby i wydarzenia z czasu narodzenia Pana Jezusa. Role, które obsadzają starają się zawsze z całym poświęceniem i dziecięcą prostotą odtworzyć. Postacie biblijne są im bardzo dobrze znane z katechez, opowiadań rodziców, filmów religijnych, dlatego przedstawianie postaci z Betlejem i Nazaretu mimo, iż jest odtworzeniem wydarzeń historycznych w ich wykonaniu staje się żywym przeżyciem dla aktorów, a zwłaszcza dla widzów. Warto zauważyć, iż w inscenizacji tej biorą udział wszystkie dzieci z przedszkola prowadzonego przez Siostry Bernardynki. Dlatego też każdy rodzic i członkowie rodzin z dodatkowym wzruszeniem śledzą akcję przedstawienia. Po "jasełkach" każdego roku organizowane jest spotkanie opłatkowe przygotowywane wspólnie z rodzicami. Wszyscy wtedy wypowiadają sobie pełne miłości i radości życzenia Bożonarodzeniowe. Jest to wyjątkowe popołudnie, które integruje rodziców, siostry i dzieci. "Jasełka" są centralną uroczystością roku przedszkolnego. Są uroczystością bliską dzieciom - gdyż to właśnie dzieci są aktorami i mają możliwość przeżycia atmosfery stajenki betlejemskiej, są uroczystością bliską rodzicom - z racji wiary i emocjonalnego zaangażowania w role odgrywane przez ich dzieci oraz bliską siostrom z racji ich powołania i pełnionej misji.

    W Przedszkolu im. św. Franciszka z Asyżu rodzice otrzymują zaprenumerowaną prasę katolicką dla dorosłych i dzieci. W holu przedszkola zamieszczana jest specjalnie dla rodziców gazetka o tematyce religijnej dotycząca różnych aspektów życia.

    Rodzice i dzieci włączają się w święta związane ze wspólnotą Sióstr Bernardynek tj.: imieniny Matki Przełożonej, imieniny sióstr pracujących w przedszkolu czy też jednorazowe święta np. konsekracja kościoła, śluby wieczyste sióstr.

    A oto inne formy współpracy nauczycieli z rodzicami:

  • Zebrania z rodzicami,
  • Działalność Rady Rodziców,
  • Warsztaty dla Rodziców,
  • Spotkania indywidualne - rozmowy,
  • Msze św. - katechezy,
  • Pomoc w przygotowaniu uroczystości przedszkolnych,
  • Pomoc w zakupach,
  • Pomoc w przygotowaniu strojów,
  • Wspólny różaniec
  • Droga Krzyżowa,
  • Poświęcenie pokarmów,
  • Pomoc charytatywna,
  • Uroczystości kościelne,
  • Organizowanie wycieczek,
  • Pomoc materialna dla biednych dzieci,
  • Gazetka dla rodziców,
  • Biblioteka,
  • Wideoteka dla dzieci i rodziców,
  • Zeszyt podziękowań,
  • Pomoc w dekorowaniu przedszkola,
  • Gromadzenie materiałów do poszczególnych kącików tematycznych.
  • Opracowanie:
    s. Lidia Antoniak - dyrektor przedszkola
    s. Emmanuela Pluskota - nauczyciel
    s. Benedykta Budzyńska - nauczyciel


    1. M. Gogacz, Podstawy wychowania, OF, Niepokalanów 1993, s. 45.
    2. S. Cavalletti, Potencjał duchowy dziecka. Doświadczenia z dziećmi w wieku od 3 do 6 lat, Kraków 2001r., s. 51-52.

    powrót na górę


    Rodzina środowiskiem wychowawczym dziecka

    Podstawą rodziny powinna być miłość dwojga osób, kobiety i mężczyzny.

    Z czasem dochodzą do wniosku, że nie powinni żyć tylko dla siebie wzajemnie. Ich miłość powinna wyrażać się w posiadaniu dziecka. Winni oni wówczas świadomie podjąć decyzje, czy chcą zostać rodzicami i czy chcą ujrzeć owoc swojej miłości. Powinni zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na nich spocznie.

    Rola przyszłej matki jest bardzo trudna, niesie ona jej ciężar od początku zaistnienia dziecka, gdyż cały proces jego rozwoju dokonuje się w niej. Nikt poza matką nie może pomóc dziecku i przyjąć go do swojego domu, bowiem ciało matki jest jedynym domem, w którym może ono żyć i się rozwijać. Poczęcie dziecka rozpoczyna szczególny etap w życiu każdej kobiety. Od tego momentu staje się ona matką, ale do roli macierzyńskiej wobec konkretnego dziecka w miarę jego rozwoju dorasta się stopniowo. Treść jej macierzyńskich przeżyć, umiejętności i obowiązków będzie się stale zmieniać i wzbogacać. Stosunek matki do dziecka w okresie prenatalnym jest bardzo ważny. Od tego, jak ona pragnie tego dziecka, zależą impulsy docierające do maleństwa - jest więc ono albo spokojne i pełne radości, albo nerwowe i pełne niepokoju. Pierwsze miesiące jego zamieszkiwania w łonie matki tworzą szczególną więź, która w znacznej mierze ma charakter wychowawczy. "Matka już w prenatalnym okresie kształtuje nie tylko organizm człowieka, ale pośrednio całe jego człowieczeństwo. Chociaż proces ten przebiega nade wszystko od matki ku dziecku, to jednak odpowiada mu zarazem swoisty wpływ mającego się narodzić dziecka na matkę. Ten proces obustronny i wzajemny ujawni się z kolei na zewnątrz po przyjściu dziecka na świat1" . Okres oczekiwania na narodziny dziecka jest czasem refleksji nad sensem i celem własnego życia. Powinien on być także czasem wielkiej radości oraz szczęścia matki i ojca. Macierzyństwo i ojcostwo powinno stać się najważniejszym zadaniem dla przyszłych rodziców. To od nich zależy jak przyjmą i spełnią tę rolę w swoim życiu. Ojciec - mężczyzna nie bierze w tym procesie bezpośredniego udziału, ale powinien on świadomie zaangażować się w oczekiwanie na narodziny własnego dziecka. Bardzo istotne jest, aby "mężczyzna czuł się obdarzony macierzyństwem kobiety, swojej żony2" . Wpływa to bardzo znacznie na cały proces wychowawczy. Miłość do żony i przyszłego dziecka powinna być dla mężczyzny naturalną drogą do zrozumienia i urzeczywistnienia w pełni swego ojcostwa. Powinien czuć się odpowiedzialny za życie poczęte pod sercem matki. Szczególnie w tym okresie nie jest obojętne, czy dziecko wzrasta w atmosferze pustki uczuciowej i negatywnego stosunku do niego, czy też akceptującej je miłości. Od samego początku miłość jest cennym darem dla dziecka. Każdego dnia powinna być ona potężniejsza i silniejsza.

    Każde dziecko od początku istnienia wyposażone jest w duszę i jeśli chcemy zadbać o jego całkowite dobro, to zaspokojenie wszystkich potrzeb ciała nie wystarczy. Trzeba od pierwszych chwil otworzyć mu drogę do rozwoju duchowego. Ważne jest środowisko, w którym dziecko będzie wzrastało, powinny panować w nim ład i harmonia, podstawowe czynniki pomagające w wytworzeniu porządku duchowego. To nowe życie - dziecko, wymaga dla swego rozwoju opieki i uczucia rodziców, którzy jako jedyni są w stanie w sposób pełny i prawidłowy je wychować.

    Aby w rodzinach istniało wspólne działanie, muszą one żyć Bogiem. Dokonać się to może dzięki modlitwie. Jest ona charakterystyczna, gdyż jest modlitwą męża i żony, rodziców dzieci. Z modlitwy czerpią oni siły, podczas niej proszą o potrzebne łaski dla wszystkich wspólnie i dla każdego z osobna. Modlitwa rodzinna daje poczucie bezpieczeństwa. Jeśli bowiem ktoś modli się za nas, odczuwamy wewnętrzny pokój i radość, wiemy, że ktoś o nas myśli i za nas się modli. Trzeba pamiętać, że w każdej rodzinie katolickiej modlitwa powinna stanowić ważną część chrześcijańskiego życia. Modlitwa w życiu rodziny stanowi pomoc w podejmowaniu i wypełnianiu wszystkich zadań, tych zaplanowanych i tych, przed którymi stajemy niespodziewanie. Modlitwa rodzinna czerpie treści z życia w małżeństwie. Wszystkie sprawy "Kościoła domowego" znajdują swoje miejsce w modlitwie małżonków.

    Wzrost psychiczny i fizyczny dziecka powinien iść w parze z rozwojem duchowym. Do tego potrzebna jest rodzina, która intuicyjnie wyprzedza zapotrzebowania swojego dziecka. Rodzice stanowią dla dziecka pierwszy model zachowań moralnych. Tylko w klimacie radości i dobroci młody człowiek wchłania wszystko, co go otacza, wrażliwy na wartości, szczególnie na wartości duchowe, jest w stanie je zaakceptować. Oczywiście w późniejszych latach życia nie tylko rodzice mają wpływ na wychowanie dziecka oraz jego prawidłowy rozwój. Bardzo ważną rolę odgrywają również placówki wychowawcze, takie jak przedszkola czy szkoły. Rodzice powierzając dziecko placówce wychowawczej, obdarzają je zaufaniem i zlecają jej jak gdyby część obowiązków, by jednak obie strony były zadowolone, muszą odczuwać wzajemne wsparcie. Rodzice powierzając swoje dziecko przedszkolu oczekują pomocy, dlatego placówka winna wspólnie z rodzicami szukać najlepszych rozwiązań w pracy nad wszechstronnym rozwojem dziecka. Optymalne warunki będą wówczas, kiedy placówka stworzy odpowiednio przygotowane otoczenie, a rodzice będą przychylać się do propozycji pedagogów i według nich postępować. Trzeba zauważyć, że w naszym systemie kształcenia i wychowania, dzieci przebywają w przedszkolach bardzo długo, od pięciu do dziesięciu godzin dziennie, a więc większość czasu w ciągu dnia przebywają w placówce wychowawczej. Dlatego wszelkie spostrzeżenia nauczycieli, mogą być dla rodziców cenne. W przedszkolach katolickich duży nacisk kładzie się na wychowanie religijne. Rodzice świadomie wybierają taki rodzaj placówki. Od rodziców i wychowawców oczekuje się przekazywania Boga, który jest źródłem mocy i odwagi oraz punktem odniesienia do życia, a także fundamentem spokoju i ładu wewnętrznego.

    s. Lidia Bogumiła Antoniak


    Bibliografia:
    1. List do Rodzin Ojca Świętego Jana Pawła II, Drukarnia Watykańska 1994
    2. D. Kornas - Biela, Wokół początku życia ludzkiego, Nasza Księgarnia, Warszawa 1993
    3. P. Pellegrino, Notatki z wychowania religijnego, Wyd. Salezjańskie, Warszawa 1996
    4. M. Braun - Gałkowska, Psychologia domowa (Małżeństwo - dzieci - rodzina), Warmińskie Wydawnictwo Diecezjalne, Olsztyn 1985

    powrót na górę


    Znaczenie ciszy i pracy dziecka w placówce montessoriańskiej

    Maria Montessori czyniąc rozważania nad rozwojem aktywności dziecka, mówiła o istnieniu "absorbującego ducha" występującym na początku jego życia. Charakterystyczną cechą tej formy pamięci było przyswajanie wszelkich zachowań, wartości czy przejawów emocji. W okresie od 0 do 3 lat dziecko nie ma jeszcze wykształconej świadomości, która pozwalałaby mu i umożliwiała dokonywanie sądów i wyborów. Po zakończeniu okresu chłonności nabywanie wiedzy i umiejętności odbywa się na drodze świadomej pracy, z trudem, wysiłkiem i nakładem siły woli. W warunkach osłabienia wrażliwości praca ta staje się nawet żmudna, stąd wynika zasadnicza różnica fundamentalną różnicę między psychologią dziecka a psychologią osoby dorosłej. Zauważalne są jednak u dzieci okresy wyjątkowego zainteresowania np.: jakąś czynnością, tematyką, pojęciem, są to pozostałości absorbującej psychiki. Dzieci w wieku od 3 do 6 lat potrzebują więc takiego otoczenia, które umożliwi im działania spontaniczne ale systematyczne i uporządkowane. Te prowadzić będą ducha i ciało dziecka ku cyklom ruchowym, umożliwiającym rozwijanie kompetencji sensoryczno - motorycznych (precyzyjne spostrzeganie, koordynacja itd.) i psychiczno - duchowym (koncentracja, wytrwałość, wyższe funkcje duchowe itd.). Jako nauczycielki przedszkola montessoriańskiego staramy się zapewnić każdemu dziecku otoczenie według jego potrzeb i zainteresowań.

    Analizując aktywność dziecka, chcemy zwrócić uwagę na rozgraniczenie pojęć "zabawa" i "praca".

    M. Montessori dla określenia manipulacji dzieci na materiale rozwojowym użyła nazwy "praca". Często błędnie uważa się, iż wykluczyła ona zupełnie z działalności dzieci zabawę. Tak nie jest, gdyż zostały tu jedynie rozgraniczone poczynania dzieci na dwie grupy. Zauważamy dwa czynniki kwalifikujące czynność do nazwy "praca". Są to po pierwsze: wzrastająca świadomość własnych poczynań dziecka, a po wtóre: celowość działania. Dla dorosłych odnalezienie drugiego czynnika w aktywności dziecka wiąże się z poważną trudnością. Może się zdarzyć, że przedmiot ćwiczeń nie jest ich prawdziwym celem. Dziecko idzie za głosem wewnętrznego bodźca: gdy wreszcie osiągnie stan gotowości, może naśladować dorosłych, poddając się inspiracjom płynącym z otoczenia. Dostrzegalny może być tu i to nie w pełni, cel zewnętrzny a tymczasem oprócz niego istnieją rozwojowe cele wewnętrzne dziecka.

    Dla odwiedzających przedszkola montessoriańskie po raz pierwszy sposób pracy według tej koncepcji pedagogicznej jawi się jako "nauczanie przez zabawę". Określenie takie wzbudziłoby zapewne ostry protest samej M. Montessori, która aktywności dziecka nadawała głębszy sens. Aktywność tę nazwała pracą, aby odróżnić ją od potocznie rozumianego pojęcia zabawy. Wskazuje ona, że gdy pozostawi się dziecku swobodę wyboru między np.: modelem samochodu a kawałkiem drewna, który miałby imitować samochód, dziecko wybiera model samochodu. Wychowanie montessoriańskie w sposób pośredni uczy małego człowieka, jak smakować rozkosz owocnego trudu. Podświadomie prowadzi także do chęci wspinania się po "drabinie" doświadczeń i wiedzy wpływając na wszechstronny rozwój osobowości. Dzięki wykonywaniu czynności opartych na rzeczywistości a nie na iluzji, dziecko ma okazję do wyrażania podświadomej tęsknoty do wzrostu. Nie możemy zapominać, że harmonijny rozwój jest przecież stymulowany przez rzeczywistość a nie przez pozory i udawanie. Nie chodzi tu o wykluczenie zabawy opartej na fikcji, ale uważana jest ona za element rekreacji, który jest niezbędny choćby do tego, by służyć poszerzeniu kręgu zainteresowań i osiągnięć dziecka. Zabawa jest jednak czymś, co daje satysfakcję dziecku tylko w części, podczas gdy praca sięga pokładów wnętrza i przynosi duchową satysfakcję. Każdy moment pracy jest więc dla człowieka cenny, jako znaczące przejście od niższego do wyższego stopnia ubogacenia wewnętrznego. Uzdolnienie człowieka do pracy wynika z życiowej potrzeby urzeczywistnienia i korzystania ze swoich naturalnych zdolności. To przez pracę (a nie przez zabawę) dziecko organizuje swoją osobowość. Praca, nie zabawa, jest typowa dla działalności człowieka. Co do poprawności pracy dziecka z materiałem montessoriańskim jest ona w dużym stopniu zależna od czasu, w którym wkroczył nauczyciel i sposobu przeprowadzenia przez niego lekcji. Podczas przygotowania do niej należy dołożyć specjalnych starań, aby dobrać tylko te słowa, które są potrzebne, by żadne z nich nie rozpraszało dziecka ani nie rozmazywało sensu.

    Drugą cechą charakterystyczną lekcji jest jej prostota; lekcja powinna być pozbawiona wszystkiego, co nie jest bezwzględną prawdą Można tu również wskazać na wartość prostych i rzeczowych słów oraz na ciszę, w której odbywa się pokaz. Należy jednak dodać, iż nie wszystkie lekcje są przekazywane w powyższy sposób, dotyczą one przede wszystkim toku metodycznego postępowania z materiałem rozwojowym z zakresu wprowadzania pojęć, definicji oraz prezentacji pracy z pomocą dydaktyczną. Inaczej wygląda realizowanie tematów z edukacji kosmicznej, której celem jest odkrycie sieci wzajemnych relacji, jakie łączą ze sobą otaczający nas świat na poziomie natury i historii. Tu najważniejszą jest forma narracji - opowiadania. Stanowi ona także sposób przekazywania historii biblijnej np.: narracje z dzieciństwa Jezusa, lecz one także w końcu doprowadzają do indywidualnych działań z materiałem z zakresu wychowania religijnego. Nauczyciel może zaobserwować wówczas koncentrację ucznia, jego pracę zupełnie niezależną od dorosłego i gotowość do odpowiedzi na orędzie oraz dialog z Bogiem.

    Po przedstawieniu przez nauczyciela pracy z materiałem montessoriańskim dziecko zostaje samo i jeśli pomoc dydaktyczna jest tą, której potrzebował, rozpoczyna swoją pracę "bez opamiętania". Występujący u każdego dziecka fenomen powtarzania staje się wtedy wewnętrznym motorem. To dobry objaw przynoszące dobre owoce. Zewnętrzna aktywność wspomagana przez wewnętrzną doprowadza precyzyjnego efekcie do precyzyjnego ruchu, do koordynacji wzorców ruchu oraz lepszej sprawności. Powstająca w dziecku wewnętrzna konstrukcja możliwa jest także dzięki atmosferze zewnętrznej panującej w sali zajęć. Owa atmosfera jest możliwa dzięki jednoczesnemu zaangażowaniu wielu dzieci w pracę - to jest dzięki ciszy. Aby dzieci, które często przychodzą z hałaśliwego świata potrafiły korzystać z ciszy należy pozwolić im cieszyć się ciszą i dać im zasmakować w niej.

    Lekcje ciszy i ćwiczenia ciszy są charakterystyczne dla placówek, w których wiodącą jest metoda M. Montessori. Przed rozpoczęciem lekcji lub ćwiczenia ciszy ustala się zasady, które będą obowiązywały. Ćwiczenia te prowadzone są najczęściej z całą grupą. Dzieci podczas doświadczania ciszy nie są nią bezwzględnie skrępowane. Cisza stwarza atmosferę wielkiego skupienia i sprzyja w integracji ruchów dziecka z jego rozumem i wolą. Na tym właśnie polegają trudne początkowo lekcje ciszy. Dziecko uczy się opanowywać ruchy mięsni, oddech, uczy się być "panem" siebie i poprzez te ćwiczenia uświadamia sobie istnienie swojej woli, która może decydować o świadomych ruchach członków ciała. Przeciętnie w grupach stosuje się je trzy, cztery razy w tygodniu. Są to proste ćwiczenia typu: wsłuchiwanie się w odgłosy z ulicy, w bicie własnego serca, w turlającą się kulę czy też w powoli opadające do naczynia krople wody, czasami wykorzystuje się muzykę refleksyjną, która również jest służebna wobec porządkowywania naszych wrażeń.

    Czy w świecie dorosłych można odnaleźć miejsca, w których zachodzi proces kształcenia wewnętrznego poszczególnych ludzi w podobnych warunkach? Podobne miejsca odnaleźć można już w początkach monastycznych, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Już wtedy byli ludzie, którzy dążyli do harmonijnego łączenia życia wewnętrznego z pracą, kiedy to cisza stwarzała ku temu wyjątkowe warunki. Helena Łubieńskiej de Lenval, która zastanawiała się nad zaangażowaniem w pracę u dzieci z placówek montessoriańskich i nad przemianami jakie dokonywały się w każdym z nich. Uzyskała odpowiedź dopiero wówczas, gdy miała okazję przyjrzeć się życiu zakonnemu. Im dokładniej bada się środowisko monastyczne, tym bardziej wydaje się ono być w najgłębszym sensie tego słowa środowiskiem wychowawczym, a zwłaszcza w zapomnianych przez pedagogikę aspektach: milczeniu i pracy własnej.

    Życie monastyczne nakierowane jest na kontemplacyjne rozmyślanie. Dzieci natomiast mogą stan wysokiego skupienia osiągnąć na tyle, na ile potrafią skoncentrować swoją uwagę na jednym przedmiocie przez dłuższy czas. Zachwycają się jego pięknem, a jednocześnie odczuwają ciszę, przeżywają ją i zatapiają się w jej bezmiarze. Wówczas ich wnętrze powoli zaczyna się uporządkowywać. Cisza nie znosi chaosu i to ona idzie w parze z porządkiem. Czym właściwie jest wewnętrzna harmonia i cisza? Co stanowi jej istotę i początek? Thomas Merton (który jest czołowym przedstawicielem współczesnego monastyzmu) zauważył, iż ci którzy stawiają pierwsze kroki w życiu wewnętrznym, muszą przede wszystkim posiąść dyscyplinę umysłu. Pozwoli im ona skupić się nad jakimś duchowym przedmiotem, przedostać się pod jego powierzchnię i wcielić go we własne życie. Potem jednak najlepszą rzeczą dla nich będzie zdobycie zwinności i swobody w myśleniu, które pomogą im znajdować światło, ciepło i myśl o Bogu. Dlatego też, początkiem tworzenia harmonii wewnętrznej i osiągnięcia pokoju, jest umiejętność kierowania własnym umysłem. Dokonuje się to na drodze koncentracji na jakimś przedmiocie początkowo fizycznym a później duchowym. Z przykrością można tu zauważyć, iż niestety, nie wszystkim dzieciom dane jest doświadczyć owego skupienia prowadzącego do wysokiej koncentracji, gdyż zależy ona od otoczenia i atmosfery w których przebywa dziecko. Szczególnie niekorzystnymi dla koncentracji i pracy są pośpiech i bezruch, spowodowane najczęściej stresem, hałasem i dopingowaniem o sukces ze strony dorosłych.

    Koncentracja na przedmiocie nie jest jedynym elementem na drodze do optymalnego rozwoju wewnętrznego. Drugi etap lekcji trójstopniowej dotyczy właśnie ruchu. Po koncentracji następuje ruch związany z interesującym osobę przedmiotem (materialnym lub duchowym). Potwierdzają się tutaj słowa M. Montessori, iż żaden nauczyciel nie zdoła dostarczyć dziecku tej zwinności, jakiej nabędzie ono przez ćwiczenie. Sama praca jest czynnikiem ubogacającym najpierw osobę, która ją wykonuje, a następnie elementem składowym do wspólnego dobra. Wynikiem tego etapu jest osiągnięcie celu ćwiczeń.

    Trzecia część pracy to rozpoznawanie i odnajdywanie w otoczeniu analogicznych przedmiotów lub zjawisk i umiejętność postępowania z nimi.

    Uporządkowana praca zewnętrzna, prowadząca do harmonii wnętrza, podobnie jak stan ciszy mają o tyle wartość, o ile znajdują swoje widoczne efekty na zewnątrz. Życie wewnętrzne pobudza i zobowiązuje wolę oraz aktywność do świadczenia o sobie.

    Konkludując należy stwierdzić, iż z ciszy i pracy płynie niezwykle głęboka siła duchowa, dzięki której dziecko uporządkowuje siebie, a jednocześnie staje się otwarte na to, co znajduje się w przygotowanym dla niego otoczeniu i ciekawe świata. Praca dziecka w placówce montessoriańskiej dostarcza mu wewnętrznej radości, którą samo odkrywa i dzieli się nią z innymi. Jest to radość z doświadczania ciszy i własnej pracy.


    Bibliografia:
    1. M. Montessori, Domy dziecięce. Metoda pedagogii naukowej, stosowana w wychowaniu najmłodszych dzieci, Warszawa 1913r.
    2. H. J. Schmutzler, Wychowanie przedszkolne w pedagogice Montessori, Verlag herder, Freiburg im Breisgau 1991r., tłum. J. Dąbrowski, Publikacja na prawach skryptu dla kursu pedagogiki Montessori w Akademii św. Jadwigi w Morawie i Görllitz
    3. T. Merton, Posiew kontemplacji, Kraków 1982r.

    powrót na górę

    Galeria

    POCZĄTEK ROKU 2016/17

    ...

    DZIEŃ MAMY I TATY :) :) :)

    ...

    JASEŁKA i SPOTKANIE OPŁATKOWE

    ...