Autor: Julia Saganiak
Wyświetleń: 552
Abp Ryś: Dopóki Bóg nie dotknie waszego wnętrza, nie ma wyzwolenia | Przyjęcie do Katechumenatu
Udostępnij

W II Niedzielę Adwentu w katedrze łódzkiej odbył się obrzęd przyjęcia do Katechumenatu, który rozpoczyna przygotowanie do pełnego włączenia w Kościół przez sakramenty chrześcijańskiej inicjacji. 

Na rozpoczęcie ks. abp Grzegorz Ryś przywitał katechumenów, pytając o imię i oczekiwania wobec Kościoła. Naznaczył znakiem krzyża ich czoła, uszy, oczy, usta, piersi i barki, umacniając Chrystusowym zwycięstwem. Kandydaci otrzymali także krzyże, aby Jezus Chrystus był dla nich drogą, prawdą i życiem.

W homilii Metropolita Łódzki odniósł się do dwóch znaków, które są ważne zarówno dla katechumenów, jak i wszystkich zebranych na Eucharystii. - Przeżyliśmy już pierwszy znak, którym są drzwi Kościoła. Kto by pomyślał, że wejście do Kościoła oznacza aż taką decyzję? Pomyślcie o tym wszyscy. Ile razy jest tak, że po prostu wpadamy przez te drzwi? Nierzadko wpadamy przez te drzwi dlatego, że przybiegamy na Liturgię w ostatniej minucie albo pięć minut po czasie - powiedział Pasterz Łódzki. Ważne, aby przekraczając próg świątyni zostawić za drzwiami to, co odciąga nas od Pana i w pełni oddać się Bogu.

Drugim znakiem jest księga słowa Bożego, którą otrzymuje każdy z katechumenów. - Dobrze jest zobaczyć, jak ktoś bierze Pismo do ręki i je całuje. Wszyscy wy, którzy macie Pismo Święte w domach, wiecie, gdzie je macie? Kiedy ostatnio całowaliście Biblię? Co was łączy z tą księgą? - pytał Metropolita Łódzki.

Jak podkreślał ks. abp Grzegorz Ryś, Ewangelia wskazuje na sens przyjęcia słowa. Odwołując się do wypełnienia słowa nad Janem, powiedział o chrzcie nawrócenia, czyli chrzcie zmiany myślenia, które konieczne jest dla odpuszczenia grzechów. - Ta obietnica Boga, dana przez Izajasza, spełnia się dopiero wtedy, gdy Bóg nas wyzwala z naszego grzechu. Dokąd Bóg nie dotknie naszego wnętrza, dokąd nas nie poprowadzi do tego, żebyśmy Mu oddali nasze grzechy, nie ma wyzwolenia i nie ma pociechy. I tu jest potrzebna głęboka zmiana myślenia, bo nam się wydaje, że problem nie jest w nas - powiedział duchowny. Każdy człowiek musi pozwolić Bogu wejść do wnętrza duszy i pozwolić dotknąć miejsca, w którym króluje grzech, aby w pełni doświadczyć szczęścia.

Po homilii katechumeni otrzymali Ewangelię, aby lepiej poznali i wiernie naśladowali Jezusa Chrystusa. Następnie, przeszli do tylnej części katedry, ponieważ nie mogą jeszcze w pełni uczestniczyć w Eucharystii.

Katechumenat, czyli nasłuchiwanie jest drogą, którą od wieków Kościół prowadził kandydatów do chrztu. Rozpoczyna się naznaczeniem krzyża i trwa, dopóki nie staną się oni gotowi do pełnego włączenia do Kościoła poprzez sakramenty chrześcijańskiej inicjacji. Chrzest, bierzmowanie i Eucharystia zostaną udzielone podczas Liturgii Wigilii Paschalnej. Trzyetapowe przygotowanie odbywa się w Archidiecezjalnym Ośrodku Katechumenalnym przy Bazylice Archikatedralnej w Łodzi.

Udostępnij