O prorokach „z naszej klatki” mówił dziś w homilii kard. Konrad Krajewski podczas mszy św. roratniej sprawowanej w sobotni poranek w parafii Najświętszej Eucharystii.
Papieski Jałmużnik nawiązał do biblijnych czytań, które ukazują Eliasza i Jana Chrzciciela jako proroków głoszących nadejście Mesjasza. Bóg i do nas dziś posyłała proroków. Są to nierzadko osoby z naszego otoczenia, sąsiedztwa. „Ilu ludzi spotkaliśmy na swojej drodze, którzy nas upominali, którzy mówili: nie tędy droga, nie tak!” – wskazał Kardynał.
„Bardzo często nie lubimy proroków, szczególnie tych z naszej klatki, tych, których spotykamy, którzy ni stąd, ni zowąd mówią nam rzeczy, które wręcz nas obrażają. Ale jak pomyślimy, (…) to oni zawracają nas ze złej drogi” – mówił Jałmużnik. Uczestnikom liturgii postawił on także pytanie, bardzo istotne dla adwentowego prostowania naszych dróg: „Co w moim życiu Bogu się nie podoba?”.
Kardynał podkreślił, że „dziś” jest momentem naszej przemiany. „W zjednoczeniu z Bogiem człowiek może wszystko! (…) Dziś jest dla mnie i dziś już mogę przygotować drogi dla Pana, a On chętnie przyjdzie”.