Kochani Siostry i Bracia,
Przychodzę do Was z życzeniami na Święta Bożego Narodzenia!
W tym roku chciałbym te życzenia wyprowadzić z Proroctwa Mesjańskiego, jakie zapisane w księdze Proroka Sofoniasza
Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Oddalił Pan wyroki na ciebie, usunął twego nieprzyjaciela; Król Izraela, Pan, jest pośród ciebie! (So 3, 14-16)
To bardzo piękna obietnica, jak ufamy zrealizowana – jak wszystkie Boże obietnice – w naszym Panu Jezusie Chrystusie. Obietnica Jego przyjścia, która z naszego życia usuwa nieprzyjaciela!
Kto jest największym nieprzyjacielem Jerozolimy wtedy, kiedy Prorok Sofoniasz zapisuje to proroctwo? Odpowiedź brzmi: największym nieprzyjacielem Jerozolimy jest jej pycha!
Pycha królów Jerozolimy, którzy nią rządzą w imieniu Pana Boga.
Pycha sędziów, którzy wydają wyroki w imieniu Pana Boga.
Pycha proroków, którzy głoszą proroctwa w imieniu Pana Boga.
Pycha kapłanów, którzy składają Panu Bogu ofiary, ale tak naprawdę podkreślając swoją wielkość i godność, a nie wielkość i godność Pana Boga!
Pycha jest naszym największym wrogiem, naszym największym nieprzyjacielem. Nie wróg przychodzący, skądinąd tylko ten, który nas atakuje od naszego wnętrza, od naszego serca. Wielka obietnica Pana Boga złożona przez Sofoniasza, że Mesjasz wyzwoli nas od tego właśnie nieprzyjaciela, którym jest nasza pycha.
Kiedy czytamy to proroctwo, to zaczynamy rozumieć dlaczego Jezus urodził się w tak niesamowicie skromnych warunkach - dlaczego wybrał ubóstwo, odrzucenie, małość, poniżenie, dlaczego Syn Boga urodził się w stajni. Nie mógł inaczej. Jeśli naszym największym przeciwnikiem, wrogiem, jest nasza pycha, to Syn Boży od samego początku zwalcza ją dzięki temu, jaki jest! Nawet nie dzięki temu, co mówi, ale dzięki temu jaki jest, jak postępuje.
Aniołowie podkreślają w godzinie Bożego Narodzenia, że to Jego przyjście jest dla nas Znakiem. Patrzcie uważnie, otrzymacie Znak! Znakiem jest niesłychanie pokorny Bóg. Bóg, który schodzi ze swojego tronu, aby zająć miejsce w stajni, który znajduje pierwsze miejsce w żłobie, wyzwalając nas z pychy - usuwając naszego największego nieprzyjaciela!
Takie jest jedno z najpiękniejszych Proroctw Mesjańskich Starego Testamentu. Takie jest proroctwo na te święta – Pan może nas wyzwolić z rąk naszego największego nieprzyjaciela, którego nosimy w sobie.
Bardzo Wam życzę przeczytania tego Znaku. Poddania się mocy tego Znaku i odnalezienia szczęścia przy pokornym Jezusie - w Jego stajni i w Jego żłobie.
Wszystkiego dobrego na Święta Bożego Narodzenia!
kard. Grzegorz Ryś
metropolita łódzki