Rok ŚwiętyRok Święty
Autor: ks. Paweł Kłys/ Foto: YouTube VaticanNews
Wyświetleń: 8494
Nowi łódzcy biskupi pomocniczy przedstawieni Ojcu Świętemu Franciszkowi
Udostępnij

- „Ewangelia” ma dwa główne znaczenia. Może odnosić się do każdej z czterech kanonicznych Ewangelii: Mateusza, Marka, Łukasza i Jana, i w tym znaczeniu Ewangelię rozumie się jako dobrą nowinę głoszoną przez Jezusa podczas Jego życia ziemskiego. Po wydarzeniach paschalnych słowo „Ewangelia” nabiera nowego znaczenia dobrej nowiny o Jezusie, a mianowicie misterium paschalnego śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. To właśnie Apostoł nazywa „Ewangelią”, gdy pisze: „nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego” (Rz 1, 16). – mówił Ojciec Święty Franciszek podczas dzisiejszej Audiencji Generalnej na Placu św. Piotra.

Podczas dzisiejszej Audiencji Generalnej na Placu Świętego Piotra w Watykanie obok pielgrzymów indywidualnych i grupowych przybyłych na spotkanie z Ojcem Świętym obecni byli również kardynał Grzegorz Ryś oraz bp Piotr Kleszcz OFM Conv i bp Zbigniew Wołkowicz. Uczestnictwo w papieskiej audiencji stało się również okazją do przedstawienia nowych biskupów pomocniczych Archidiecezji Łódzkiej Ojcu Świętemu Franciszkowi.

Ojciec Święty zwracając się do obecnych na audiencji zauważył, że - Ewangelia musi być głoszona „mocą Ducha Świętego” (1 P 1, 12). Kościół powinien czynić dokładnie to, co Jezus powiedział na początku swojej działalności publicznej: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę” (Łk 4, 18). Głoszenie z namaszczeniem Ducha Świętego oznacza przekazywanie, wraz z ideami i doktryną, życia i głębokiego przekonania. Oznacza to opieranie się nie na „uwodzących przekonywaniem słowach mądrości, lecz na ukazywaniu ducha i mocy” (por. 1 Kor 2, 4), jak napisał św. Paweł. – tłumaczył Ojciec Święty.

Kończąc Papież Franciszek dodał - pierwszą rzeczą, która zależy od nas, jest modlitwa. Drugą jest to, aby nie chcieć głosić siebie, lecz Pana Jezusa (por. 2 Kor 4, 5). Nie trzeba tego rozwijać, ponieważ każdy zaangażowany w ewangelizację dobrze wie, co to znaczy, w praktyce, nie głosić siebie. Ograniczę się do szczególnego zastosowania tego wymogu. Nie chcieć głosić siebie samych oznacza również nie dawać zawsze pierwszeństwa inicjatywom duszpasterskim promowanym przez siebie i związanym ze swoim imieniem, ale chętnie współpracować, jeśli jest to pożądane, z inicjatywami wspólnotowymi lub powierzonymi nam na mocy posłuszeństwa. - zakończył.

Po wygłoszonej katechezie i modlitwie Ojcze nasz kardynał Grzegorz podszedł wraz z księżmi biskupami do Ojca Świętego, by przedstawić ich następcy Świętego Piotra.

Udostępnij