10 pierwszych rodzin w Bejrucie otrzymało mleko w proszku, które pod koniec listopada wyjechało z Łodzi do Libanu. Po wielu miesiącach formalności, pozwoleń, zwolnień z podatku i cła, transportu drogowego i morskiego 648 puszek mleka od firmy Mead Johnson Nutrition Trading Poland Sp. z o.o. dotarło do punktu dystrybucji w Bejrucie. Koszty wysyłki pokryte ostały z datków mieszkańców regionu łódzkiego. Mleko trafi w sumie do 40 rodzin dotkniętych wybuchem w porcie w Bejrucie 4 sierpnia 2020 roku. Każda z rodzin otrzyma tyle mleka, by wystarczyło na 3-4 miesiące żywienia.
Transport mleka do Libanu to wspólne przedsięwzięcie Stowarzyszenia „Dom Wschodni – Domus Orientalis” i Caritas Archidiecezji Łódzkiej, które od kilku lat prowadzą wspólnie projekty pomocowe na Bliskim Wschodzie.
- Mleko w proszku i lekarstwa stały się w ostatnim czasie towarami luksusowymi w Libanie – tłumaczy Maciej Mirowicz z Domu Wschodniego, który odpowiada za projekty zagraniczne. - Nawet jeśli udaje się je znaleźć na czarnym rynku, ich cena często jest poza zasięgiem zwykłych rodzin.
- Rodzice otrzymują najpierw wydzieloną ilość mleka, potrzebną dla dziecka na dwa tygodnie, żeby można było sprawdzić czy dziecko przyswoi pokarm – mówi Sumar Sleem z Domu Wschodniego Liban. - Jeśli wszystko będzie dobrze, przekażemy pozostałą przydzieloną część mleka dostosowanego do właściwego wieku dziecka. Chcemy podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że możemy dziś obdzielić mlekiem potrzebujące wsparcia rodziny – mówi poruszona Sumar. - Wiemy, że potrzeby są ogromne dookoła, ale przynajmniej w ten sposób odrobinę ulżymy w całym tym kryzysie, z którym się mierzymy – kryzysie finansowym, brakiem leków i mleka dla dzieci, w związku tym co złego się tu dzieje.
Caritas Archidiecezji Łódzkiej otrzymała w darowiźnie kolejne 2400 puszek mleka dla najmłodszych mieszkańców ogarniętego kryzysem Libanu. Mleko czeka w magazynie, gotowe do drogi. Koszt transportu mleka i opłat portowych to w przybliżeniu 1900 dolarów, czyli niemal 8 tysięcy złotych. Organizatorzy pomocy ponownie liczą na wsparcie i zachęcają do pomocy w sfinansowaniu kosztów transportu. Datek można przekazać w otwartej zbiórce na Facebooku: https://www.facebook.com/donate/11073...
lub tradycyjnym przelewem na rachunek:
Caritas Archidiecezji Łódzkiej
90-507 Łódź, ul. Gdańska 111
Bank Pekao S.A. V O/Łódź
PLN: 48 1240 1545 1111 0000 1165 5077
z dopiskiem „Transport mleka dla Libanu”.
#mleko #Bejrut #Liban #Caritas #Łódź #DomWschodni
Nasze galerie
Międzynarodowy Dzień Wolontariusza 2011
W dniu 5 grudnia 2011 roku, w Biurze Wolontariatu Caritas, obchodziliśmy wraz z naszymi wolontariuszami Międzynarodowy Dzień Wolontariusza.
Na uroczystość przybyli: ks. prałat Ireneusz Kulesza, ks. Jacek Ambroszczyk i ks. Marcin Grzelak oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych organizacji Centerko i Ferso. Pani Danuta Sażyn, kierownik Biura Wolontariatu, w imieniu pracowników przywitała wszystkich obecnych na sali oraz podziękowała za zaangażowanie we wszelkie działania charytatywne i zaprosiła do obejrzenia prezentacji o rodzajach wolontariatu w Caritas.
Po niej podziękowaliśmy Księdzu Prałatowi za jego obecność oraz hojność na rzecz wolontariuszy i wręczyliśmy mu drobny upominek. W słowach skierowanych do wolontariuszy Ksiądz Kulesza wyraził podziękowanie za wszelkie przejawy dobra względem drugiego człowieka. Wspomniał on, że wolontariusz jest dla osoby potrzebującej jak brat i siostra. Daje on swój czas, nie oczekując nic w zamian. Ksiądz Prałat mówiąc o wolontariacie, nawiązał do słów z Pisma Świętego głoszących, że "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu"(Dz 20,35). Przypomniał również słowa bł. Jana Pawła II: "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi".
Ks. Jacek Ambroszczyk dziękując wolontariuszom za wspaniałe działania, powiedział, że to właśnie dzięki nim Caritas może się rozwijać. Gdyby nie ludzie, którzy chcą poświęcić swój czas, niewiele można by zdziałać. To na wolontariacie opiera się większość naszych gestów miłości względem innych ludzi.
Księża Dyrektorzy wręczyli najbardziej zasłużonym wolontariuszom "Anioły roku". Każdy otrzymał słodki upominek oraz kartki z życzeniami wykonane przez dwie wolontariuszki z IV LO w Łodzi. Po zakończeniu uroczystości goście zostali zaproszeni na słodki poczęstunek, gdzie mogli porozmawiać ze sobą o swych posługach wolontaryjnych i jeszcze lepiej się poznać. Wszyscy spędzili ten czas w radosnej atmosferze.