Autor:
Wyświetleń: 537
4 czerwca jest wielkim pytaniem o wolność
Udostępnij

Hierarcha powiedział, że po wielu latach widać, jak trudna jest wolność i ile wymaga wysiłku. – Nie chcę powiedzieć, że ci wszyscy ludzie są nieodpowiedzialni. Jednak odpowiedzialność wspólnotowa to coś więcej niż tylko i wyłącznie suma poszczególnych odpowiedzialności jednostek. Czym innym jest wolność osobista, czym innym wspólnotowa. Tego żeśmy nie wypracowali – dodał.

Biskup Tyrawa stwierdził, że społeczeństwo zagubiło kilka bardzo ważnych słów, a mówiąc dokładniej, zostały one w sposób świadomy wykreślone. – Jestem przekonany, że kupując wszystkie najważniejsze gazety nie znajdziemy w nich takich pojęć, jak sumienie czy sens. Wyrzuciliśmy z siebie całą rzeczywistość, pole semantyczne, które za tymi pojęciami stoi – powiedział.

Bp Tyrawa w sposób zdecydowany skrytykował obecną sytuację na scenie politycznej. – Dzisiaj mówimy o przemianach, ale nikt nie chce określić, co ma być kresem owych przemian i w jakim kierunku mają one iść. Przykładem jest wychowanie w programach edukacyjnych, które ciągle się zmieniają. Pytając nauczycieli, panią minister, na kogo mamy wychowywać dzieci, nie uzyskujemy odpowiedzi. Słyszymy, że na dobrych i tolerancyjnych ludzi, ale to jest bzdura – mówił.

Biskup Tyrawa, odwołując się do 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów, powiedział, że w Polsce potrzebna jest poważna dyskusja nad jej przyszłością.

Udostępnij