Podsumowując pierwszy dzień obrad 387. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Grzegorz Ryś powiedział między innymi: - Zwykle na konferencjach episkopatu cierpimy na brak czasu, bo jest milion tematów. Kiedy posiedzenie trwa dwa dni, na najpoważniejszy nawet temat jest pół godziny i trudno, żeby się mogło wypowiedzieć stu biskupów” – zauważył metropolita łódzki.
-Każdy biskup odpowiada za Kościół tam, gdzie go Pan postawił, natomiast trudno jest realizować odpowiedzialność w izolacji, w oderwaniu od innych i tak naprawdę każda wymiana zdań służy innym” – powiedział abp Ryś.