- Chcecie żyć w takim rozkroku, w takim szpagacie, wszystko pod innych nie mając żadnego swojego zdania? Jak się ludziom podoba jestem gotów zabijać, jak się ludziom nie podoba oczywiście nie będę zabijał! W taki sposób chcecie funkcjonować?- pytał młodych kard. Ryś.
W kolejnym dniu Światowych Dni Młodzieży w parafii pw. św. Józefa w Lizbonie młodzi z Archidiecezji Łódzkiej uczestniczyli we wspólnej Mszy świętej której przewodniczył kard. Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, a liturgię współkoncelebrowali bp Marek Marczak – biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej oraz księża, którzy wraz z młodymi przybyli do Portugalii.
W homilii skierowanej do młodych metropolita łódzki mówił o męczeńskiej śmierci św. Jana Chrzciciela i o postaci Heroda – króla – który choć ma władzę uzależniony jest od opinii innych. - Dlaczego herod nie zabija Jana Chrzciciela? Bo się boi ludzi! Dlaczego zabija Jana Chrzciciela? Bo się boi ludzi! Chcecie żyć w takim rozkroku, w takim szpagacie, wszystko pod innych nie mając żadnego swojego zdania? Jak się ludziom podoba jestem gotów zabijać, jak się ludziom nie podoba oczywiście nie będę zabijał! W taki sposób chcecie funkcjonować? – pytał kard Ryś.
- Człowiek, który jest władcą, który powinien być dla ludzi przewodnikiem – to jest ktoś, kto siedzi przy telefonie i liczy lajki. Jak jest więcej tych negatywnych niż pozytywnych, to on biedak nie wie co ze sobą zrobić. Ciągle pod drugich, pod drugich – to jest niesłychanie zła nowina! Na czym polega dobra nowina tej Ewangelii? Na tym, że dzień urodzin – uczta jest z okazji urodzin ale.. Jana Chrzciciela. Jan Chrzciciel się rodzi w tym dniu dla nieba! Kościół starożytny zawsze mówił, że dzień śmierci – jest dniem narodzin. Ale żeby to wiedzieć, to musisz rozmawiać z Jezusem! Tego Ci nikt inny nie powie. Rozmawiajcie o takich sprawach z Jezusem.- apelował metropolita łódzki.
Dziś wieczorem młodzi z Archidiecezji Łódzkiej wezmą udział w Lizbonie w nocnym czuwaniu z Ojcem Świętym Franciszkiem modląc się wspólnie z młodymi całego świata.