- Ojciec, jak jest rzeczywiście ojcem, to ma najwięcej uwagi i serca dla tego, który jest ostatni - mówił kard. Ryś w 3. dniu pielgrzymowania na Jasną Górę.
W kościele Narodzenia NMP w Szczercowie odbyła się Msza św. pod przewodnictwem kard. Grzegorza Rysia rozpoczynająca trzeci dzień 40. Pieszej Pielgrzymki z Aleksandrowa Łódzkiego na Jasną Górę. W homilii duchowny podkreślił wymiar słowa, które pielgrzymi od kilku dni czytają podczas pątniczej wędrówki. Przypomniał także historię nawrócenia św. Franciszka z Asyżu, w której Bóg zaznaczył możliwość poznania siebie przez człowieka.
- Objawił mu się Jezus i powiedział, że: „kiedy to, co słodkie nazwiesz gorzkim, a to, co gorzkie nazwiesz słodkim i odwrócisz porządek, zaczniesz mnie poznawać”, a niektórzy tłumaczą - smakować. To jest ewidentne odwrócenie porządku, że ostatni będą pierwszymi, a pierwszy nie ma pretensji o to, że jest ostatni. To jest odwrócenie porządku i w tym odwróceniu porządku chodzi o to, żeby zacząć poznawać Boga. I zaraz potem Franciszek usłyszał jeszcze od Jezus to powiedzenie, że miłość czyni słodkie gorzkim, a gorzkie słodkim - wyjaśnił homileta.
Odnosząc się do przypowieści o robotnikach w winnicy, łódzki pasterz podkreślił zachowanie pana winnicy wynikające z faktu bycia ojcem rodziny. - Ojciec, jak jest rzeczywiście ojcem, to ma najwięcej uwagi i serca dla tego, który jest ostatni, nie dlatego który jest pierwszy i jeśli ojcu udało się zaszczepić jego własne myślenie całej rodzinie to nikt nie będzie się zachowywał jak ci pierwsi - podsumował kard. Ryś.
280 pielgrzymów 40. Pieszej Pielgrzymki z Aleksandrowa Łódzkiego jeszcze dziś pokona kolejne kilometry, aby już jutro dotrzeć na Jasną Górę.
Metropolita łódzki odwiedził dziś na szlaku także 43. Pieszą Pielgrzymkę Ziemi Łaskiej.