- Już od Nowego Testamentu, zwłaszcza od Apokalipsy św. Jana Kościół przygląda się Maryi, patrzy na nią uważnie, ponieważ od niej się uczy, kim ma być, uczy się od niej wszystkich ważnych dla siebie postaw – mówił abp Ryś podczas uroczystości kończącej peregrynację Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w archidiecezji gnieźnieńskiej.
W katedrze gnieźnieńskiej odbyła się Msza św. z okazji zakończenia peregrynacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w archidiecezji gnieźnieńskiej. W uroczystościach udział wzięli biskupi, księża, osoby konsekrowane i świeckie, a przewodniczył im abp Grzegorz Ryś.
Podczas homilii metropolita łódzki odniósł się do liturgii słowa, która stanowi maryjne przesłanie. – To czytanie nie pozostawia nas bez odpowiedzi, daje nam odpowiedź, która jest równie konkretna, co zaskakująca. Mianowicie słyszeliśmy, że ta świętość odpowiada na takie zalecenie: będziesz upominał bliźniego, aby nie ponieść winy z jego powodu. Chyba rzadko w ten sposób myślimy, że świętość polega na tej zdolności upomnienia, ale takiego, które bierze się z poczucia odpowiedzialności. To bardzo realistyczny tekst, bo on pokazuje wspólnotę, w której żyjemy niekoniecznie jako tę doskonałą. To jest też wspólnota, w której dzieje się zło – wyjaśniał duchowny. Ponadto czytanie z Księgi Kapłańskiej daje wskazówki, aby nie reagować złem na zło, nie pielęgnować w sobie chęci zemsty, ale wzbudzać miłosierdzie, reagować miłością i w duchu odpowiedzialności upominać bliźniego.
Metropolita łódzki zauważył, że w przeważającej liczbie objawień maryjnych pojawia się wezwanie do nawrócenia. – Matka Boża nie boi się mówić do nas o naszych grzechach, o naszych słabościach, naszych przestępstwach. W jaki sposób ona potrafi nas upominać, że żadne z jej słów nie odpycha nas od tych miejsc, przeciwnie, my się czujemy pociągnięci właśnie taką miłością, która jest silniejsza niż nasze grzechy, która się nimi nie zraża, ale potrafi stawić im czoło w poczuciu odpowiedzialności. Patrzmy na Maryję, uczmy się tego szczególnego wymiaru budowania świętej wspólnoty Kościoła, także w tej umiejętności upominania tam, gdzie jest między nami zło, nie obrażajmy się na siebie! – wzywał wiernych abp Ryś.
Drugie czytanie wyjaśnia natomiast istotę ponoszenia odpowiedzialności za wspólnotę. Św. Paweł podkreśla, że każdy człowiek stanowi świątynię dla Pana. – Każdy z nas jest świątynią Boga, w każdym z nas mieszka Duch Święty. Właśnie dlatego jest tak ważne patrzenie w Obraz Jasnogórski i zobaczenie niewiasty, która została wypełniona Duchem i z tej pewności Ducha zrodziła Słowo, które stało się Ciałem, które jest ważne. Każdy z nas jest świątynią Ducha św. – powiedział łódzki pasterz. Jednocześnie wskazał na wymiar wspólnoty, która budowana jest dla Boga. – Bóg sam sobie buduje zamieszkanie z was wszystkich, jak tutaj jesteście. Jesteście wszyscy przez Niego współbudowani w ukochane przez Niego zamieszkanie. Gdzie Bóg chce mieszkać? We wspólnocie sióstr i braci – podkreślił abp Ryś.
Na zakończenie metropolita łódzki zwrócił uwagę na nieustanną troskę o wspólnotę, którą łatwo zniszczyć w wyniku osobistych doświadczeń każdego człowieka. Ewangelia ujmuje tę kwestię, zaznaczając reagowanie na sposób Boży, nie odpowiadanie złem na zło. – Wtedy, kiedy nas jako Kościół dotyka zło, przeciwieństwo, prześladowanie nie chodzi o to, żeby od świata uczyć się tego, jak się bronić, tylko żeby się zdać na Boga i na jego odpowiedź – podkreślał.
- Jeśli to wszystko wydaje nam się za trudne, jeśli takie przeslanie dla nas jako dla ludu Boga wydaje się za trudne, to popatrzmy na nią, popatrzmy na Maryję, na ten najważniejszy obraz Kościoła. Co możemy wyczytać z tej ikony? Myślę, że to, co wyczytujemy najpierw, to jest absolutnie radykalne skupienie na Jezusie. Właściwie nie da się modlić przed wizerunkiem Maryi Jasnogórskiej, żeby się nie zderzyć z jej prawą dłonią, która wskazuje na Jezusa – podsumował abp Ryś.
Peregrynacja Jasnogórskiego Obrazu w archidiecezji gnieźnieńskiej trwała od 23 kwietnia ubiegłego roku.