Autor: Julia Saganiak/Niedziela Łódzka
Wyświetleń: 1081
Abp Ryś do pielgrzymów z Ozorkowa: Najważniejszą świątynią Boga jest człowiek
Udostępnij

20 sierpnia wyruszyła 11. Piesza Pielgrzymka z Ozorkowa na Jasną Górę. 80 pątników dotrze do tronu Matki Bożej w środę.

Porannej Eucharystii w kościele NMP Królowej Polski w Ozorkowie, rozpoczynającej piesze pielgrzymowanie, przewodniczył abp Grzegorz Ryś. Podczas homilii odniósł się do czytania z Księgi proroka Ezechiela, w której zapisano obietnicę, że Bóg na nowo wypełni świątynię swoją chwałą. – Daje nam nadzieję, że te ruiny, które zostały w Jerozolimie nie tylko zostaną odbudowane, ale że Bóg odbudowaną świątynię wypełni swoją chwałą – powiedział metropolita łódzki. Dalej rozważając liturgię słowa, odniósł się do miejsca Boga w życiu każdego człowieka. Podkreślił, że Jego obecność powinna przeważać we wszystkich decyzjach, wyborach, w codziennym życiu. Dlatego dzisiejsze pierwsze czytanie zapewnia nas o tym, że Pan Bóg może swoją chwałą wypełnić każde miejsce, z którego się Go pozbyliśmy i ponownie nas prowadzić. – Wiemy dobrze, że najważniejszą świątynią Boga jest człowiek, człowiek jest najważniejszym tabernakulum dla Boga, Bóg kocha przebywać w człowieku. Jest też tak, że my niejednokrotnie Go z siebie wyrzucamy albo że są w nas takie miejsca, gdzie Go nie wpuszczamy. Boimy się, że jak w nie wejdzie, to nam się w życiu pozmienia, więc Pan mówi: wypełnię cię swoją chwałą – tłumaczył duchowny. Pierwszy dzień pielgrzymki może być refleksją nad tym, które miejsca zamknęliśmy przed Bogiem, aby móc je na nowo otworzyć i pozwolić zająć Mu pierwsze miejsce.

Odnosząc się do Ewangelii, metropolita łódzki powiedział, że wzywa nas ona do owocnego radykalizmu w wypełnianiu Bożych przykazań. – Jezus mówi: zachowajcie wszystko. Kiedy zachowujemy wszystko, kiedy w nas jest takie pragnienie radykalizmu, to wtedy, kiedy wiara jest w nas przynajmniej gościnnie. Problem, jaki mają ludzie Jezusa, to jest problem taki, że ludzie, którzy im przewodzą, przedstawiają wiarę jako ciężar, który jest nie do uniesienia – powiedział. Mimo to Ewangelia mobilizuje nas do podejmowania radykalnych działań nawet wtedy, gdy inni w Kościele nie żyją ewangelicznie, radykalnie, zgodnie z nauczaniem Jezusa. Dzisiejsze słowo wypełnia nadzieją, że Bóg może uświęcić nas swoją chwałą.

Po wspólnej Mszy św. pielgrzymi wyruszyli na szlak. Dzisiejsze niemal 50-kilometrowe pielgrzymowanie zakończą w Dłutowie.

- Jedenaście lat temu ks. Zenon Piechota, ówczesny proboszcz parafii, rozpoczął trud pielgrzymowania w naszym dekanacie ozorkowskim i też teraz szczególnie pamiętamy o nim w modlitwie z racji choroby. My idziemy w tej jedenastej pielgrzymce pod hasłem „Wspólna droga” z wieloma intencjami indywidualnymi, ale taż związanymi ze wspólnotą parafialną – powiedział ks. Marcin Droś, wikariusz parafii NMP Królowej Polski w Ozorkowie.

Udostępnij
Galeria zdjęć