- Skuteczność Konstytucji 3 Maja to nie jest taka doraźna skuteczność, przekładającą się na coś, co można palcem pokazać tam jest, albo tu jest! W nas jest, albo jej nie ma! Konstytucja ma szansę dalej w nas pracować – jak to dziecko, które dojrzewa, dojrzewa i dojrzewa, i rośnie z kolejnymi pokoleniami Polaków. Ciągle jest nam zadana – jako perspektywa nadziei, jako perspektywa myślenia. – mówił metropolita łódzki.
Tegoroczne uroczystości Matki Bożej Królowej Polski oraz uchwalenia Konstytucji 3 Maja, jak co roku rozpoczęły się od Mszy świętej, której przewodniczy arcybiskup Grzegorz Ryś. Do Bazyliki Archikatedralnej przybył biskup kalwiński oraz przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Parlamentu Polskiego, władze samorządowe, wojewódzkie i miejskie.
Metropolita łódzki odwołując się do dzisiejszej uroczystości zauważył, że - Konstytucję napisano w ostatniej chwili - tak o tym mówi Król w preambule. Jesteśmy dumni z tej Konstytucji. Jak długo obowiązywała? Rok! Jesteśmy dumni z tej Konstytucji, ale żyjemy wedle innej Konstytucji, z innymi zapisami. Z czego jesteśmy dumni? Jesteśmy dumni z tego myślenia, z tego wartościowania, które jest zapisane w Konstytucji 3 Maja. Jesteśmy dumni z jej ducha. Nie odnosimy się do niej wprost, jako do litery, ale jej myślenie, jej rozumienie rzeczywistości – tak – to jest przedmiot naszej dumy. Ta skuteczność Konstytucji 3 Maja to nie jest taka doraźna skuteczność, przekładającą się na coś, co można palcem pokazać tam jest, albo tu jest! W nas jest, albo jej nie ma! Konstytucja ma szansę dalej w nas pracować – jak to dziecko, które dojrzewa, dojrzewa i dojrzewa i rośnie z kolejnymi pokoleniami Polaków. Ciągle jest nam zadana – jako perspektywa nadziei, jako perspektywa myślenia. – podkreślił kaznodzieja.
- Uderzające jest, w jakim porządku są pisane artykuły Konstytucji 3 Maja. Przodkowie pisali tekst, który miał dać szansę przetrwania, zagwarantować wolność i niezależność – ratować ją i chronić. Od czego zaczęli? Pierwszy artykuł – o wolności religijnej. Tak, ustanawiający katolicyzm religią panującą – zgoda, ale zaraz w następnych zdaniach – na jednym oddechu – wolność wyznania/religii dla wszystkich. Dlatego, że jak ktoś jest chrześcijaninem, to nie może myśleć inaczej! To jest pierwszy artykuł, a ostatni jest o armii. – zauważył abp Ryś.
- Myślenie Konstytucji 3 Maja jest takie – chcecie mieć pokój? Tak! Potrzebujecie armii. Ale wcześniej, wcześniej – potrzebujecie ludzi, którzy się szanują w swojej różnorodności, w różnicy wyznań, w różnicy religii. Trwałość – wolność – Państwa zależy od tego, czy ci ludzie potrafią ze sobą współżyć, a potem - czy potrafią stworzyć armię, która potrafi ich bronić! To jest myślenie Konstytucji 3 Maja, to jest myślenie wzięte wprost z Apokalipsy, z Ewangelii. – zaznaczył duchowny.
Arcybiskup Grzegorz zaapelował do zebranych - poczytajcie wszystkie opracowania na temat Konstytucji 3 Maja, to zobaczycie, że artykuły dotyczące wolności sumienia, wyznania, religii są przytaczane na końcu, bo dzisiejszym komentatorom wydaje się to mało ważne. Tak, jak we wszystkich komentarzach na pierwszym miejscu jest, że Konstytucja wprowadziła trójpodział władzy. Tam jest dużo o władzy, ale pierwsze artykuły są o społeczeństwie – o szlachcie, o miastach, o włościanach. Najpierw jest opis społeczeństwa, a potem opis władzy. Nie sensowne? Bardzo sensowne! Odwróćcie ten porządek, a wszystko będzie stało na głowie, a nie na nogach! – dodał.
Kończąc homilię metropolita łódzki odwołał się do czytania z Apokalipsy św. Ja - Nie zmagajmy się ze smokiem, na smoczy sposób! Z tego nie ma nigdy żadnego zwycięstwa. Prawdziwe zwycięstwo jest dla tych, którzy są inni, radykalnie inni niż smok. Są dla niego takim kontrastem, jak dziecko. To w tym dziecku się objawia Boża moc. W tym Dziecku objawia się Boża skuteczność i to Dziecko otrzymuje władzę nad wszystkimi narodami. To Dziecko jest Księciem Pokoju. – zakończył hierarcha.
Na zakończenie Mszy świętej zebrani modląc się za Ojczyznę, odśpiewali hymn: Boże coś Polskę.
Po zakończeniu liturgii odbyły się uroczystości patriotyczne przy grobie Nieznanego Żołnierza, który znajduje się na placu katedralnym. Licznie zebrane poczty sztandarowe ze szkół i instytucji państwowych, żołnierze, harcerze i przedstawiciele środowisk kombatanckich, wszyscy przybyli, by uczcić święto państwowe, a swoją obecnością podkreślić wagę i znaczenie tego narodowego święta.
Na zakończenie uroczystości zostały złożone kwiaty na płycie pomnika Nieznanego Żołnierza oraz miała miejsce salwa honorowa.