Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 2263
Łodzianie pielgrzymowali do Kościołów Jubileuszowych Wiecznego Miasta
Udostępnij

W samo południe pielgrzymi z Archidiecezji Łódzkiej modlili się w kościele św. Wawrzyńca – diakona i męczennika, gdzie słowo Boże o miłosierdziu w praktyce wygłosił ksiądz biskup Ireneusz Pękalski – biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

Duchowny przypomniał, że – św. Jan w swoim liście zapisze, że Bóg jest miłością, a od czasu nauczania Jana Pawła II, a także Papieża Franciszka możemy mówić o Bogu w ten sposób: Bóg jest miłością miłosierną. Powiedz, że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga – zapisze w swoim dzienniczku św. Faustyna. (…) Pozwólmy – drodzy bracia i siostry – aby wskrzesiły nas do życia w pokoju - przebaczenie i rany Jezusa miłosiernego i prośmy o łaskę, byśmy stali się świadkami miłosierdzia. Tylko w ten sposób nasza wiara będzie żywa. – dodał.

Po homilii wierni odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia, po której nastąpiła modlitwa – całego zgromadzenia – za obecnych i przygotowujących się do przyjęcia święceń diakonatu. Wychodząc ze świątyni, wierni mogli złożyć kolektę – jałmużnę, która zostanie przeznaczona na ochronkę bałucką prowadzoną przez Siostry Salezjanki w Łodzi.

Kolejnym Kościołem Jubileuszowym nawiedzonym prze pielgrzymów była Bazylika Świętego Krzyża Jerozolimskiego. Tam o historii powstania świątyni opowiedział metropolita łódzki oraz poprowadził refleksję opartą o XII stację drogi krzyżowej – Chrystus na krzyżu umiera.  – Mamy przed oczyma trzy straszne godziny Twojego umierania. Jezu, chcę ufać, że nie umarłeś na darmo. Jezu, nie chcę, by twoja śmierć, została zmarnowana przeze mnie. Niech Twoja krew spływająca z krzyża okaże się tym, czym jest – siedliskiem życia we mnie, by się stało we mnie to słowo z dzisiejszej Eucharystii żyję nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus. Panie ufam, że nie umarłeś na darmo. Chcemy się modlić Jezus również za tych, którzy umierają w tej chwili – zawłaszcza za tych, którzy umierają teraz w Ukrainie, w tej strasznej ludobójczej wojnie. Prosimy Cię, żeby ich śmierć też nie była na darmo. – mówił abp Ryś.

Pątnicy mogli pomodlić się również przy relikwiach Męki Pańskiej znajdujących się w tej bazylice.

Ostatnia świątynia na dzisiejszym szlaku pątniczym to Bazylika św. Jana na Lateranie, gdzie pielgrzymi z Archidiecezji Łódzkiej zachęceni słowem księdza biskupa Marka Marczaka – biskupa pomocniczego Archidiecezji Łódzkiej – odnowili swoje przyrzeczenia chrzcielne.

- Chrzest Święty dla wszystkich – podzielonych chrześcijan jest tym, co nas łączy, bo chrzest  jest złączeniem każdego z nas ze względu na śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa. Lepiej mówić, że jest się ochrzczonym, niż, że przyjęło się chrzest. Jesteśmy ochrzczeni, to znaczy, że jesteśmy złączeni z Chrystusem. To On przelał za nas swoją Krew. Być człowiekiem ochrzczonym, to być człowiekiem zbawionym przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. – tłumaczył bp. Marek.

Następnie duchowny pokropił zgromadzonych wodą święconą.

Udostępnij
Galeria zdjęć