„Świat jest pokazany jako ten, który nie zna prawdy, którego uczniowie mają prawo się bać” mówił metropolita łódzki podczas porannej Eucharystii.
20 maja ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś celebrował Mszę Świętą w kaplicy domu biskupiego. Podczas rozważań mówił o modlitwie arcykapłańskiej Pana Jezusa. Zwrócił uwagę na ostatni fragment tej modlitwy, ponieważ nawołuje „abyśmy byli jedno”.
- To, co najpierw uderza, to zmiana podejścia do świata jaka się dokonuje w tej modlitwie. We wcześniejszych fragmentach jest bardzo podkreślone napięcie między uczniami a światem. Świat jest pokazany jako ten, który nie zna prawdy, którego uczniowie mają prawo się bać. Teraz w tym fragmencie ten świat jest pokazany uczniom jako obszar ich misji, aby świat uwierzył, aby świat poznał - tłumaczył duszpasterz
Ksiądz arcybiskup zauważył, że w tej modlitwie Pan Jezus wzywa nas do zmiany podejścia do świata. Zachęca, aby wyzbyć się lęku, strachu, poczucia napięcia i wyjść do niego z darem życia wiecznego.
- I w tym kontekście jest ta modlitwa o jedność uczniów. Tu nie chodzi o to, że jest strach, że przepadną. Bardzo potrzebują takiego doskonałego doświadczenia jedności i miłości, żeby móc wyjść do tego świata, bo inaczej ku niemu nie wyjdą. Nikt nie wyjdzie sam, bo się będzie bał. Potrzebujemy bycia w rzeczywistej wspólnocie wiary. W oparciu o doświadczenie wspólnoty mogę wyjść do świata, którego się boję - podsumował ksiądz arcybiskup
Na zakończenie metropolita łódzki mówił, że przed wyjściem do świata musimy poddać się Duchowi, który przemienia nas w jedno i doskonali w miłości. Możemy również patrzeć na postawę św. Pawła, który na wzór Jezusa, przeszedł proces i wyszedł ku światu.