O przejmującej lekcji św. Pawła i Kościele w misji mówił metropolita łódzki podczas porannej Eucharystii.
19 maja ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś celebrował Mszę Świętą w kaplicy domu biskupiego. Podczas homilii mówił, że z Dziejów Apostolskich możemy uczyć się Kościoła. Wiele wiedzy w tym zakresie możemy uzyskać od św. Pawła, który w dzisiejszym czytaniu żegnając się ze starszymi Kościoła w Efezie, daje im lekcję.
- Mając tę świadomość, że rozmawia z nimi po raz ostatni, przestrzega ich przed tym, co będzie problemem w życiu Kościołów, którym przewodzą. Uderzające jest to, że nie przestrzega ich przed problemami ze strony świata tylko przed problemami, których sami mogą być źródłem w swoich Kościołach. Oni, pasterze, którzy okażą się drapieżnymi wilkami albo za sobą będą ciągnąć ludzi, głosząc przewrotne nauki. Właśnie dlatego Paweł mówi do nich, żeby uważali na siebie i na całe stado - tłumaczył duszpasterz
Jak podkreślał ksiądz arcybiskup, najpierw należy zadbać o siebie, o swoje własne nawrócenie, a następnie o innych.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi o swoich uczniach i Kościele w misji, posłanym. Metropolita łódzki tłumaczył, że Kościół jest posłany tak jak Jezus przez Ojca.
- Ostatnie zdanie dodaje nam odwagi i nadziei, bo Jezus mówi, że posyła nas i to nie jest jedynie polecenie, tylko że posyła nas z przekonaniem, że on sam składa siebie w ofierze, nie posyła nas z samym zleceniem, ale z własną ofiara, z mocą, która płynie z Jego śmierci - podsumował ksiądz arcybiskup