„Co my mamy do zostawienia, by iść za Panem?”- pytał w swoich rozważaniach do Słowa Bożego Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś. Metropolita Łódzki sprawował Mszę Św. w domowej kaplicy.
W odpowiedzi do postawionego pytania kaznodzieja wyjaśniał, że mamy do zostawienia takie myślenie jakie zaprezentował Piotr w dzisiejszej Ewangelii: myślenie kategoriami zasługi i sprawiedliwości. Zostawiłem to teraz mi się należy, albo zostałem wynagrodzony, bo jestem apostołem. „Możesz stać się apostatą: z pierwszego stać się ostatnim”- wyjaśniał Ksiądz Arcybiskup.
Dalej w swoim słowie Metropolita Łódzki przedstawił myślenie jakie podpowiada nam Pan Jezus. „To jest myślenie w kategoriach miłosierdzia, a nie sprawiedliwość, zasługi, nagrody. Jeśli wchodzimy w tę dyscyplinę myślenia w kategoriach miłosierdzia, to zostawiamy to, co jest tak naprawdę dla nas wszystkim, takie myślenie kim to ja nie jestem. To jest dla nas wszystko: przywiązanie do siebie i do opinii o sobie.”
Na zakończenie swoich rozważań Abp Ryś zwrócił uwagę na to, że to w jaki sposób jesteśmy obdarowywani przez Pana nie ma w sobie niczego z takiej sprawiedliwości wymiennej. „Dostajemy od Pana rzeczy niezestawialne z tymi które opuszczamy”- powiedział duchowny.
