- Okres wielkanocny jest czasem, kiedy uczymy się być Kościołem. Cały ten czas czytamy Dzieje Apostolskie, a pierwszy Kościół – który dziś widzimy w osobie Filipa - staje się dla nas punktem odniesienia. – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś podczas porannej Eucharystii transmitowanej przez kanał YouTube Archidiecezji Łódzkiej.
Codzienne transmisje Eucharystii są odpowiedzią metropolity łódzkiego na obostrzenia wynikające z trwającej pandemii covid-19 i mają pomóc wszystkim chorym i przebywającym na kwarantannie w domach uczestnictwo w codziennej liturgii.
W rozważaniu dzisiejszej Liturgii Słowa łódzki pasterz zwrócił uwagę na postać Filipa, który ma iść - w południe na drogę pustą i przyłączyć się do wozu człowieka nieczystego - według prawa żydowskiego. O tym jaka to jest granica świadczy nasze tłumaczenie tego fragmentu Dziejów Apostolskich – eunuch został przetłumaczony jako dworzanin – a więc nieczysty, nie mogącym wejść do świątyni, Drugą granicą jest to, że jest on także poganinem. Filip ma rozmawiać z takim człowiekiem. – podkreślił kaznodzieja.
- Filip jest w sposób aktualny pouczany przez Ducha Świętego i to jest to, co mu każe przekraczać kolejne granice. Dzięki Filipowi zostaje ochrzczony pierwszy poganin. – dodał duchowny.
Hierarcha zauważył również, że - człowiek pouczalny jest wtedy, gdy coś co trafia do człowieka przemienia go. Filip jest poczuczalny, bo nasłuchuje, co Duch Święty mu podpowiada, czego od niego chce. Eunuch jest poczualny, bo gdyby nie był pouczany, to by ich spotkanie nie skończyło się chrztem. Obydwaj są pouczalni na swój sposób, i to z nich Pan tworzy nową Jerozolimę, przekraczając granicę – wydawałoby się – nieprzekraczalną. – zaznaczył.