O letniości Kościoła w Laodycei i lekarstwie od Jezusa mówił metropolita łódzki podczas trzeciego dnia rekolekcji wielkopostnych u ojców jezuitów.
31 kwietnia zakończyły się rekolekcje wielkopostne dla Łodzi w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus. Podczas homilii ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś przypomniał trzy Jezusowe nawoływania uczniów do nawrócenia. Pierwsze z nich pochodzi z pierwszego rozdziału Ewangelii według św. Marka i brzmi: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Kolejny został wypowiedziany przez Jezusa na końcu drogi uczniów do Jerozolimy: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego”. Trzecie nawoływanie znajduje się w trzecim rozdziale Apokalipsy (wersety: 14-22) w Liście do Kościoła w Laodycei.
Ksiądz arcybiskup mówił, że List do Kościoła w Laodycei powinniśmy odnosić do naszej wspólnoty, naszego Kościoła. Ważne jest, aby Kościół nieustannie się nawracał.
- Miejmy świadomość tego, jak dalece moja odmowa nawrócenia ma także wymiar wspólnotowy. Może też być tak, że moje czyny dotyczą nie tylko mnie. Przekładają się na różne struktury działania i każdy człowiek, który się w nich znajdzie, ma trudność zachowania się inaczej. Tworzymy styl, z którego niektórym trudno się wyrwać. Ważne, aby nie myśleć o sobie tylko w sposób indywidualny. Jest wezwanie do nawrócenia, które dotyczy również Kościoła - podkreślał metropolita łódzki
Jak zauważył, głównym problemem Kościoła w Laodycei jest letniość, która dotyczy także naszej wspólnoty. Dlatego Jezus daje nam lekarstwo, którym jest nawrócenie. Musimy wejść do wspólnoty z Jezusem, osobiście się z Nim spotkać.
Na zakończenie homilii metropolita łódzki wskazał na słowa ojca Raniero, który podaje, iż dodatkowym lekarstwem jest żarliwość. Jej źródłem jest Duch Święty, którego powinniśmy przyzywać, aby zwalczać nijakość naszego Kościoła, czyli naszą letniość.