Autor:
Wyświetleń: 850
Nowo obłóczeni i kandydatura do święceń
Udostępnij

Eucharystię koncelebrowali ks. Marek Marczak, rektor WSD wraz z pozostałymi przełożonymi seminarium, profesorowie WSD, kapłani parafii rodzinnych alumnów. Nie zabrakło też ks. prał. Janusza Lewandowicza, długoletniego rektora łódzkiej wyższej uczelni.

Tuż przed samą uroczystością kościół św. Wojciecha wypełnił się rodziną, przyjaciółmi i delegacjami parafii, z których pochodziło ośmiu obłóczanych kleryków i kandydat na diakona.

Klerycy przygotowywali się do uroczystości poprzez czterodniowe rekolekcje, w których uczestniczyła cała wspólnota łódzkiego seminarium. Ćwiczeniom duchownym przewodniczył ks. Artur Godnarski, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ze wspólnoty „Tymoteusz”, który podczas mszy św. wygłosił także homilię. Odniósł się w niej do tekstu modlitwy nad kandydatami do przyjęcia stroju duchownego, które tuż po homilii wypowiedział bp Pękalski: „Niech Pan zwlecze z ciebie starego człowieka i przyoblecze cię w nowego człowieka, stworzonego według wzoru Boga, w sprawiedliwości i świętości, polegającej na prawdzie”.

Rekolekcjonista zwrócił uwagę przyszłych kapłanów, że pewnie niejednokrotnie ludzie będą szydzić z obranej przez nich drogi życiowej. "Ważne, by być wiernym obranej posłudze i wypełniać ją jak najlepiej, dla Chrystusa" – mówił ks. Godnarski. Nawiązując do słów Ewangelii zachęcił kleryków, jak i wszystkich zgromadzonych w sanktuarium, by czuli się bogaci, dzięki temu, że mają życie, przyjaciół, znajomych i powinni być Bogu wdzięczni za to, co od niego otrzymali.

Tuż po homilii bp Ireneusz Pękalski poświęcił sutanny, które przy pomocy starszych kolegów, klerycy przywdziali na siebie. Na zakończenie Eucharystii nowo obłóczeni podziękowali swoim rodzicom za wychowanie i dar wiary, a także przełożonym seminarium za wysiłek, jaki wkładają w codzienną ich formację jako przyszłych kapłanów.

"Byłem bardzo wzruszony i wdzięczny Bogu za ten moment. Długo szukałem swojej drogi życiowej i teraz wiem, że to jest moje miejsce, tu czuję się spełniony. Cieszę się, że w tym szczególnym dniu towarzyszyła mi moja rodzina, przyjaciele i znajomi, którzy wielokrotnie wspierają mnie swoim słowem, a przede wszystkim modlitwą" - mówił tuż po ceremonii nowo obłóczony kleryk Piotr Niedzielski.

Udostępnij
Galeria zdjęć