Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 1385
Krzew winny, 6 stągwi i 500 kg winogrona
Udostępnij

Podobnie jak na Arenę Młodych, tak i na trwającą właśnie Arenę Rodzin dekorację przygotowało małżeństwo Grygowskich. Każdy wchodzący na Arenę bez problemu mógł dostrzec elementy dekoracyjne, które w sposób bezpośredni nawiązują do tematyki tego małżeńskiego i rodzinnego spotkania.

- Naszą dekoracją chcieliśmy przybliżyć zgromadzonym ewangelię o Kannie Galilejskiej. – tłumaczy Anna Grygowska – łódzki artysta plastyk. – W sercu, znajdującym się na płycie Areny umieściliśmy sześć stągwi o wysokości 1.5 m. – wykonanych z tworzywa sztucznego. Stągwie przyjechały na dzisiejsze wydarzenie, aż z Niemiec. Każda z nich jest w stanie pomieścić 500  l. wody. Stągwie ustawiliśmy dookoła wysokiej na 4.6 metra monstrancji, która opleciona jest winoroślą i nawiązuje do tego fragmentu ewangelicznego, gdzie Jezus mówi o sobie - ja jestem krzewem winnym, a wy latoroślami. – dodaje Grygowska.

- To jest absolutnie coś wyjątkowego, czego się nie spodziewałam. – tłumaczy Katarzyna Horc. – Całe to spotkanie, ta dekoracja i atmosfera, to coś niepowtarzalnego i wyjątkowego – dodaje.

- Nie sądziłem, że w Łodzi takie spotkanie może się udać, a tu takie zaskoczenie. Tak, jest to możliwe. – mówi z uśmiechem Marek Barczek. – Przyszedłem tu trochę sceptycznie nastawiony za namową żony, ale to, co zobaczyłem i czego wysłuchałem, to zostanie na długo we mnie! – podkreśla uczestnik spotkania.

Na zewnątrz serca ustawiono stoły, na których rozłożono blisko 500 kg białego winogrona, które symbolizuje wino, jakie przemienił Jezus. Każdy z uczestników spotkania - które nawiązywało do wesela w Kannie - mógł wziąć winogron i w sposób symboliczny „spróbować wina z łódzkiej Kanny”.

Udostępnij