Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 1279
Miłosierdzie jest możliwe jeśli istnieje więź serca. Uroczystość odpustowa w kościele Sióstr Bernardynek
Udostępnij

W piątek 16 listopada br. o godz. 19.00 w kościele Sióstr Bernardynek p/w Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia miała miejsce uroczystość odpustowa związana z tytułem świątyni. Do Pani Ostrobramskiej, w wiernej kopii malowanej w Wilnie przez artystkę malarkę Matkę Franciszkę Wierzbicką, do kościoła Sióstr Bernardynek od lat przybywali ludzie pochodzący z terenów wileńskich, a osiedlonych w Łodzi, zwłaszcza w Rudzie. Jednakże w tym roku przeżywane święto miało wyjątkowy charakter, gdyż uroczystościom przewodniczył Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś, Metropolita Łódzki.

Na początku Mszy św. przedstawicielka kościelnej wspólnoty skierowała słowa do Matki Bożej, w których wyraziła radość, że jest z nami Maryja do której zawsze możemy się zwrócić w naszych smutkach i radościach. Następnie Ksiądz Bartłomiej Rurarz Rektor Kościoła wypowiadając słowo wstępne nawiązał krótko do historii obrazu oraz wyraził radość z przybycia Metropolity Łódzkiego, za św. Maksymilianem skierował modlitwę do Maryi: „Matko Boża Ostrobramska nie masz na swym ręku Dzieciątka Jezus, to weź mnie na swoje ręce i przenieś szczęśliwie przez całe życie”.

Pochylając się nad słowami Ewangelii św. Łukasza o Zwiastowaniu Arcybiskup Grzegorz wskazał uczestnikom uroczystości spojrzenie na usłyszane Słowo Boże, w kontekście tygodnia ubogich. Mówił, iż Maryja słysząc słowa anioła odpowiedziała pójściem i czynieniem miłosierdzia Elżbiecie. Następnie Ksiądz Arcybiskup zauważył, iż Jezus nigdy nie patrzył na grzesznika z góry lecz zawsze spoglądał na niego tak, jak spojrzał na Zacheusza. Następnie Arcybiskup rozważał słowa „Oto ja służebnica Pańska”, na podstawie których wskazywał na postawę służebnicy – niewolnicy -  Maryi, jako osoby najniższej w społecznej hierarchii i na niewolnika Jezusa. Mówił, iż chcąc świadczyć miłosierdzie nie możemy służyć z poczuciem wyższości i gdy chcemy pójść z orędziem nawrócenia, trzeba, abyśmy sami sobie uświadomili swoją nędzę. Metropolita Łódzki wszystkim obecnym zadał pytanie: „Skąd tytuł Matka Miłosierdzia?” Odpowiadając na nie zwrócił uwagę na fakt, iż Jezus uczył się miłosierdzia od Maryi. Miłosierny jest ten, kto w sobie odnajduje matczyne więzi z dzieckiem. Matka nigdy nie zapomina o dziecku, które nosiła w swoim łonie. Miłosierdzie jest możliwe jeśli istnieje więź serca. Arcybiskup Grzegorz zachęcał wszystkich, aby uczyli się od Maryi postawy miłosierdzia.

Uroczystość odpustowa pod przewodnictwem Księdza Arcybiskupa Metropolity była znakomitą okazją do spojrzenia na tajemnicę Bożego miłosierdzia  przez postawę Matki Miłosierdzia. Wieczorna liturgia odpustowa odbyła się także przy udziale Księdza Arcybiskupa Władysława, kapłanów, sióstr zakonnych, wielopokoleniowej Liturgicznej Służby Ołtarza, Rodziny Różańcowej, Oazy Franciszkańskiej, reprezentantów rodziców i dzieci z klasztornego przedszkola oraz wiernych czcicieli Matki Bożej.

Udostępnij
Galeria zdjęć