Rekolekcje to czas przeżywania bliskości we wspólnocie z Bogiem i z ludźmi. Tematem naszych rozważań było „Praktyczne rozumienie sakramentów” - czym w rzeczywistości są sakramenty, jak je przeżywać i co nam dają. W zagadnienia wprowadzał nas proboszcz parafii Matki Boskiej Dobrej Rady ks. Andrzej Blewiński.
W programie naszych ćwiczeń duchowych oprócz codziennej Eucharystii, rożnych form modlitw osobistej i wspólnotowej było wiele ciekawych konferencji, dyskusji na temat znaczenia i roli sakramentów w życiu chrześcijanina.
Motywem przewodnim rozważań były słowa św. Jana Pawła II: „SAKRAMENTY - są jak dotyk Pana Boga. W sakramencie chrztu dotyk Boga-Ojca. W sakramencie bierzmowania dotyk namaszczenia na apostoła. W sakramencie Eucharystii dotyk Jezusa-Miłości, która nie zna miary. W sakramencie pokuty i pojednania dotyk oczyszczenia i oświecenia, a w sakramencie namaszczenia chorych dotyk uzdrawiający. W sakramencie kapłaństwa jest to dotyk namaszczenia mężczyzny do posługi na wzór Jezusa. Zaś w sakramencie małżeństwa jest to dotyk błogosławienia nierozerwalnej miłości kobiety i mężczyzny.”
W trakcie wygłaszanych konferencji ksiądz rekolekcjonista podkreślał, że chrześcijaństwo ma wymiar horyzontalny i wertykalny, a powstały w ten sposób krzyż powinien wyznaczać działania w naszym życiu. Przypomniał nam, iż sakramenty święte to znaki widzialne przez które Jezus Chrystus daje łaskę jednoczącą każdego człowieka z Bogiem. Sakramenty są sprawą priorytetową w samorealizacji chrześcijańskiej tożsamości. W Kościele Katolickim jest siedem sakramentów: chrzest, bierzmowanie i Eucharystia, (sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego) pokuta i namaszczenie chorych (sakramenty uzdrowienia), kapłaństwo i małżeństwo (sakramenty społeczne).Po każdej konferencji był czas na dyskusję, pytania, osobistą refleksję w ciszy i zadumie, wśród piękna otaczającej nas przyrody, podczas spacerów.
W drodze do Zakopanego mieliśmy radość nawiedzenia opactwa tynieckiego oraz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie. Nadto pokłoniliśmy się Gaździnie Podhala w Ludźmierzu i przebyliśmy szlak papieski w drodze na Bachledówkę. Nie sposób było pominąć również sanktuarium maryjnego na Krzeptówkach.
Rekolekcje były nie tylko możliwością pogłębienia wiary, ale także odpoczynku wśród piękna tatrzańskiej przyrody. Był czas również na turystykę górską, spacery i rekreację w wodach termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej. Skutecznie udawało się nam wzmocnić kondycję psycho – fizyczną. Do naszych domów powróciliśmy z radością i pokojem w sercu, a wspaniałe przeżycia dodają motywacji do aktywności życiowej.
Marianna Strugińska - Felczyńska