"Być świadkiem Chrystusa to zadanie dla każdego z nas. Zwłaszcza w tym szczególnym okresie niepokoju i moralnego chaosu" - podkreślał pasterz Kościoła w Łodzi. "Ukazać światu, że Chrystus jest moją Światłością, że wszystko cokolwiek czynię, w pracy i w domu, w szkole i gdziekolwiek czynię zawsze w z Jego Ewangelią w sercu. Nie wielkimi słowami, ale prostymi czynami ludzkiej życzliwości, braterstwa, dobroci, ludzkiej miłości" - wyliczał abp Ziółek. Te czyny to choćby podzielenie się chlebem z głodnym, napojenie spragnionego, odwiedzanie chorych i cierpiących, podarowanie ludziom samotnym czasu i miłości. "Nie ma piękniejszego sposobu wyrażenia radości ze Zmartwychwstania Pana, niż świadczenie o Nim przed braćmi" - zauważał hierarcha.
W trakcie liturgii chrzest przyjęło 16 katechumenów. "Obietnice chrztu, złożone lub odnowione dzisiejszej nocy, to nasza Pascha, nasze przejście ze śmierci do życia, nasz krok w kierunku rzeczywistości przyszłego zmartwychwstania. Wierność wobec nich decyduje o naszej przyszłości" - mówił metropolita łódzki. "Misterium paschalne odsłania w Chrystusie nadprzyrodzone cele naszego życia i odwraca nas od czysto naturalistycznej koncepcji świata. Nie zmienia ono niczego w świecie, który zachowuje swoje powaby, złudne uroki i cierpienia, ale zmienia ludzkie serce, które wie już teraz, do jakich przeznaczeń powinny zwracać się jego aspiracje" - podkreślał abp Ziółek.
Autor:
Wyświetleń: 744
Zobacz również