Autor:
Wyświetleń: 1635
Nawiedzenie Matki Bożej Jasnogórskiej w Diecezji Łódzkiej w aspekcie historycznym i duszpasterskim.
Udostępnij

Idea peregrynacji Kopii Cudownego obrazu Matki Bożej zrodziła się przed przeszło pół wiekiem, a samo nawiedzenie zaczęło się 52 lata temu. W tym czasie nie tylko wymieniły się pokolenia wiernych, ale także kapłanów. Wielu kapłanów w naszej Archidiecezji, ze względu na młody wiek nie pamięta ani początków Nawiedzenia, ani peregrynacji Jasnogórskiej Ikony w naszej diecezji w 1974 r.
Aby należycie zrozumieć fenomen peregrynacji, który przez ponad 23 lata nie tylko powodował niezwykłe ożywienie religijne w poszczególnych rejonach kraju, ale także spędzał „sen z oczu” ówczesnej komunistycznej władzy, która prowadziła systematyczną walkę z Kościołem - potrzebne jest nakreślenie okoliczności w jakich zrodziła się idea nawiedzenia, omówić ją w kontekście wydarzeń jakie miały miejsce w PRL-u i przedstawić sam przebieg Nawiedzenia w Diecezji Łódzkiej.
Po czasach wielkiej próby jakim dla Kościoła w Polsce był okres II wojny światowej i czasy stalinizmu potrzebny był program odrodzenia moralnego, religijnego i patriotycznego. Okres stalinizmu w latach 1945-1956 był dla Kościoła okresem męczeństwa. Wystarczy wspomnieć, że najlepsi synowie i córki narodu po latach zmagań z hitlerowskim oprawcą trafiali do więzień stalinowskich oskarżani często o współpracę z okupantem z którym wcześniej walczyli poświęcając swoje życie i często życie najbliższych. Nie chcę przytaczać całego katalogu „przestępstw” za które w czasach stalinowskich czekała kara więzienia, jeśli nie śmierci, ale należy wymienić, że wówczas więziono ludzi za dawną przynależność do AK, za wierność Państwu Podziemnemu, za krytykę nowej władzy komunistycznej, za niedostarczania obowiązkowych dostaw, za sprzeciw wobec kolektywizacji wsi, czy nadmierne w oczach władzy kupowanie produktów żywnościowych, przemysłowych itd. Podobny los spotykał duchownych. Więzienia zostały zapełnione księżmi i biskupami. 10 diecezji tj. 40 % zostało pozbawionych swoich prawowitych pasterzy. To był czas terroru i strachu przed UB, przed innymi osobami, ciągle obawiano się czy ktoś z nich nie doniesie, oskarży przed UB o jakieś domniemane przestępstwo.
Idea peregrynacji Matki Bożej przychodzi do narodu tak udręczonego, nie tyko przez terror zewnętrzny, ale także przez to wszystko co działo się w świadomości ówczesnych ludzi, co można określić mianem postępującego relatywizmu moralnego. Matka Boża przychodzi aby dźwigać z upadku ten naród. By nieść pomoc każdemu człowiekowi. I ta idea stała się wielkimi rekolekcjami narodu.

Prymas Tysiąclecia Stefan Kard. Wyszyński przebywając w więzieniu w latach 1953-1956 opracował program moralnego i religijnego odrodzenia narodu, który zawarty został w Jasnogórskich Ślubach Narodu. Wypowiedziane one zostały podczas uroczystości związanej z obchodami 300 lecia ślubów króla Jana Kazimierza złożonych w katedrze lwowskiej 1 kwietnia 1656 r. Król poświęcił wówczas naród polski Maryi i nazwał ją Królową Korony Polskiej, po zwycięskiej obronie Jasnej Góry przed Szwedami.
Jasnogórskie Śluby Narodu były odnowieniem przymierza narodu polskiego ze swoją królową i stały się początkiem idei peregrynacji obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w kraju. Chociaż ta idea nie wyszła bezpośrednio od Księdza Prymasa, wyrosła jako impuls, który zrodził się podczas omawianej wówczas uroczystości. Uwięziony jeszcze Ksiądz Prymas Stefan Kardynał Wyszyński polecił, aby aktu ślubowania na wałach Jasnogórskich dokonał ówczesny Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski biskup Michał Klepacz, a za nim potarzali te słowa wszyscy zgromadzeni wierni. Na życzenie Księdza Prymasa to ślubowanie dokonało się przed Cudownym Obrazem, który wyniesiony został z kaplicy na klasztorne wały. Kiedy na prośbę generała zakonu Paulinów O. Alojzego Wrzalika, biskupi pobłogosławili wiernych obrazem, z tłumu zerwało się spontaniczne wołanie „Matko zejdź do nas, Matko bądź z nami”. To te słowa stały się zarzewiem idei nawiedzenia obrazu Jasnogórskiej Pani w każdej parafii. Idea została urzeczywistniona przez Księdza Prymasa. Po uwolnieniu Prymasa Polski z więzienia na jego polecenie wykonano wierną kopię Cudownego Obrazu, która miała w przyszłości pielgrzymować po kraju. Wykonanie jej powierzono profesorowi Leonardowi Torwirtowi z Uniwersytetu toruńskiego.
Kopię cudownego obrazu poświęcił Ojciec Święty Pius XII w dniu 14 maja 1957 r. Została ona zawieziona do Rzymu przez Księdza Prymasa, który wraz z arcybiskupem Antonim Baraniakiem i biskupami Michałem Klepaczem i Zygmuntem Choromańskim odbył swoją pierwszą po uwolnieniu z więzienia podróż do Rzymu, aby odebrać z rąk Ojca Św. przyznany mu na konsystorzu cztery lata wcześniej (w 1953 r.) kapelusz kardynalski.
Peregrynacja rozpoczęła się zgodnie z planem w końcu sierpnia 1957 r. Podczas sumy odpustowej w dniu 26 sierpnia 1957 r. w pierwszą rocznicę Jasnogórskich Ślubów Narodu Prymas Polski ogłosił rozpoczęcie peregrynacji. Zaczęła się ona 3 dni później od archidiecezji warszawskiej w uroczystość ścięcia św. Jana Chrzciciela w dniu 29 sierpnia – trwała przez 23 lata do 12 października 1980 r. odwiedzając wszystkie parafie w Polsce.
Od samego początku Nawiedzenie Obrazu spotykało się z wielkim przeżyciem i entuzjazmem wśród zgromadzonego ludu. Chociaż peregrynacja nie była protestem przeciwko ówczesnej władzy, była tylko formą wielkiego przebudzenia religijnego, powodowała zdenerwowanie i niepokój u rządzących. Dlatego też od samego początku można zauważyć szykany ze strony władz wobec organizatorów peregrynacji. Z czasem te działania nasiliły się do tego stopnia, że władze chcąc uniemożliwić dalszą peregrynację doprowadziły do uwięzienia Obrazu. Obraz zatrzymano i pod eskortą przewieziono na Jasną Górę i zagrożono Paulinom, że jeśli wydadzą obraz to spotkają ich represje. Oprócz tego postawiono przed wjazdem do klasztoru patrol milicyjny, który sprawdzał każdy wyjeżdżający samochód.
Ze względu na aresztowania obrazu możemy wyróżnić trzy okresy peregrynacji:
1. Pierwszy okres – przed aresztowaniem obrazu – 1957-1966. Obraz nawiedził dziesięć diecezji.
2. Okres po aresztowaniu obrazu – lata 1966-1972 – kiedy peregrynacja odbywała się przy symbolach – pusta rama, Ewangeliarz i świeca. Nawiedzenie odbyło się w sześciu diecezjach.
3. Czas po uwolnieniu obrazu – lata 1972-1980. Peregrynacja miała miejsce w dziewięciu diecezjach.
W pierwszym okresie Obraz nawiedzał parafie archidiecezji warszawskiej, siedleckiej, łomżyńskiej, białostockiej, i dalej diecezji północnej i zachodniej Polski (Warmińską, Gdańską, Chełmińską, Gorzowską, Wrocławską, Opolską). W tym czasie nawiedzenie odbyło się w 10 diecezjach.
Po zakończeniu nawiedzenia w diecezji opolskiej 3 kwietnia 1966 r. nastąpiła przerwa w peregrynacji. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła, że w czasie obchodów milenijnych główne uroczystości w poszczególnych diecezjach odbywać się będą przy obecności kopii Obrazu Jasnogórskiego. Władze komunistyczne, które do tej pory nie potrafiły przeszkodzić w peregrynacji widząc wielkie ożywienie religijne towarzyszące Nawiedzeniu i obawiając się dalszego wzrostu religijności podczas obchodów 1000-lecia Chrztu Polski postanowiły torpedować milenijne uroczystości kościelne w poszczególnych diecezjach tworząc w tym samym czasie konkurencyjne uroczystości państwowe i zmuszając ludzi do uczestnictwa w nich. Postanowiono także nie dopuszczać Ikony Jasnogórskiej na uroczystości milenijne. Pierwsze centralne uroczystości, z udziałem Episkopatu odbyły się w dniu 14 kwietnia 1966 r. w Gnieźnie, w dokładną rocznicę chrztu Mieszka I. Dnia 17 kwietnia odbyły się uroczystości w Poznaniu. Te uroczystości odbyły się bez incydentów, bez szykan ze strony władz.
Ale spokój trwał bardzo krótko.
Na trasie przejazdu Obrazu Nawiedzenia gromadziły się wszędzie wielkie rzesze modlących się ludzi. To spowodowało niepokój władz, które podjęły decyzję, aby temu zapobiec. Gdy po centralnych uroczystościach milenijnych w dniu 3 maja na Jasnej Górze. 6 maja przewożono Obraz do Krakowa w Olkuszu funkcjonariusze milicji nie pozwolili jechać wyznaczoną trasą, lecz skierowali samochód – kaplicę z Obrazem inną okrężną drogą, aby uniemożliwić czekającym przy trasie ludziom oddania hołdu Matce Bożej. Ta ingerencja w przebieg trasy była zapowiedzią tego co miało się wydarzyć później. Szereg incydentów, które nastąpiły później świadczyły, że władze komunistyczne za wszelką cenę będą chciały zniszczyć dzieło Peregrynacji.
Gdy po uroczystościach w Lublinie w dniu 6 czerwca przewożono obraz do Częstochowy samochód został zatrzymany przez funkcjonariuszy MO. Prowadzącemu samochód o. Lucjanowi Przekopowi bez powodu zatrzymano prawo jazdy i kartę rejestracyjną pojazdu.
Po uroczystościach we Fromborku przewożono obraz w dniu 20 VI 1966 r. do Warszawy. Jasnogórskiej Ikonie towarzyszył Ksiądz Prymas. Na odcinku drogi między Pasłękiem a Ostródą samochód został zatrzymany przez milicję, Obraz Nawiedzenia mimo protestów Księdza Prymasa został siłą odebrany i przewieziony przed archikatedrę w Warszawie i tam pozostawiony. Obraz został przeniesiony do zakrystii, a ponieważ gromadziły się tłumy wystawiono go w zakratowanym oknie w zakrystii, co doskonale odzwierciedlało zaistniałą sytuację. Warszawiacy tłumnie gromadzili się na modlitwę u „Matki Bożej za kratami”.
Ksiądz Prymas przybył do Warszawy bez obrazu, eskortowany przez milicyjne samochody. Nazajutrz w kościele Św. Stanisława Kostki na Żeliborzu, dokąd wiózł obraz mówił z bólem, ale i ze spokojem „Jako biskup Warszawy z ubolewaniem patrzyłem na to co się działo, gdy przez trzy godziny byliśmy trzymani na drodze a potem w sposób niesłychanie niegodny dla obywateli eskortowani chociaż uważamy, że tego rodzaju czyny naruszają przede wszystkim prawo wierzącego Narodu, godzą w nasze prawa religijne, ograniczają prawa do publicznej czci Matki Bożej”.
Po obchodach milenijnych obraz miał wrócić na trasę nawiedzenia. Dnia 4 września 1966r. miało nastąpić wznowienie peregrynacji kolejnych parafii w Polsce – w diecezji katowickiej. Dlatego dnia 2 września po Obraz Nawiedzenia przybyła do Warszawy delegacja z diec. Katowickiej z jej biskupem pomocniczym Józefem Kurpasem na czele. Pod Będzimiem samochody milicyjne zatrzymały samochód – kaplice przewożący obraz. Funkcjonariusze MO nakazali zawrócić i zawieść obraz na Jasną Górę. Nie pomogły żadne perswazje i protesty Księdza Biskupa. To rozkaz wyższej władzy usłyszał Ksiądz Biskup. Ponad godzinę trwał opór. W konsekwencji w obstawie 5 milicyjnych samochodów przewieziono Obraz na Jasną Górę. Został on przywieziony na dziedziniec klasztorny, władze milicyjne wezwały Przeora Klasztoru, któremu oznajmiono, że decyzją władz państwowych obraz ma pozostać na Jasnej Górze, a w razie niepodporządkowania się temu nakazowi zostaną zastosowane wobec Zakonu Paulinów ostre sankcje, wszyscy paulińscy klerycy zostaną powołani do służby wojskowej i zlikwidowany zostanie klasztor OO. Paulinów w Warszawie. Przeor odpowiedział, że Obraz jest własnością Episkopatu Polski i tylko on może decydować, gdzie obraz będzie przebywał.
Wraz z uwięzieniem Obrazu nie została przerwana peregrynacja. Co było celem władz komunistycznych. Episkopat zdecydował, że Nawiedzenie będzie odbywać się dalej według wcześniej zaplanowanego harmonogramu. Tylko zamiast Obrazu Jasnogórskiej Pani, który został uwięziony peregrynować będą symbole – same ramy obrazu, Ewangeliarz i świeca. W tej nowej formie Nawiedzenie rozpoczęło się od katedry katowickiej, poprzez wszystkie parafie tej diecezji, poprzez archidiecezję krakowską, diecezję tarnowską, przemyską, lubaczowską i lubelską. Ta forma Nawiedzenia przynosiła jeszcze większe owoce duchowe, pokazywała, jak reżim komunistyczny walczy z Kościołem. Sytuacja nie zmieniła się po zmianie ekipy rządzącej w 1970 r. Władza komunistyczna mimo wielu próśb i nawoływań ze strony Kościoła nie chciała zgodzić się na uwolnienie Obrazu.
Po kilku latach zostały zdjęte posterunki sprawdzające wyjeżdżające auta z klasztoru jasnogórskiego. Powstała wówczas myśl „wykradzenia” obrazu, aby mógł wrócić na pielgrzymi szlak. Kiedy kończyła się peregrynacja w diecezji lubelskiej i miało rozpocząć się nawiedzenie w diecezji sandomierskiej ks. Józef Wójcik – kapłan diecezji sandomierskiej postanowił „wykraść” obraz. Aby nie wystawiać Zakonu Paulinów na represje chciał uczynić to bez ich wiedzy, przy cichym przyzwoleniu Księdza Prymasa. Obraz został wywieziony z Jasnej Góry 13 czerwca 1972 r. i przechowywany przez kilka dni na plebani w parafii mariackiej w Radomiu. Dnia 18 czerwca 1972 r. kiedy rozpoczynała się peregrynacja obrazu w diecezji sandomierskiej od parafii mariackiej w Radomiu Ksiądz Prymas z ks. Kard. Wojtyłą i innymi członkami Episkopatu wprowadzili obraz na trasę nawiedzenia. W głoszonym wówczas kazaniu Ks. Prymas mówił: „Kościół musi mieć swoją matkę. Była na godach w Kanie, cieszymy się bardzo, że wróciła do nas, Narodowi potrzebna jest Matka”. Tak niespodziewane pojawienie się Obrazu, tak spokojne zachowanie Ks. Prymasa, spowodowało, że nie tylko kapłani i wierni ale nawet niektórzy funkcjonariusze milicji i SB sądzili, że stało się to po uzgodnieniu z władzami rządowymi. Tak zaczął się trzeci okres peregrynacji, który już bez zakłóceń objął pozostałe diecezje w Polsce, w tym także diecezje łódzką.
Peregrynacja w Diecezji Łódzkiej rozpoczęła się 7 lipca 1974 r. w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim. Odbywała się najpierw w dekanatach poza łódzkich: kolejno w dekanacie piotrkowskim, tomaszowskim, kurowickim, tuszyńskim, bełchatowskim, szczercowskim, widawskim, łaskim, konstantynowskim, poddębickim, ozorkowskim, zgierskim, łęczyckim, strykowskim i brzezińskim. W dekanacie brzezińskim nawiedzenie zakończyło się 30 października. W dwa dni – 31 października i 1 listopada Obraz był u Sióstr Karmelitanek przy ul. Św. Tersy, a od 2 listopada nawiedzał dekanaty łódzkie: Łódź-Południe, Łódź- Zachód, Łódź- Wschód, Łódź- Północ i Łódź- Śródmieście. Ostatnim dekanatem nawiedzanym przez Jasnogórski Obraz był dekanat pabianicki. Nawiedzenie w nim odbywało się od 7 do 14 grudnia. Następnie obraz wrócił do katedry na zakończenie peregrynacji.
Peregrynacja stanowiła dla diecezji wydarzenie olbrzymiej wagi. Diecezja Łódzka jako 20 z kolei gościła Obraz i korzystała z bogatego 17 letniego doświadczenia wypracowanego przez inne diecezje. Peregrynacja w diecezji łódzkiej przebiegała pod hasłem „ Z Maryją budujemy Królestwo Boże w rodzinie”. Wydarzenie to poprzedziło gruntowne przygotowanie duszpasterskie. Nawiedzenie było przedmiotem obrad dwóch konferencji rejonowych, tematem pracy Rady Kapłańskiej, a aby lepiej się do tego wydarzenia przygotować powołano komisje:
1. Komisja do spraw terminarza peregrynacji – przewodniczący ówczesny Kanclerz Kurii ks. Władysław Ziółek
2. Komisja Duszpasterska – przewodniczący ks. Zdzisław Czosnykowski
3. Komisja przygotowania zewnętrznego (dekoracje trasy i kościołów) – przewodniczący ks. Henryk Natkanski
4. Komisja dokumentacji – przewodniczący ks. Kazimierz Gabryel
W okresie przygotowawczym do Nawiedzenia kilkakrotnie zwracał się z pasterskim Słowem Ksiądz Biskup Józef Rozwadowski ordynariusz łódzki. W dniu 26 lutego 1974 r. Biskup Ordynariusz skierował do diecezjan słowo pasterskie, w którym nakreślił cel nawiedzenia i wskazał na potrzebę należytego przygotowania się do przyjęcia Matki Bożej. Dzieło przygotowania w parafiach miała rozpocząć nowenna niedziel. Przez 9 niedziel przed Nawiedzeniem danej parafii miało być głoszone Słowo Boże i przeprowadzane katechezy związane z peregrynacją. Nowenna niedziel miała wprowadzać w cel i problematykę osobistego spotkania z Matką Bożą w Jasnogórskim Obrazie, to było przygotowanie dalsze. Bezpośrednim przygotowaniem do uroczystości były tygodniowe misje święte w każdej parafii.
W dniu 28 lutego 1974 r. Biskup Łódzki wystosował list do diecezjan cierpiących (list do chorych) aby przez modlitwę i cierpienie włączyli się w należyte przygotowanie i przeżycie Nawiedzenia. W kolejnym liście pasterskim z 22 maja zapraszał wszystkich diecezjan do udziału w pielgrzymce na Jasną Górę. Pisał wówczas „Pielgrzymka diecezji w dniu 9 czerwca br. będzie błagalnym wołaniem – Przybądź nam Miłościwa Pani ku pomocy”. A Ci, którzy nie będą mogli wybrać się na Jasną Górę niech zjednoczą się duchowo swoją ofiarą duchową i prośbą z modlitwami pielgrzymów. Ostatni przed nawiedzeniem list wystosował w dniu 25 czerwca z zaproszeniem kapłanów i wiernych do udziału w inauguracji Nawiedzenia w dniu 7 lipca 1974 r. w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim. Znacznie wcześniej, bo już 19 marca wysłał zaproszenie do udziału w inauguracji Nawiedzenia do wszystkich biskupów polskich.
Parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie dostąpiła zaszczytu, że to od niej zaczęła się Peregrynacja Matki Bożej po Diecezji. Parafia ta przed nawiedzeniem otrzymała po długich latach starań pozwolenie na budowę nowego kościoła (20 kwietnia 1974 r.) i była zjednoczona wokół swojego proboszcza ks. Prałata Władysława Chmiela w pracach przygotowawczych do budowy nowej świątyni. Przed peregrynacją misje w tej parafii prowadzili OO. Paulini – o. Józef Płatek – późniejszy Generał Zakonu i o. Edward Gąsior. Jasnogórski Obraz Nawiedzenia przybył do parafii z odległej diecezji w Drohiczynie. Na powitanie Obrazu Nawiedzenia wyjechali ksiądz Biskup Ordynariusz, ks. Biskup Bohdan Bejze oraz delegacja ludzi świeckich. Na granicy diecezji między Lubochnią a Tomaszowem Mazowieckim nastąpiło powitanie Obrazu. W czasie przejazdu przez Tomaszów w niedzielne popołudnie wzdłuż pięknie udekorowanych ulic witały Obraz tłumy ludzi. Podobnie było w czasie przejazdu przez parafie w Chorzęcinie, Wolborzu i na przedmieściach Piotrkowa. Tłum ludzi w Piotrkowie był tak wielki, że nie pozwolił, aby cały szereg pojazdów jadących przed samochodem – kaplicą wraz z Obrazem zjechał wraz z Obrazem na wyznaczone przez władze boczne drogi. Obraz Nawiedzenia dotarł główną drogą do świątyni Najświętszego Serca Jezusowego, w której trwało modlitewne czuwanie. O godzinie 18-tej nastąpiło uroczyste powitanie Obrazu. Po okadzeniu przez biskupa Ordynariusza, w czasie bicia dzwonów, śpiewu pieśni, fanfar i dźwięków orkiestry przeniesiono Obraz w procesji do ołtarza polowego i umieszczono na przygotowanym tronie. Na uroczystość inauguracji przybyło 30 biskupów z kardynałem Prymasem i kardynałem Karolem Wojtyłą na czele, przybyli przełożeni zakonów, delegacje uczelni katolickich, kapłani diecezjalni i zakonni, siostry zakonne i wielotysięczna rzesza wiernych. Po przyniesieniu Obrazu do ołtarza polowego przemówił biskup Władysław Jedruszuk z Drohiczyna. Powiedział między innymi: „Nasza mała diecezja uczestniczyła w owej ogromnej radości jaką nam przyniosła Matka Boża, kiedy nas odwiedziła w kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego, a który obecnie przyszedł do tutejszej diecezji. Owej ogromnej radości i wielu dóbr duchowych jakich zyskaliśmy chciałbym życzyć diecezji tutejszej.”
Następie witał Obraz Jasnogórski biskup Ordynariusz Józef Rozwadowski, powiedział między innymi „Rozpoczynamy Nawiedzenie w mieście, które posiada wielką przeszłość historyczną. Pamiątki owej świetności to przede wszystkim kościoły. Są one świadectwem wiary przodków, którzy wznosili te świątynie. Wiara w Jezusa Chrystusa w jego zbawcze dzieło łączyła się od wieków z gorącą czcią do Bożej Rodzicielki. Obraz Matki Bożej Trybunalskiej towarzyszył wielkim sprawą publicznym, jakie dokonywały się w Piotrkowie. I dziś kult Maryjny przepaja głęboko pobożność wiernych w tym mieście. Pragniemy oddać hołd Matce Bożej z hołdem pragniemy połączyć prośbę abyś przychodząc teraz pozostała przez wiarę jako znak pewnej nadziei i pociechy”.
Po przemówieniu księdza Biskupa Rozwadowskiego odśpiewana została Ewangelia o Nawiedzeniu Matki Bożej i odśpiewany hymn Magnificat. Po hymnie ksiądz biskup Bohdan Bejze odczytał telegram Ojca Świętego Pawła VI przysłany na te uroczystość – oto jego treść:
„J. E. Ks. Bp Józef Rozwadowski. Łódź, ul. Worcella 1
Z okazji przybycia do Diecezji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej Ojciec Święty Pozdrawia Ciebie Ekscelencjo, Biskupów Pomocniczych, duchowieństwo, zakonny i zgromadzenia oraz cały lud wierny. Równocześnie wyraża gorące życzenie, aby Nawiedzenie Obrazu stało się czasem sposobnym do ożywienia wiary, odnowienia życia religijnego i owocnego przeżycia Roku Świętego jako zadatku łask Bożych. Ojciec Święty udziela wszystkim Apostolskiego błogosławieństwa. Watykan 8 czerwca 1974r., podpisał Kardynał Villot”.
Następnie miał miejsce hołd parafii składany Matce Bożej przez dzieci przedszkolne, dzieci szkolne, służbę liturgiczną ołtarza, młodzież żeńską i męską matki, ojców, rodziny wielodzietne, ludzi chorych, przez siostry zakonne i kapłanów pochodzących z tej parafii.
Po hołdzie rozpoczęła się Msza Święta pontyfikalna, którą celebrował ks. Kard. Karol Wojtyła w asyście alumnów łódzkiego Seminarium Duchownego. Podczas niej kazanie głosił ks. Kardynał Prymas. Ks. Prymasa w swoim kazaniu zwrócił uwagę, na szczęśliwą okoliczność dla diecezji Łódzkiej, że nawiedzenie kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej odbywa się w Roku świętym ogłoszonym przez Ojca św. Pawła VI. Nawiązując do słów telegramu Ojca świętego i hasła Roku świętego „Pojednaj się z Bogiem i bliźnimi” dostojny mówca wskazał, że pod opieką Maryi, Chrystus prowadził dzieło zwiastowania światu Dobrej Nowiny.
Wiemy, że zarówno Maryja jak i gromadka niewiast galilejskich chodziły wytrwale za Jezusem i Apostołami, aż dotarły nieustraszone do Krzyża na Kalwarii. Kto wie czy spokój, równowaga i świadomość dzieła dokonywanego, bijąca z oblicza Maryi nie udzieliła się towarzyszącym niewiastom, a później uczniom Chrystusowym, tak iż uwierzyli, że Ten wiszący na Krzyżu, to Pan stwórca nieba i ziemi. W ten sposób Maryja najprzód w sobie samej, a potem przez swoją obecność wśród Apostołów w Wieczerniku stała się zespoleniem i zjednoczeniem wszystkich przy sobie, a przez siebie w z Chrystusem.
Słusznie więc Ojciec św. Mówiąc o pojednaniu ludzi z Bogiem w Roku świętym jako wzór postawił nam Matkę Boga Człowieka i Matkę Kościoła Maryję.
Wydaje mi się, powiedział Ksiądz Prymas, że przynajmniej w części odsłoniłem tajemnicę serca Ojca św. Pawła VI, który zapowiadając dary i łaski Roku Jubileuszowego wskazał aby je wypraszać przez przyczynę Matki Najświętszej, Matki Kościoła. Zwracając się do Biskupa Łódzkiego, do duchowieństwa i wiernych, Prymas Tysiąclecia życzył „aby wszędzie w życiu domowym, zawodowym i społecznym w pracy i w trudzie na roli i w fabrykach – Maryja, Matka Boga - Człowieka, przyniosła wam Jezusa, błogosławiony Owoc swojego życia. Niech na głos Maryi poruszą się wszystkie serca do czynu wiary i miłości.
Na zakończenie Mszy Świętej miało miejsce błogosławieństwo biskupów i przeniesienie obrazu do kościoła.
Dalszy program był typowy dla wszystkich parafii, w których odbywało się Nawiedzenie Obrazu, dlatego podam tylko jakie były założenia dotyczące programu nawiedzenia w każdej parafii w naszej diecezji:
1. Modlitwa oczekiwania przed przybyciem Obrazu Nawiedzenia.
2. Przyjęcie Obrazu z pieśnią „ O Maryjo witam Cię”
3. Uroczysta koncelebrowana Msza Święta pod przewodnictwem Księdza Biskupa. Zaczynała się od śpiewu hymnu Magnificat, odczytywany był telegram Ojca Świętego. Przemówienie Ks. Proboszcza przekazującego Obraz, przemówienie proboszcza przyjmującego Obraz, hołd parafian, Chwała na wysokości Bogu i dalsza część Mszy Św. Podczas tej Mszy kazanie głosił misjonarz przygotowujący parafię do Nawiedzenia. Po komunii św. następowało przemówienie ks. Biskupa i błogosławieństwo mszalne. Po Mszy św. następowało przeniesienie procesjonalne Obrazu do kościoła.
4. W kościele miało miejsce czuwanie modlitewne wszystkich wiernych i poszczególnych grup parafialnych.
5. O północy „Pasterka Maryjna” celebrowana przez ks. Proboszcza często w koncelebrze z wikariuszami, a także z księżmi pochodzącymi z nawiedzanej parafii.
6. Po „Pasterce Maryjnej” czuwanie modlitewne prowadzone przez poszczególne grupy parafialne. Kończyło się w godzinach rannych odśpiewaniem „Godzinek ku czci Matki Bożej”.
7. Rano Masza św. często dla dzieci i młodzieży, chorych i dalszy ciąg czuwania do godziny 16.00 . Wówczas następowało uroczyste pożegnanie Obrazu, które następowało na zakończenie nabożeństwa maryjnego. Na nabożeństwo to składała się Litania Loretańska, Pod Twoją Obronę, Przemówienie ks. Proboszcza, hołd parafii, Boże coś Polskę i przeniesienie Obrazu do samochodu – kaplicy i odprowadzenie do następnej parafii.
Taki schemat nawiedzenia był przyjęty w każdej parafii w naszej diecezji. Oczywiście w poszczególnych parafiach ulegał on niewielkim modyfikacjom, zwłaszcza dotyczącym modlitewnego czuwania przy Obrazie, ale wszędzie stałymi punktami były: Msza św. na rozpoczęcie Nawiedzenia, Pasterka Maryjna, Msza św. rano, i nabożeństwo pożegnania.
Ostatnim etapem peregrynacji było nawiedzenie kościoła katedralnego. Do tego wydarzenia przygotowywali tutejszą społeczność Ks. Salezjanie pod kierunkiem o. Leona Waluszka. W dniu 14 grudnia 1974 r. Obraz przybył z parafii Matki Bożej Różańcowej w Pabianicach do katedry łódzkiej. Powitanie Obrazu odbyło się u zbiegu ul. Wólczańskiej i Czerwonej, skąd został procesyjnie przyprowadzony na plac katedralny przed ołtarz polowy usytuowany w absydzie katedry naprzeciw Seminarium Duchownego. Tam odbyła się Msza św. na powitanie Obrazu pod przewodnictwem Biskupa Łódzkiego Józefa Rozwadowskiego. Po Mszy św. Obraz Nawiedzenia został przeniesiony do katedry, gdzie miało miejsce czuwanie modlitewne. Następnego dnia 15 grudnia o godzinie 10.00 miała miejsce centralna uroczystość diecezjalna z udziałem Episkopatu Polski. Wziął w niej udział Ks. Kard. Wojtyła i 33 biskupów. Msze św. na zakończenie peregrynacji w Diecezji Łódzkiej koncelebrowało trzech biskupów: bp Władysław Jędruszuk z Drohiczyna, skąd Obraz Matki Bożej przybył do diecezji, bp Józef Rozwadowski, miejscowy Ordynariusz i bp Jan Zaręba ordynariusz diecezji włocławskiej, do której Obraz miał być przekazany. Kazanie podczas tej uroczystości wygłosił Kard. Karol Wojtyła, powiedział m.in. : „ Dziś w trzecią niedzielę Adwentu rozbrzmiewa tak jak każdego roku pytanie, które zadali Chrystusowi wysłannicy Jana Chrzciciela „ Czy Ty jesteś Tym, którego czekamy?” Pytanie to stawiali nie tylko przed dwoma tysiącami lat, ludzie współcześni Janowi nad Jordanem. Pytanie to stawiane było w ciągu wszystkich pokoleń. Stawiane też jest w naszej epoce, przez ludzi nam współczesnych.
To jest najważniejsze pytanie w dziejach ludzkości, pytanie, którego nie sposób w duszy ludzkiej zagłuszyć, jest to pytanie o sens życia człowieka na ziemi.
Przez parafie waszej łódzkiej diecezji przeszła Matka Boża Jasnogórska Nawiedzająca, kiedy to nawiedzenie się kończy, musicie stwierdzić, że w czasie tych błogosławionych miesięcy, wielu ludzi tej łódzkiej ziemi postawiło sobie na nowo to pytanie i wielu ludzi znalazło odpowiedź twierdzącą; Tak, Ty Jezu Chryste Synu Bogarodzicy Maryi, jesteś Tym, który przyszedł, ażeby nas zbawić, jesteś Tym, który nadał sens naszemu ziemskiemu pielgrzymowaniu.
Dzisiaj w ostatnim dniu łódzkiej Peregrynacji, stojąc wobec Obrazu Nawiedzenia, musimy sobie powiedzieć, że to pytanie ułatwiła nam wszystkim postawić Maryja. Ale przede wszystkim na to pytanie tylu naszym braciom i siostrom Maryja dopomogła odpowiedzieć całą głębią duszy i głębią sumienia.
Żadne słowa uniesienia nie wyrażą tej wdzięczności, jaka się należy Matce Chrystusa za odpowiedź wiary, którą dało w ciągu tych miesięcy tylu ludzi na łódzkiej ziemi.
Matka Boża Jasnogórska nawiedzała waszą diecezję w Roku świętym, w tym roku, w którym następca św. Piotra ogłosił dla całego Kościoła program odnowy i pojednania. Myślę, że musicie być szczególnie wdzięczni Maryi za to, że ten program tak wspaniale pomogła wam urzeczywistnić.
Dziś Matka Boża opuszcza waszą diecezję i podąża dalej, w swoją przedziwną drogę nawiedzenia polskich wspólnot parafialnych. Pragnę więc ze wszystkimi Pasterzami Kościoła zwrócić się do Bogurodzicy; Królowo, Pani, nasza Matko idź dalej nawiedzaj, dalej pomagaj naszym rodakom nawracać się, jednać z Bogiem i jednać z sobą wzajemnie – tak jak pomagałaś tym, którzy mieszkają na łódzkiej ziemi. I życzymy Ci, Maryjo, żeby Twoje dalsze nawiedzenie było błogosławione, jak błogosławione było w diecezji łódzkiej i w innych diecezjach, które dotychczas odwiedziłaś.
Przed błogosławieństwem i rozesłaniem do mikrofonu podeszły dzieci, przedstawiciele rodziców składając pożegnalny hołd Matce Bożej. Następnie słowa podziękowania i pożegnania wypowiedział Łódzki Ordynariusz. Na zakończenie Pasterze Kościoła udzielili wielotysięcznym tłumom wiernych błogosławieństwa. Po godzinnej przerwie przy bardzo licznym udziale wiernych odbyło się krótkie nabożeństwo maryjne i Jasnogórski Obraz został odprowadzony do granic parafii katedralnej i przy zbiegu ulic Wólczańskiej i Pabianickiej przekazany diecezji włocławskiej.
Diecezja łódzka podobnie jak inne diecezje doświadczyła cudów łaski Bożej w czasie Nawiedzenia Matki Bożej w Jej Jasnogórskim Obrazie. Nawiedzenie w wielu dekanatach naszej diecezji odbywało się w czasie żniw i jesiennych zbiorów, co nie przeszkodziło, aby w każdej parafii – czyli każdej stacji Nawiedzenia – uczestniczyły wielkie rzesze ludzi. Frekwencja w czasie odprawianych nabożeństw nie miała równych sobie, w żadnych innych okolicznościach nie udawało się zgromadzić tylu wiernych. Ale nie sama obecność w parafii Obrazu Jasnogórskiego miała wielkie duchowe znaczenie. Także czas przygotowania do tego wydarzenia stawał się impulsem do duchowego obudzenia i wzrostu pobożności. Misje św. głoszone w każdej parafii, które przygotowywały do tego historycznego wydarzenia wydawały duchowe owoce. Jak wspominają kapłani owocowało to licznymi spowiedziami, odbywanymi nie raz po kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu latach, wieloma przeżyciami ludzi, którzy wcześniej byli daleko od Boga. Zdarzały się powroty do Kościoła, a także nawrócenia z ateistycznej drogi. Te wszystkie duchowe owoce peregrynacji są bardzo trudne do uchwycenia, bo tak niewiele możemy powiedzieć o tym co się działo w sercach konkretnych ludzi, jeśli nie dali o tym zewnętrznego świadectwa. Ale te zewnętrzne wymiary tego wydarzenia mogą dawać wyobrażenie, jak znaczące było to przeżycie w życiu poszczególnych wiernych. Ich liczna obecność, zaangażowanie w przygotowanie uroczystości, czynne uczestnictwo w nabożeństwach i przyjmowanie sakramentów św. o tym wymownie świadczą.
Uczestniczyłem w swoim życiu w dwóch peregrynacjach, które odbywały się w różnych okresach mojego życia. Pierwszy raz w mojej rodzinnej parafii w Inowłodzu w Archidiecezji Warszawskiej wiosną 1958 r. , tuż przed maturą a następnie w Diecezji Łódzkiej w 1974 r., już jako kapłan o dziesięcioletnim stażu. W obydwu wydarzeniach byłem dogłębnie wzruszony i zafascynowany tym, co wówczas się działo. Podczas pierwszej przeżywanej prze mnie peregrynacji doświadczyłem przede wszystkim tego, że zniknął w społeczeństwie lęk przed publicznym wyznawaniem wiary. Zniknął wszechpotężny strach przed milicją i SB. Wierni masowo uczestniczyli w przygotowaniach, w dekoracji trasy, a po zakończeniu Nawiedzenia w mojej rodzinnej parafii mimo sprzeciwu milicji wierni pieszo w pielgrzymce odprowadzili Obraz do następnej odległej o 10 km parafii. Dwa lata wcześniej to było niemożliwe. W drugim nawiedzeniu mojego życia już w naszej Diecezji uczestniczyłem czynnie w przygotowaniach w parafii katedralnej, a w samym nawiedzeniu, nie tylko w Katedrze, ale też w parafii Przemienienia Pańskiego w Piotrkowie oraz w parafiach w Tomaszowie , Dobroniu i Łobudzicach. Te przeżycia miały swoje odniesienia duszpasterskie. Można było wówczas zobaczyć olbrzymie zaangażowanie parafian w przygotowanie Nawiedzenia, ale co wydaje się znacznie ważniejsze ich obecność i przeżycia duchowe w czasie spotkania z Matką Bożą w Jej Jasnogórskim Obrazie. To było dawanie świadectwa wiary w tamtych nie łatwych czasach, a myślę, że i dziś potrzebne jest nam takie budzenie świadomości religijnej wśród wierzących.
Ten wzrost religijności jaki wówczas następował był problemem dla rządzących dlatego były te wszystkie szykany i przeszkody jakie czynili, o czym była mowa wcześniej, ale też przyniósł wielki wzrost świadomości religijnej z czego doskonale zdawał sobie sprawę ówczesny Episkopat Polski. Dlatego już po zakończeniu peregrynacji w 1982 r., w czasie przygotowania do obchodów 600-lecia obecności Matki Bożej na Jasnej Górze Episkopat Polski postanowił aby Obraz Nawiedzenia był w każdej diecezji – w świątyni katedralnej przez tydzień, w naszej diecezji był w maju 1982 r., a w następnym roku zgodnie z decyzją Episkopatu nawiedzał kościoły stacyjne – w Diecezji Łódzkiej we wrześniu 1983 r.
Bogate owoce Nawiedzenia były powodem decyzji konferencji Episkopatu z 21 marca 1985 r. o rozpoczęciu od 3 maja tegoż roku Drugiego Nawiedzenia wszystkich parafii w Polsce. Nasza diecezja będzie dwudziestą szóstą z kolei diecezją, którą nawiedzi Matka Boża w Kopii Cudownego Obrazu. Miejmy nadzieję, że obecność Matki Bożej w Jej Jasnogórskim Wizerunku na naszej łódzkiej ziemi będzie błogosławiona i odnowi moralne oblicze tej ziemi.

Ks. Stanisław Grad

Udostępnij