Głusi i słabosłyszący uczniowie z trzech łódzkich szkół modlili się 13 kwietnia w kościele Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi. Mszy świętej przewodniczył duszpasterz tego środowiska, ks. Wiesław Kamiński.

(cytat za: http://archidiecezja.lodz.pl/new/mainframe2.php?news_id=a7b3b452d5b1285624cc8d4b7b280c3e ) 

Ks. Kamiński odprawiał Mszę w języku migowym. "Członkowie delegacji, która jechała oddać hołd ofiarom Katynia, nie przypuszczali, że nigdy nie dotrą na miejsce. Nie myśleli, że z oficerami pomordowanymi 70 lat temu spotkają się już w innym, lepszym świecie" - mówił ks. Kamiński w homilii. "Modlimy się zarówno w intencji zmarłych, jak i tych, którzy zostali tu na ziemi. Każda z ofiar miała kogoś bliskiego - rodziców, dzieci, przyjaciół. Pamiętajmy też o naszej Ojczyźnie, którą dotknęła duża strata" - podkreślał duszpasterz głuchoniemych.
Msza została odprawiona z inicjatywy kierownictwa szkół. "Wczoraj były apele i zaprosiliśmy dzieci na dzisiejszą Mszę. Przyszliśmy, żeby uczcić pamięć ofiar tego tragicznego wypadku" - powiedziała Ewa Klita ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Słabo Słyszących nr 5.
"Na początku nie dowierzałem, że to się stało. Potem przyjąłem to z ciężkim żalem. Bo to przecież nasz prezydent" - przyznał jeden z uczniów, Mateusz Bałdyga. "Rozmawialiśmy o tym w szkole i nie mogliśmy pojąć, jak do tego doszło" - opowiadał.
W liturgii w kościele Podwyższenia Świętego Krzyża w Łodzi uczestniczyli uczniowie i nauczyciele z trzech łódzkich szkół kształcących dzieci głuchonieme i słabosłyszące.

 Łukasz Głowacki

Zobacz zdjęcia ( tutaj )