Menu Content/Inhalt

Liczniki

Odwiedziny w sumie 41606
Odwiedziny dziś: 10
Stron dziś: 14

Gościmy

Ksiądz Łukasz Olczyk o sobie... Poleć znajomemu
Autor: Ks. Łukasz Olczyk   
04.07.2011.

   Ks. Łukasz Olczyk - urodziłem się w 1986r., pochodzę z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Koluszkach. Mój pierwszy kontakt z językiem migowym i duszpasterstwem głuchych miał miejsce w czasie studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi.

    W kursie języka migowego prowadzonym przez ks. Wiesława Kamińskiego uczestniczyłem na II i III roku studiów. Później pojawiła się także możliwość wyjazdu na wakacyjny Letni Kurs Języka Migowego prowadzony przez duszpasterstwo głuchych diecezji gliwickiej. Taka forma nauki, która przekazuje nie tylko wiedzę na temat języka, ale także podstawowe informacje na temat środowiska osób niesłyszących oraz specyfiki potrzeb duszpasterskich, jest najefektywniejszą formą nauki. Oczywiście, to był dopiero początek. Dzięki pomocy ks. Kamińskiego miałem szansę wespół z innymi klerykami poznawać łódzkie środowisko głuchych przez uczestnictwo w niedzielnych Mszach św. w kaplicy św. Krzysztofa oraz przez wizyty w PZG i na Warsztatach terapii Zajęciowej.  
   Wielkim wydarzeniem dla mnie była moja pierwsza Msza św. w języku migowym, którą odprawiałem 19 czerwca 2011r. w kaplicy św. Krzysztofa. Dla nowo wyświęconego księdza każda Msza św. na początku jego posługi jest wydarzeniem wyjątkowym i niekiedy nawet stresującym. Tym bardziej Msza św. w takiej formie stała się dla mnie nie lada wyzwaniem. Dzięki Bogu i przy wsparciu życzliwych ludzi pomagających przy tłumaczeniu, wspólna modlitwa "migana" zanoszona do Pana Boga, mam nadzieję, że była zrozumiała dla uczestniczących w niej wiernych.
   Serdeczne dzięki w tym miejscu należą się wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania tego ważnego dla mnie wydarzenia, a więc duszpasterzowi osób głuchoniemych - ks. Wiesławowi Kamińskiemu - a także członkom liturgicznej służby ołtarza posługującym przy "głuchych Mszach". Wyrazy wdzięczności także dla tłumaczących poszczególne elementy liturgii oraz dla wszystkich życzliwych ludzi, którzy chcieli wspólnie zanosić w tym dniu modlitwę w mojej intencji.

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »