ks. Jan Jachym


Biblia w rodzinie


Kanon Pisma Świętego


Kościół katolicki przyjmuje jako święte i natchnione 74 księgi Biblii - 47 ksiąg Starego i 27 ksiąg Nowego Testamentu. Zbiór tych ksiąg tworzy kanon Pisma św. a same księgi nazywa się kanonicznymi. Termin kanon, stosowany do Biblii, można ujmować w znaczeniu czynnym lub biernym. W formie czynnej oznacza, że Pismo św. jest regułą wiary i moralności. W sensie biernym zaś, że jest to zbiór ksiąg urzędowo przyjętych przez Kościół jako święte i natchnione.

Kiedy w pierwszych gminach chrześcijańskich rozpowszechnione były różne pobożne pisma, zaczęto sporządzać spisy ksiąg natchnionych, co do których nie było wątpliwości, iż mają być czytane publicznie podczas liturgii. Tak zrodził się katalog, czyli kanon Ksiąg świętych.

W dziełach ówczesnych pisarzy chrześcijańskich, ojców Kościoła pierwszych wieków, wyraz kanon miał znaczenie dynamiczne -aktywne, dlatego, że w księgach św. mieści się nauka objawiona, którą oni podawali wiernym jako regułę życia i postępowania. Pierwszym, który zbiór ksiąg Biblii nazwał kanonem był św. Atanazy ok. połowy IV w.

Dekret papieża Gelazego z końca IV w. Podaje już pełny wykaz ksiąg Starego i Nowego Testamentu, jaki znamy obecnie. Tak więc od IV w. przyjmuje się, że kanonicznymi określano księgi znajdujące się w spisie ksiąg natchnionych, a kanonem biblijnym nazywano oficjalny katalog ksiąg natchnionych.

Zatem wszystkie księgi kanoniczne są natchnione, a poza kanonem nie ma żadnej księgi natchnionej, w rozumieniu natchnienia biblijnego. Jednak pojęcia kanoniczności i natchnienia nie pokrywają się ze sobą. Księgi są natchnione ponieważ Bóg jest ich autorem; są zaś kanoniczne, gdyż Kościół przyjął je i uznał za natchnione czyli napisane pod działaniem Ducha Św.

Pozostałością wcześniejszych wątpliwości co do niektórych ksiąg jest nazwanie jednych ksiąg protokanonicznymi, a tych, co do których były wątpliwości - deuterokanonicznymi.

Księgi protokanoniczne są to księgi uznawane za natchnione przez wszystkie gminy chrześcijańskie od początku. W całym ówczesnym Kościele uważano je za należące do kanonu ksiąg św. Deuterokanonicznymi nazywamy te księgi, które z pewnym wahaniem przyjęto do kanonu. Wśród pewnych gmin chrześcijańskich przez jakiś czas miano wątpliwości czy są natchnione. Należą do nich księgi Tobiasza, Judyty, Barucha, List Jeremiasza, pierwsza i druga Machabejskie, Syracha i Madrości, fragmenty Estery i Daniela - te urywki zachowały się w tłumaczeniu Wulgaty. W Nowym Testamencie wątpliwości budziły listy: do Hebrajczyków, św. Jakuba, drugi św. Piotra, drugi i trzeci św. Jana, list św. Judy oraz Apokalipsa św. Jana.

Terminy: protokanoniczna lub deuterokanoniczna nie wprowadzają żadnych różnic co do natchnienia ksiąg Biblii. Nie dzielą też Pisma św. na księgi pierwszej lub drugiej kategorii. Wszystkie one mają jeden i ten sam autorytet Boży. Nazywanie niektórych deuterokanonicznymi świadczy jedynie, że nie wszystkie księgi od razu weszły do kanonu.

Problem kanonu Pisma św. wypłynął też w związku z Lutrem, który odrzucił księgi deuterokanoniczne. Kościół na Soborze Trydenckim (1546) w związku z reformacją urzędowo określił zakres kanonu, podając imienny wykaz wszystkich ksiąg Starego i Nowego Testamentu. Dekret soborowy jest prawdziwą definicją dogmatyczną, a prawda w nim zawarta jest prawdą wiary katolickiej. Jej odrzucenie albo zaprzeczenie prowadzi do herezji.

Wszystkie pisma żydowskie i chrześcijańskie, których nie uznano za natchnione i które nie weszły do kanonu, nazywamy apokryfami. Apokryfy starotestamentowe - produkt judaizmu są przypisywane patriarchom i prorokom. Odzwierciedlają religijne i moralne pojęcia świata żydowskiego z okresu od II w. przed Chr. do I w. po Chr. Apokryfy nowotestamentowe są już pochodzenia chrześcijańskiego. Przypisywane apostołom, przedstawiają wierzenia, doktryny i tradycje pewnych kręgów chrześcijańskich, zarówno ortodoksyjnych jak i heretyckich w pierwszych wiekach Kościoła. Apokryfy w katolickim sensie tego słowa są przez protestantów nazywane pseudoepigrafami. Apokryfy, choć rościły sobie prawo Boskiego pochodzenia, nie są jednak w rzeczywistości natchnionym Słowem Bożym.

Sobór Watykański II w Konstytucji O Objawieniu Bożym stwierdza: Kościół z biegiem wieków dąży stale do pełni prawdy Bożej, aż wypełnią się w nim słowa Boże. Wypowiedzi Ojców św. świadczą o obecności tej życiodajnej Tradycji, której bogactwa przelewają się w działalność i życie wierzącego i modlącego się Kościoła. Dzięki tej samej Tradycji Kościół rozpoznaje cały kanon Ksiąg świętych, a i samo Pismo św. w jej obrębie głębiej jest rozumiane i nieustannie w czyn wprowadzane (...) a Duch Św., przez którego żywy głos Ewangelii rozbrzmiewa w Kościele, a przez Kościół w świecie, wprowadza wiernych we wszelką prawdę oraz sprawia, że słowo Chrystusowe obficie nich mieszka (por. Kol. 3,16 )