Bóg staje się jednym z nas...

11 stycznia 2024

Syn Boga staje się Synem Człowieczym. Klękamy przed tą tajemnicą. To On, Jednorodzony Syn Ojca, jest szczytem Bożego objawienia, dialogu miłości, jaki Bóg prowadzi z człowiekiem od samego początku. Powiedział ludzkości przez Syna, Kim jest. Syn, który jest odblaskiem Chwały Ojca i odbiciem Jego istoty, stał się jednym z nas. Bóg stał się człowiekiem, aby nas uczynić dziećmi Bożymi. „Bez Chrystusa człowiek nie może zrozumieć samego siebie do końca, ani kim jest, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie” (powie JPII). To dzięki wcieleniu Syna Bożego, każdy człowiek od momentu poczęcia ma nieskończoną godność i wartość.
W drugi dzień Świąt, w święto męczeństwa św. Szczepana, Arcybiskup podkreślił, że nie możemy zatrzymywać się wyłącznie na szopce i figurach. Kościół umieścił to święto zaraz po uroczystości Bożego Narodzenia, gdyż chce, abyśmy uświadomili sobie, po co Chrystus przyszedł na świat – aby nas zbawić. Tajemnicę Bożego Narodzenia należy kontemplować z tajemnicą odkupienia. Trzeba nam ożywić i pogłębić wiarę. Św. Szczepan otwiera długą listę męczenników za wiarę. I dziś nie brakuje takich świadków. Każdy z nas jest pasowany na świadka wiary w dniu chrztu świętego. Potrzeba odważnego świadectwa ludzi ochrzczonych, potrzeba tych, którzy będą stawali w obronie życia poczętego i właściwego sensu małżeństwa i rodziny. Być uczniem Chrystusa nigdy nie było łatwo i nie będzie, „lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”.
Ks. Bartłomiej, rektor naszego Kościoła złożył wszystkim najserdeczniejsze życzenia, które podsumował życząc, by z kontemplacji żłóbka, tajemnicy wcielenia wypływały, tak po franciszkańsku, pokój i dobro. Do tych życzeń dołączamy się z całego serca i z wielką radością.