Autor: Antoni Zalewski
Wyświetleń: 2069
Odpust u Świętej Rodziny
Udostępnij

W ostatni dzień 2017 roku, w uroczystość Świętej Rodziny, diecezjalny moderator Ruchu Światło – Życie ks. Marcin Majda, przewodniczył sumie odpustowej w parafii św. Rodziny w Łodzi – Retkini.

W homilii celebrans odniósł się do życia i postawy Maryi, Józefa i Jezusa i naszego wpatrywania się w obraz i życie Świętej Rodziny. – „Nikt nie jest idealny. Kiedy patrzymy na Świętą Rodzinę, możemy ją idealizować. Nie widzimy dramatu, który się tam rozgrywa, nie widzimy problemów, z którymi na co dzień musieli się zmagać. Kiedy zestawimy ją z naszą rodziną, to nasza wydaje się zła. A to nieprawda! W Świętej Rodzinie też były napięcia, był zwykły trud codziennego życia. Byli biedni, do tego martwili się, czy dobrze wypełniali zadanie, jakie powierzył im Bóg – wychowanie Jezusa. Józef pełen był rozterek, długo mu zajęło, zanim przyjął do siebie wiadomość o niepokalanym poczęciu Maryi. Czy rodzice, którzy w drodze do świątyni, zgubi swoje dwunastoletnie dziecko, byli idealni? Dziś byśmy powiedzieli, że są nieodpowiedzialni i źli (…) Święta nie znaczy idealna! To rodzina normalna, pełna napięć i osobistych dramatów. I właśnie w taką codzienność wchodzi Bóg. Jeśli Bóg w takiej rodzinie jest obecny, to czyni to życie świętym. Bóg nie żąda od nas udawania, chce byśmy byli prawdziwi. Przyjdź Panie Jezu do takiej zwyczajnej, ale prawdziwej rodziny!”– mówił ks. Majda.

Na zakończenie Mszy św. ks. Bogusław Jargan, proboszcz parafii podziękował wszystkim, którzy dołożyli starań do dobrego przeżycia tej uroczystości odpustowej, szczególnie zaś kapłanom i asystom parafialnym z zaprzyjaźnionych i sąsiednich parafii. Asysty spotkały się na krótkiej agapie w salce parafialnej.

Udostępnij