W Niedzielę Palmową po zakończeniu Marszu dla Jezusa w Bazylice Archikatedralnej ks. bp Marek Marczak przewodniczył Eucharystii z udziałem kapłanów archidiecezji.
Uroczystą Pasję odśpiewali klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi pod kierunkiem ks. Grzegorza Kopytowskiego.
Ksiądz biskup Marek Marczak podczas homilii odwołał się do wcześniejszego Marszu dla Jezusa i liturgii Niedzieli Palmowej: „Ta liturgia przypomina sytuację z życia Jezusa, kiedy wchodził do Jerozolimy witany uroczyście przez mieszkańców, a za kilka dni słyszał tłum wołający <Na krzyż z Nim! Ukrzyżuj Go!>. Ta liturgia Niedzieli Palmowej chyba każdemu z nas powinna dać do myślenia. Jak Pan Jezus wchodzi w moje życie?”
„Jezus ma swoje chwile radości we mnie, entuzjazmu, optymizmu. Ale i ma chwile takie, które są opisane w Jego Męce. Kiedy Piotr najbliższy uczeń zdradza Go, kiedy inni uciekają, a ludzie chodzący za Jezusem uznają Go winnym. Przeklinają.” – wskazał biskup Marczak.
Odzwierciedlając te wydarzenia przywołał historię pewnego artysty, który w młodości odrzucił Jezusa. Jednak po wielu latach wpatrując się w postać Jezusa, doświadczył nawrócenia. Wyrzeźbił Jego postać i postawił przed domem.
„W jakim momencie życia jest każdy z nas?” – pytał biskup. „Czy jesteśmy w chwili radosnego wołania Pana Jezusa w naszym życiu. Beztroskiego śpiewu i machania palmami. Czy może jesteśmy w chwili, w której zdradzając Go uciekamy przed Jego wzrokiem? I choć wiemy, że jest obecny w naszym życiu i chociaż drażni nas, pociąga, to jednak zajmujemy się swoimi sprawami. Czy jesteśmy w takim momencie życia, w którym Pan Jezus już dla nas coś znaczy? Czy gotowi jesteśmy zrezygnować z jakichś swoich interesów na Jego rzecz?”
Biskup wskazał, że Niedziela Palmowa rozpoczynająca Wielki Tydzień jest dobrym czasem, aby każdy z nas uświadomił sobie, w jakim momencie życia obecnie się znajduje i jakie miejsce zajmuje w nim Jezus.
„Ten czas, który rozpoczynamy i, w którym trwamy jest po to, aby uświadomić sobie, że to się dzieje w moim życiu. Pan Jezus do mnie przychodzi. Przede mną staje. I ja albo Go zdradzam, albo Go bronię, albo jest dla mnie Kimś ważnym – na pierwszym miejscu, najważniejszym” – mówił bp Marczak.
Na zakończenie uroczystości młodzież z Wydziału Duszpasterstwa złożyła na ręce ks. bpa Marka podziękowania: „Wspominając z radością i wdzięcznością Światowe Dni Młodzież w Krakowie, chcemy powiedzieć, że właśnie tą drogą – drogą Prawdy i Bożej Miłości chcemy iść przez życie. Dziękujemy księdzu biskupowi za obecność pośród nas. Za to, że towarzyszyłeś nam podczas marszu, za przewodniczenie dzisiejszej Eucharystii oraz za słowo skierowane podczas homilii. My młodzi, aby móc wzrastać w wierze potrzebujemy dobrego pasterza, za którym powinniśmy podążać”.
Diecezjalny duszpasterz młodzieży – ks. Przemysław Góra podziękował osobom włączającym się w przebieg tegorocznego Marszu dla Jezusa m. in. kapłanom, siostrom zakonnym, katechetom, młodzieży, chórowi z Duszpasterstwa Akademickiego Piątka - za animację śpiewu podczas Eucharystii i muzykom towarzyszącym podczas marszu oraz Policji oraz służbom czuwającym nad sprawnym przebiegiem przemarszu.