Temat wiary i jej braku, był głównym motywem, poruszonym podczas homilii wygłoszonej przez księdza biskup Ireneusza Pękalskiego, w czasie liturgii stacyjnej, w parafii p.w. św. Marka, na łódzkich Bałutach.
Nawiązując do starotestamentalnego czytania o Izraelitach, którzy stracili wiarę i oddawali na pustyni cześć posągowi cielca, ulanemu z kosztowności Egipcjan, biskup Ireneusz odwołując się do współczesnych realiów wskazał na to, że dziś wielu Polaków wydaje olbrzymie sumy pieniędzy na szeroko pojęta ezoterykę. – „Chcą poznać przyszłość, chcą wiedzieć, co ich spotka i jakie będzie ich życie. Bo podobnie jak Izraelici, tak i Polacy, mają problem z wiarą!” – podkreślił.
Zwrócił uwagę na to, że mieszkańcy naszego kraju, deklarują się jako osoby wierzące w to, że Bóg istnieje. –„Jednak znaczna część, ma pewne wątpliwości, np. czy istnieje życie wieczne. Część Polaków wierzy, że wprawdzie śmierć nie jest końcem, ale nie wie, co po niej nastąpi.” – zauważył Pasterz. „Tyle lat katechezy, tyle wysłuchanych kazań i nie wiedzą, co po śmierci nasz czeka.” – kontynuował.
- „Dobrze, aby każdy z nas, w okresie wielkiego postu, postawił sobie takie pytanie: Jaka jest moja wiara? Przyjrzyjmy się naszej wierze, czy ona podoba się Bogu?” – pytał Biskup.
W końcowej części homilii, przytaczając wykładnie kolejnych Biskupów Rzymu, począwszy od św. Jana Pawła II, przez Benedykta XVI, a skończywszy na papieżu Franciszku, przypomniał czym jest wiara w Pana Boga.